Przed nami trzecia runda Rajdowych Mistrzostw Świata – Rajd Meksyku. Najlepsi rajdowi kierowcy świata przenoszą się za ocean, by w Ameryce Środkowej zmagać się z rywalami w rozrzedzonej atmosferze powodującej spadek mocy silników. Szacuje się, że z uwagi na wysokość (nawet w okolicach 3.000 m n.p.m.) ów spadek wyniesie 30-40 KM. Czyli około 10%.
Rajd Meksyku, to pierwsza runda szutrowa. Będzie to więc debiut nowych samochodów WRC na tej nawierzchni, dominującej w cyklu. Citroën wystawi dwie załogi: barw szewronów bronić będą Kris Meeke/Paul Nagle oraz Stéphane Lefebvre/Gabin Moreau. Jakie panują nastroje w ekipie Citroën Total Abu Dhabi WRT?
Zanim do tego dojdziemy parę słów o historii. Rajd Meksyku zagościł w kalendarzu WRC w roku 2004. Dziś jest to jedna z najpopularniejszych wśród kibiców rund cyklu. Mieszkańcy regionu León są wielkimi fanami rajdów i zawsze tłumnie oblegają odcinki specjalne oraz park serwisowy. Załogi startujące w Rajdzie Meksyku są tam niemal bohaterami!
Trudno się jednak dziwić, skoro dochodziło tu do spektakularnych wydarzeń. Na przykład w 2005 roku Sebastien Loeb urwał zawieszenie w Xsarze WRC, ale przejechał trzy kolejne odcinki na trzech kołach. Na dojazdówce do León, aby kompletnie nie zniszczyć samochodu, Daniel Elena wysunął się przez okno po stronie kierowcy i balansował w ten sposób samochód niczym żaglówkę!
https://youtu.be/BYiNvl1ZbG8
Niespecjalnie spodobało się to pewnemu patrolowi meksykańskiej policji i to nawet nie tyle z powodu pilota rajdowego wiszącego poza samochodem, co z uwagi na potencjalne zniszczenia drogi. Ostatecznie załogę Loeb/Elena eskortowali do parku serwisowego policjanci na motocyklach ;-)
Rozrzedzone powietrze powoduje spadek mocy silników, ale uważać trzeba także na niebezpieczeństwo przegrzania silnika. Układy chłodzenia pracują z niepełną wydajnością z uwagi na zmniejszoną ilość tlenu w powietrzu. Inżynierów czeka więc nerwowy weekend. A i załogi w Rajdzie Meksyku muszą zwracać uwagę na nieco inne kwestie, aniżeli w Rajdzie Szwecji, poprzedniej rundzie WRC.
Shakedown przed Rajdem Meksyku odbędzie się już w środę, czyli w Dzień Kobiet. Pierwszy odcinek specjalny zaplanowano na czwartkowy wieczór. Będzie to superOS, który zostanie rozegrany na Plaza de la Constitución powszechnie znanym jako plac Zocalo. Znajduje się on w samym centrum Mexico City i mógł go zobaczyć każdy, kto oglądał „Spectre”…
SuperOSy pojawią się też w kolejnych dniach Rajdu Meksyku, w Guanajuato oraz León. To ukłon w stronę tłumu kibiców. Widowiskowość takich odcinków jest niezaprzeczalna, choć tak naprawdę wyniki rajdu rozstrzygną się podczas etapów górskich: El Chocolate, Las Minas, El Brinco oraz Derramadero jak zwykle powinny rozstrzygnąć kwestię zwycięstwa.
Jak wspomnieliśmy, barw Citroëna bronić będą Kris Meeke i Paul Nagle oraz Stéphane Lefebvre i Gabin Moreau. Craig Breen, który w Meksyku będzie obecny na trasie tylko na zapoznaniu, otrzyma trzecie C3 WRC w Rajdzie Francji tydzień przed Wielkanocą. Ostatni weekend kwietnia z kolei będzie areną Rajdu Argentyny, gdzie barwy Citroëna będą reprezentować Kris Meeke i Craig Breen. Później już na wszystkie rajdy Citroën będzie wystawiał trzy C3 WRC.
Przed Rajdem Meksyku zespół Citroën Total Abu Dhabi WRT testował w Hiszpanii.
Ekipa skupiała się na ustawieniach zawieszenia i centralnego mechanizmu różnicowego uzupełniając dane zebrane podczas prac rozwojowych przeprowadzonych w roku 2016.
„Kontynuujemy pracę z wielką determinacją. Podczas testów chcieliśmy zidentyfikować te obszary, których konieczne jest wprowadzenie poprawek. W Meksyku, z uwagi na pozycję startową, Kris będzie próbował jechać w czołówce. Stephane z kolei ma za zadanie zdobyć maksymalnie dużo punktów dla zespołu. Niezależnie od wszystkiego jesteśmy bardzo podekscytowani powrotem do Meksyku, gdzie panuje tak wspaniała rajdowa atmosfera. Ten rajd, to prawdziwa promocja WRC, a superOS w środku dwudziestoczteromilionowej metropolii, to bezprecedensowe wydarzenie” – mówi Yves Matton, szef Citroën Racing.
