Los Citroena C5 został przesądzony. Samochód zostaje wycofany z europejskiej oferty. Producent usunął model z konfiguratora na swojej francuskiej stronie internetowej. Citroen wkrótce zrezygnuje również z C3 Picasso, który zostanie zastąpiony modelem C3 Aircross.
O smutnym losie Citroena C5 wiadomo było już od dłuższego czasu, ale w sercu zawsze tliła się iskierka nadziei, na zmianę decyzji producenta. Model został właśnie wycofany z francuskiego konfiguratora i wkrótce całkowicie zniknie z oferty. Na polskiej stronie Citroena wciąż można dokonać wyboru wersji silnikowej oraz kolorystycznej pojazdu. Jest to właściwie ostatnia szansa, na zamówienie nowego C5.
Wycofanie Citroena C5 z oferty jest również zakończeniem pewnej ery w historii Citroena, ery hydropneumatyki. Ostatni model, w którym wykorzystano to ponadczasowe rozwiązanie znika bezpowrotnie. C5 trafił do produkcji w 2001 roku i był spadkobiercą technologii legendarnych już Citroenów: Traction Avant, DS, GS, CX, BX czy Xantia.
Citroen C5 niestety nie będzie już dostępny w Europie, ale na rynku chińskim wciąż ma się całkiem dobrze. Na tegorocznym salonie samochodowym w Szanghaju zadebiutował nawet face lifting modelu. W Europie producent wolał pozostawić przestrzeń w gamie dla modeli o zwiększonych możliwościach jazdy po trudnej nawierzchni. W planach jest SUV, który zapożyczył część nazwy odchodzącego pojazdu. Chodzi oczywiście o C5 Aircross. W modelu zadebiutował nowy rodzaj zawieszenia z poduszkami hydraulicznymi, który według Citroena ma dostarczyć komfortu jazdy godnego marki. Samochód już niedługo trafi do sprzedaży w Chinach, a na rynek europejski jest przewidziany dopiero na koniec 2018 roku.
Do gamy modelowej Citroena jeszcze w tym roku trafi model C3 Aircross, co również wiąże się z wycofaniem innego samochodu – C3 Picasso. Pojazd zostanie zaprezentowany już 12 czerwca tego roku. Tutaj znajdziecie zdjęcia szpiegowskie crossovera wykonane podczas oficjalnej sesji zdjęciowej.
Najnowsze komentarze