Kiedy prezentowano Kwida, szef Grupy Renault, Carlos Ghosn zapowiedział, że nie powstanie wersja tego auta pod marką Dacia. Dziś ta opinia nie uległa zmianie – Dacii Kwid nie będzie. Dlaczego?
Sprawa jest prosta. W Europie Dacia Kwid pozycjonowana byłaby w segmencie A. Pojemność tej klasy jest zbyt mała, by zwabić do niego Dacię. Francois Mariotte, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu Dacii zasugerował ostatnio, że firma nie chce wchodzić w segment małych aut. „To stosunkowo niewielki rynek, w dodatku silnie zorientowany na floty”. Koncern nie widzi sensu wprowadzania tu Dacii Kwid.
Czemu jednak nie zawalczyć w tym segmencie? „Dacia sprzedaje się głównie w kanale dystrybucji do klientów indywidualnych. Jest to za mały rynek w segmencie A, by było to dla nas opłacalne. Na razie nasze analizy mówią o braku ekonomicznego uzasadnienia dla takiej decyzji. Z tego powodu koncentrujemy się na segmentach B i C” – twierdzi Francois Mariotte.
To oznacza, że Dacii Kwid w Europie nie zobaczymy. Co więcej – mimo pojawiających się co jakiś czas tu i ówdzie plotek Dacia nie zamierza tez wchodzić do segmentu D. „Tego nie ma w DNA naszej marki” – twierdzi Francois Mariotte.
Renault Kwid opracowany z myślą o rynkach rozwijających się opiera się o modułową platformę CMF-A Aliansu Renault Nissan. Jest pierwszym autem zbudowanym na tej płycie podłogowej. Wprowadzono go najpierw na rynek indyjski, potem pojawiał się w kolejnych krajach azjatyckich, aż trafił wreszcie do Afryki, a ostatnio – po sporych modyfikacjach – do Ameryki Łacińskiej, gdzie jest też produkowany. Sprzedaż Kwida w Indiach przekroczyła już poziom 175.000 sztuk. W Brazylii w ciągu pierwszych tygodni oferowania Kwida zamówiono siedem tysięcy egzemplarzy.
Kwid, to miejski crossover. Jego bazowe wyposażenie w Indiach nie jest imponujące, ale jest to jeden z pierwszych samochodów tak przystępnych cenowo w tym kraju. Co więcej – jest reprezentantem modnego segmentu crossoverów, co wzmaga zainteresowanie tym modelem. Klienci chętnie wybierają jego droższe, lepiej wyposażone wersje. Dostępne są nawet odmiany ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów.
Wkrótce Kwid, oczywiście pod marką Renault, powinien trafić do Iranu – aktualnie wersja z kierownicą po lewej stronie jest w tym kraju testowana. Specyfikacja irańskich wersji ma być analogiczna do odmian oferowanych w Ameryce Łacińskiej.
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze