Już niebawem, 20. kwietnia, dniami prasowymi rozpocznie się Salon Samochodowy w Szanghaju. Citroën obecny będzie na tej ważnej imprezie dwutorowo – z jednej strony z gamą C i swoim partnerem w tym zakresie, lokalnym koncernem Dong Feng, i z drugiej z serią DS, która oferowana jest poprzez spółkę CAPSA.
Chiny, to obecnie największy rynek samochodowy świata. Citroën jest tam obecny od przeszło dwóch dekad i stale rozwija swoją ofertę. Wraz z grupą Dong Feng zaoferował w ostatnim czasie dwa nowe sedany: C4L i nowe C5, a lada chwila dołączy do nich trzeci: C-Elysee. Jednocześnie na tym rynku, na którym auta trójbryłowe wciąż stanowią większość sprzedaży, z powodzeniem oferuje modele gamy DS, czyli designerskie hatchbacki. I samochody te sprzedają się naprawdę dobrze, jak na Chiny.
Przed dwoma laty to właśnie Szanghaj był areną światowej premiery modelu DS5. Dziś dwa mniejsze modele tej gamy – DS3 i DS4 – produkowane są już lokalnie, a lada chwila ruszy w Shenzen także produkcja DS5. Co więcej – do gamy dołączy wkrótce nowy model, który również powstawał będzie w tej fabryce. Jest dość prawdopodobne, że niektórych samochodów z serii DS Citroën w ogóle nie będzie oferował na Starym Kontynencie.
Gama DS jest dla Citroëna bardzo ważna, także w Chinach, gdzie w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy powstała sieć 27 salonów dedykowanych tej serii (Pekin, Szanghaj, Kanton, Shenzen…), a do końca roku ma ich być aż 60 w pięćdziesięciu miastach. Niedawno otwarto też pierwszy salon ekspozycyjny DS World, w Szanghaju właśnie, przy uznawanej za najbardziej tam prestiżową ulicy Nanjing Road.
Tegoroczne targi w Szanghaju również będą miejscem, w którym Citroën pokaże spektakularny samochód. Będzie to koncept DS Wild Rubis. To kolejna premiera, po wspomnianym już DS5 i obłędnym koncepcyjnym Numero 9 zaprezentowanym rok temu.
Ale Citroën w Chinach, to nie tylko gama DS. Spółka DPCA stworzona przez Dong Feng i Citroëna z powodzeniem produkuje i sprzedaje modele serii C.W 2012 roku dostarczono klientom 224.000 samochodów, o 2,5% więcej, niż rok wcześniej. 120.000 stanowił model C-Quatre, a dla C5 Chiny stały się największym rynkiem zbytu na świecie. Niedawno wprowadzony do sprzedaży model C4L opracowany specjalnie z myślą o rynkach dynamicznie rozwijających się, już kupiło ponad 9.000 klientów. Auto produkowane jest w zakładach w Wuhan. W drugiej połowie roku Chińczycy będą mogli kupić także C-Elysee, dobrze już znany w Europie budżetowy model Citroëna.
Rok ubiegły pozwolił zwiększyć o 56 punków dealerskich sieć Citroëna w Państwie Środka, gdzie dziś działa już 404 salonów oferujących samochody sygnowane szewronami. Do tego dochodzi prestiżowy salon Citroën Experience Center, również działający w Szanghaju, przy wspomnianej już Nanjing Road.
Citroen
KG; zdjęcia: Citroën
Najnowsze komentarze