„Mam nadzieję, że w tym niełatwym rajdzie będziemy się cieszyć wydajnością naszych samochodów. Nasze wyniki z dwóch pierwszych rund sezonu wynikają z braku właściwego przygotowania do zastanych warunków. W Rajdzie Meksyku powinno być inaczej, bo rozwijaliśmy C3 WRC głównie z myślą o rundach szutrowych. Wszak to one dominują w kalendarzu Mistrzostw. Nasi kierowcy byli zadowoleni z prac wykonanych podczas testów w Hiszpanii. Teraz musimy to zamienić na dobre wyniki podczas Rajdu Meksyku. Z uwagi na wysokość, na jakiej wytyczono odcinki, moc samochodów powinna być na poziomie mocy poprzedniej generacji aut WRC na poziomie morza. Oznacza to mniejsze zużycie opon, ale brak tlenu przekłada się na inną pracę silnik, układów chłodzenia, a także hamulców. Jest raczej mało prawdopodobne, by był to relaksujący weekend” – dodał Laurent Fregosi, dyrektor techniczny Citroën Racing.
A co o nadchodzącym Rajdzie Meksyku mówią kierowcy?
Kris Meeke, uczestnik dwóch edycji tej imprezy, mówi wprost: „Rajd Meksyku jest jedną z najmniej mi znanych imprez, ale oczywiście bardzo mi się tu podoba. Myślę, że podczas testów zmierzaliśmy we właściwym kierunku i nie mogę się doczekać sprawdzenia tego w warunkach bojowych. Spodziewam się, że nawet pomimo utraty mocy jazda i tak będzie ekscytująca. Musimy wystrzegać się nadmiernej agresji, żeby nie stracić czasu na skutek jakiegoś głupiego błędu. Cieszę się też na superOS na placu Zocalo – zabiorę swój strój wieczorowy na cześć 007”. Kris ma na myśli oczywiście sceny ze „Spectre”, filmu o Jamesie Bondzie.
Stéphane Lefebvre brał udział w Rajdzie Meksyku tylko raz, dwa lata temu. „Nie licząc błotnistego Rajdu Wielkiej Brytanii nie startowałem na szutrze od lipcowego Rajdu Polski. Testy pomogły mi odzyskać czucie na luźniej nawierzchni. Udało mi się znaleźć taką konfigurację auta, która pozwala mi czuć się w nim pewnie. To bardzo ważne, by uczyć się, testować, doskonalić w znakomitych warunkach i w miłym nastroju. Cieszę się z powrotu do Meksyku. Bardzo mi się tu podobało podczas pierwszego pobytu. I nie chodzi tylko o kaktusy i sombrera, ale przede wszystkim o ciepło i życzliwość ludzi. I ta atmosfera na ulicach Guanajuato. I jeszcze przecudne krajobrazy, które sprawiają, że warto odwiedzić ten kraj” – mówi Stéphane Lefebvre.
Harmonogram Rajdu Meksyku 2017
Środa 8. marca
16:00 Shakedown (Llano Grande)
22:00 Rozpoczęcie rajdu (León)
Czwartek 9. marca
18:05 SS1x – superOS część 1 (1,57 km)
SS1y – superOS część 2 (1,57 km)
Piątek 10. marca
10:00 Service (León – 15 min)
11:28 SS2 – El Chocolate 1 (54,90 km)
12:36 SS3 – Las Minas 1 (19,68 km)
14:41 Serwis B (León – 30 min)
16:14 SS4 – El Chocolate 2 (54,90 km)
17:22 SS5 – Las Minas 2 (19,68 km)
18:12 strefa montażu dodatkowych reflektorów (Guanajuato – 10 min)
18:34 SS6 – Guanajuato Street Stage (1,09 km)
19:49 SS7 – Autódromo de León 1 (2,30 km)
19:54 SS8 – Autódromo de León 2 (2,30 km)
21:04 Flexi Serwis C (León – 45 min)
Sobota 11. marca
07:30 Serwis D (León – 15 min)
08:33 SS9 – Media Luna 1 (27,42 km)
10:01 SS10 – Lajas de Oro 1 (38,31 km)
11:08 SS11 – El Brinco 1 (10,09 km)
12:58 Serwis E (León – 30 min)
14:16 SS12 – Media Luna 2 (27,42 km)
15:49 SS13 – Lajas de Oro 2 (38,31 km)
16:37 SS14 – El Brinco 2 (10,09 km)
17:47 SS15 – Autódromo de León 3 (2,30 km)
17:52 SS16 – Autódromo de León 4 (2,30 km)
18:57 Flexi Serwis F (León – 45 min)
20:50 SS17 – Street Stage Feria de León (1,33 km)
21:00 Parc Ferme
Niedziela 12. marca
09:40 Serwis G (León – 45 min)
10:43 SS18 – La Calera (32,96 km)
12:18 SS19 – Derramadero Moc Stage (21,94 km)
13:53 Serwis H (León – 10 min)
14:30 Podium
Czeka nas więc emocjonujący, nieco wydłużony weekend. Trzymajmy kciuki za załogi Citroëna – na pewno są tego warte. Mam nadzieję, że w niedzielę będziemy się cieszyć przynajmniej z podium na zakończenie Rajdu Meksyku.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcie: Citroën Racing
Najnowsze komentarze