Citroën C1 otrzymuje we Francji ciekawe wsparcie reklamowe. To trzy różne filmiki pokazujące, jak doskonale to autko wpisuje się w potrzeby klientów w wielkich aglomeracjach. Ale nie tylko tam. Bo czyż w małych miasteczkach i w wioskach nie są organizowane bale przebierańców na przykład?
Kampania telewizyjna oparta o te filmiki rozpoczęła się nad Sekwaną z początkiem lutego. Przypomnijmy, że Citroën C1 powrócił i na polski rynek. Nie wiemy niestety, czy wspomniane reklamówki trafią i do naszej telewizji. Z niektórymi klipami reklamowymi tak się już stało. Przypomnijcie sobie choćby reklamę Citroëna C4 Picasso o tym, jak to dwoje biegających ludzi wpada na siebie i nagle w ich życiu pojawia się trójka dzieci. Fajna, ciepła reklama.
Jeśli chodzi o C1, to Citroën pokazuje, jak wszechstronne może być to autko. Dzięki dużemu rolowanemu dachowi (można go składać/rozkładać podczas jazdy do prędkości 120 km/h!) otrzymuje się otwartą przestrzeń o wymiarach nawet 800 x 760 mm. Jak to ułatwia wyjazd w przebraniu na bal, których w karnawale przecież nie brakuje. W zasadzie kostium nie ma znaczenia – Citroën C1 pomieści niemal wszystko! A i po karnawale jeździć z odsuniętym dachem na pewno będzie przyjemnie.
Inną funkcjonalnością, w jaką jest wyposażony Citroën C1, jest MirrorScreen. Poprzez współpracę ze smartfonem (któż a nas nie ma dziś takiego telefonu?) oferuje szereg fajnych funkcji. Na przykład cyfrowe lusterko. Acz chyba nie zawsze warto temu zwierciadłu wierzyć… Dlaczego? Obejrzyjcie film!
Citroën C1 jest tak oryginalnym samochodem, że warto do niego dobierać garderobę. To na pewno będzie tańsze, niż dobieranie samochodu do ciuchów ;-) Zabawną scenkę z tym związaną również możecie obejrzeć na filmie reklamowym. A że Citroëna C1 można konfigurować w dużym stopniu (osiem kolorów nadwozia, trzy kolory dachu, trzy wzory tapicerek, trzy kolory wnętrza), więc i z doborem garderoby może być problem ;-)
A teraz zapraszamy Was już do obejrzenia filmów reklamowych:
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia i video: Citroën
Najnowsze komentarze