Andrzej Pilipiuk byłby dumny. Koncepcja, którą opisał w jednej ze swoich książek, zakładająca przerabianie aut osobowych na pojazdy wojskowe z dużą siłą ognia, właśnie się urzeczywistnia. Armia Dusterów rusza do natarcia a Dacia znalazła kolejną nisze, w której popularny SUV może znaleźć zastosowanie. No i trzeba przyznać, że w zielonym, wojskowym kolorze, wygląda świetnie.
Ciężki karabin maszynowy na dachu zamiast nart? Nie ma problemu. Departament rozwoju Renault w Rumunii, przygotował specjalną, wojskową wersję modelu Dacia Duster. Samochód spełnia wymagania NATO: kabina jest opancerzona a zdalnie sterowany, zamontowany na górze pojazdu karabin kalibru 7,62 milimetra ma dużą siłę ognia. Dodatkowo Dustera można wyposażyć w wyrzutnik granatów. Auto zaprojektowano dla nowoczesnego, miejskiego pola walki.
Militarny Duster został również wyposażony w specjalną ramę, która chroni go podczas ewentualnego upadku a równocześnie służy jako element do mocowania pod helikopterem. Dzięki niewielkiej wadze samochód można błyskawicznie transportować drogą powietrzną w rejon konfliktu. Lekkie opancerzenie chroni kierowcę i pasażerów oraz przedział silnikowy. Podwozie jest również wzmocnione płytą pancerną.
Pod maskę trafił zmodyfikowany, wzmocniony silnik 1.5 dCi. W pojeździe zastosowano też wzmocnione zawieszenie. Pojazd opracowano w Renault Technologie Roumanie (RTR). Producent nie ujawnia ceny, jednak chce zainteresować nim wojsko zarówno w Rumunii jak i w innych krajach. Rozmowy już się toczą.
Koncepcja lekkich samochodów terenowych, wyposażonych w automatyczne karabiny, drony czy wyrzutnie rakiet, wydaje się być bardzo ciekawa. Co prawda pojazd taki łatwo zniszczyć, ale jego mobilność i niewielkie rozmiary zdecydowanie zwiększają szansę na przetrwanie na polu walki. Nowoczesne pole bitwy dzisiaj może wyglądać zupełnie inaczej niż jeszcze wiele lat temu i wojska pancerne nie stanowią już decydującej siły. Dzisiaj żołnierze z ręcznymi wyrzutniami rakiet stanowią dużo większe zagrożenie dla czołgów i transporterów niż jakikolwiek inny rodzaj broni. Stąd pomysł na terenową wojskową Dacię może być bardzo trafiony.
Warto zwrócić uwagę, że po wzmocnieniu nadwozia i wymianie szyb w celu uzyskania odporności na broń strzelecką, taki Duster może być wyjątkowo groźnym przeciwnikiem. Zamiast karabinu na wieżyczce łatwo sobie wyobrazić wyrzutnię dwóch rakiet z systemem „fire and forget”, czyli takich, które nie wymagają kierowania.
Najnowsze komentarze