Z okazji trwającego Festiwalu Prędkości w Goodwood Peugeot zaprezentował model 208 GTi w trzydziestą rocznicę wprowadzenia na rynek 205 GTi. I nie jest to jednostkowa produkcja – auto zostanie oficjalnie pokazane na paryskim salonie samochodowym, a do dealerów trafi w listopadzie bieżącego roku. Oczywiście o cenach trudno w tej chwili mówić, ale zapewne będzie całkiem atrakcyjnie, jak to u Francuzów.
Auto zapowiada się na bardzo ekscytującego hot hatcha – 208 KM mocy maksymalnej i 300 Nm maksymalnego momentu obrotowego dobywanych jest ze znanego silnika 1.6 THP, który po raz ósmy z rzędu został Silnikiem Roku dla motorów o pojemności skokowej rzędu 1.4-1.8 litra. Z silnikiem współpracuje sześciobiegowa manualna skrzynia, a o przyczepność dba samoblokujący mechanizm różnicowy Torsen. Oczywiście popracowano też nad układem kierowniczym i odpowiednimi ustawieniami zawieszenia, by prowadzenie było bezpieczne i ekscytujące zarazem, choć o komforcie trudno będzie w tej kwestii mówić.
„Idąc za RCZ R marka przywołała całe doświadczenie działu Peugeot Sport, by opracować bardziej radykalną odmianę 208 GTi. W ten sposób Peugeot 208 GTi 30th celebruje trzydziestolecie obecności marki w gronie GTi” – powiedział Maxime Picat, szef marki Peugeot.
Dodajmy, że 13. marca, w niespełna rok po premierze, z taśmy produkcyjnej zjechał dziesięciotysięczny Peugeot 208 GTi, co stanowi potwierdzenie sukcesu nowej interpretacji GTi przez Peugeota. Teraz, na trzydziestolecie prezentacji 205 GTi, specjaliści z Peugeot Sport wykorzystali swoje bogate doświadczenie i proponują klientom 208 GTi 30th – samochód ekscytujący, mocny, ale i bezpieczny.
„Peugeot 208 GTi 30th zachowuje oczywiście wiele elementów standardowego 208 GTi, ale i interpretuje je na nowo, w zradykalizowany, a w pewnym stopniu nawet brutalny sposób, dzięki jeszcze bardziej wyrazistej dynamice” – twierdzi Julien Kerlidou, menadżer produktu 208.
Jubileuszowa 208-ka GTi jest obniżona w stosunku do zwykłej o 10 mm. Rozstaw przednich kół wzrósł o 22 mm, a tylnych o 16 mm. Może się to wydawać niewiele, ale dzięki tego typu zabiegom jeszcze bardziej poprawiła się stabilność prowadzenia.
Zmiany pojawiły się także w stylistyce – zastosowano matowy lakier, szersze nadkola kryjące 18-calowe felgi ze stopów lekkich wykończone w czarnym, matowym kolorze z czerwonymi wstawkami zawierającymi nazwę modelu. Za felgami widać czerwone zaciski hamulcowe – przecież inne być nie mogły! Podwójny wydech zdradza specjalne wrażenia akustyczne przynależne tak specjalnemu modelowi.
Zadbano o specjalne lakierowanie – przednia i środkowa część są czarne, tył polakierowano na czerwono, a granica między tymi dwoma barwami poprowadzona jest ukośnie, dynamicznie, w sposób analogiczny, jak w koncepcyjnym Onyx’ie, a potem w również studyjnych 308 R i Exalt. Peugeota 208 GTi 30th będzie można zamówić także w klasycznych barwach GTi – białym perłowym łączonym z rubinową czerwienią.
Zdjęć wnętrza nie opublikowano, ale Peugeot obiecuje, że sportowych akcentów nie zabraknie i tam. Sporo czerni przeplatanej z czerwienią, trochę matu i trochę lakierowania błyszczącego, specjalne dywaniki i świetne fotele przygotowane przez Peugeot Sport bazujące na alcantarze. Każdy egzemplarz otrzyma oczywiście tabliczkę z numerem seryjnym egzemplarza tej limitowanej serii.
Producent obiecuje rewelacyjne wrażenia z jazdy i zapewne trzeba mu wierzyć. 208 KM i 300 Nm momentu obrotowego za pośrednictwem sześcbiobiegowej skrzyni przekazywane są na przednie koła, a o przyczepność tej osi dba samoblokujący mechanizm różnicowy Torsen. ESP skalibrowano tak, by dać dużo wolności doświadczonemu kierowcy. Wraz z obniżonym środkiem ciężkości i inną geometrią zawieszenia oraz o pół cala szerszym oponom (Michelin Pilot Super Sport 205/40ZR18) całość świetnie trzyma się drogi i pozwala na wiele przyjemności.
Układ kierowniczy skorygowano tak, by był jak najbardziej precyzyjny i jednocześnie komunikatywny, a do tego ma liniowy przebieg siły wspomagania doskonale współpracujący z mechanizmem różnicowym.
Auto rozpędza się do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy, 1000 metrów ze startu zatrzymanego osiąga po 26,5 sekundy, świetna jest też elastyczność – na piątym biegu 208-ka GTi 30th przyspiesza od 80 do 120 km/h w czasie 6 sekund. A jednocześnie dzięki układowi Stop&Start emituje średnio tylko 125 g dwutlenku węgla na każdy pokonany kilometr.
Samochód potrafi też skutecznie hamować, za co odpowiadają tarcze o średnicy 323 mm i grubości 28 mm, na których klocki zamykane są czterotłoczkowe zaciski hamulcowe Brembo.
Peugeot 208 GTi 30th po raz kolejny dowodzi, że emocje i sportowy charakter są na stałe wpisane w genotyp marki.
KG; zdjęcia: Peugeot
Najnowsze komentarze