Polska, to jest dziwny kraj. Można o tym pisać codziennie, a i tak masa Polaków nie nauczy się, że wcale to, co niemieckie, nie musi być dobre. Może, ale nie musi. A już motoryzacyjnie, to wiedzy tak rodakom brakuje, że to po prostu ręce opadają. Przykłady można mnożyć, ale dziś zajmiemy się wartościami rezydualnymi.
Europa myśli jednak inaczej i obawiam się, że w tym przypadku to ona ma rację. Okazuje się bowiem, że kilka modeli Citroëna znalazło się na topowych miejscach zestawienia przygotowanego przez niezależną firmę konsultingową. Zestawienia z wartościami rezydualnymi samochodów.
Na pierwszym miejscu znalazły się modele C1, C-Zero oraz C-Elysée. Pozycję drugą i trzecią okupują odpowiednio C4 Picasso i C4 Cactus. W Polsce na pewno wyniki modeli francuskiej marki nie byłyby tak wysoko, ale my przecież wiemy lepiej. Albo tak nam się wydaje…
Kto sporządził zestawienie z takimi wartościami rezydualnymi? To firma Bähr & Fess Forecasts, która zajmuje się tą tematyką już od blisko dwóch dekad, konkretnie od 1998 roku. I właśnie ogłosiła najnowszy raport na ten temat. Podpowiada w ten sposób, jaki samochód warto było kupić na wiosnę 2017 roku, by sprzedając go za cztery lata stracić możliwie najmniej.
Citroëny w tym raporcie pojawiły się z wysokimi wartościami rezydualnymi. Według prognoz Bähr & Fess Forecasts najmniej stracą w swoich kategoriach modele C1, C-Zero oraz budżetowy sedan C-Elysée. W przypadku C1 VTi 68 w wersji trzydrzwiowej kosztującego 9.090 euro po czterech latach autko będzie warte 4.363 euro, czyli 48% wartości początkowej, a to absolutny rekord w segmencie A. Raport Bähr & Fess Forecasts zakłada, że roczny przebieg samochodu w tym segmencie, to 11.500 km.
Jeśli chodzi o Citroëna C-Zero, to tu spodziewane spadki wartości są większe. Taki samochód bez jakichkolwiek dopłat kosztuje 19.800 euro, a po czterech latach z rocznym przebiegiem 11.500 km warte będzie 30% tej kwoty, czyli 5.940 euro. Chyba, że ludzie zaczną nagle kupować auta elektryczne na rynku wtórnym.
Citroën C-Elysée rozpatrywany był w kategorii aut kompaktowych. Policzono spadek wartości dla wersji z silnikiem PureTech 82. Dziś takie auto wyceniane jest na 12.990 euro, a za cztery lata, podczas których pokona łącznie ok. 60.000 km wciąż ma być warte 6.105 euro, czyli 47% wartości początkowej.
Z wysokimi wartościami rezydualnymi pojawiają się w rankingu inne Citrony. C4 Picasso PureTech 110 oraz C4 Cactus PureTech 75 zajmują w rankingu odpowiednio drugie i trzecie miejsce.
Myślę, że o normalności w naszym kraju zaczniemy mówić, kiedy Volkswagen i Škoda spadną z lokalnego panteonu, a marki francuskie awansują na właściwe dla nich miejsca. To jednak nastąpi nieprędko…
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Citroën
Najnowsze komentarze