Przez Internet przebiegły już pierwsze zdjęcia Nowego Peugeota 3008. My chcieliśmy napisać przy tej okazji nieco więcej, dlatego dopiero dziś zamieszczamy pokazane wczoraj oficjalne fotografie. Spieszyć nie ma się wszak dokąd – Nowy Peugeot 3008 zostanie pokazany szerokiej publiczności dopiero wczesną jesienią na Salonie Samochodowym w Paryżu, a do sprzedaży trafi w październiku (we Francji, Niemczech i pewnie jeszcze paru krajach tzw. Starej Unii), zaś w Polsce może się pojawić dopiero w przyszłym roku.
Nowy Peugeot 3008 nie jest już crossoverem. To SUV segmentu C, acz przyznać trzeba, że okazały i wyrośnięty. Migracja z jednego segmentu do drugiego, to była konieczność – mimo dobrych wyników sprzedaży dotychczasowy Peugeot 3008 nie wpisywał się w segment SUV-ów, a to takie samochody dziś kupują klienci. To na wielu rynkach najdynamiczniej rozwijający się segment sprzedaży i dobrze, że Peugeot poszedł tą drogą.
Dziś co dziesiąty samochód w Europie, to SUV. Czy jednak wystarczy zaoferować w tym segmencie model, by być skazanym na sukces? Zapewne nie. Dlatego Nowy Peugeot 3008 ma zalety, o jakich u innych producentów można jedynie pomarzyć. I jedną z nich niewątpliwie jest nowy i-Cockpit®, o którym napiszę za chwilę. Już teraz jednak sygnalizuję Wam, że to będzie jeden z podstawowych wyróżników Peugeota na rynku.
Dlaczego ludzie kupują SUV-y? Przecież większość z nich zupełnie nie potrzebuje tego typu samochodów! Dziś jednak przez takie zachowania podkreśla się status społeczny i zawodowy, pokazuje się światu, że „odniosłem sukces”, a jednocześnie komunikuje się jasno – „jestem gotów do ucieczki”, choć sama gotowość nie oznacza, że kierowca takiego samochodu jest skłonny wyjechać na pustynię ;-) Zwłaszcza, że SUV, to dziś przede wszystkim bulwarówka, często dobrze wyposażona, ale służąca głównie do jazdy po mieście i niezmiernie rzadko zjeżdżająca z asfaltu, a jeśli już tak się zdarzy, to zjeżdża ona na… kostkę brukową przed domem właściciela ;-)
Zauważcie przy tym, że zdecydowana większość dzisiejszych SUV-ów wcale nie ma napędu na cztery koła. Owszem, wiele modeli może go mieć, ale stosunkowo niewielu klientów się na to decyduje, a jeśli nawet, to i tak są to rozwiązania, które mają niewiele wspólnego z prawdziwymi napędami 4×4, które są w stanie poradzić sobie w naprawdę trudnym terenie. I słusznie – mało kto potrzebuje takich rozwiązań w SUV-ach, dlatego nie dziwi mnie fakt, że wiele z nich w ogóle nie ma opcji napędu na wszystkie koła.
Za to każdy chce mieć klimatyzację, nawigację i mnóstwo innych bajerów. Dlatego SUV-y stały się sposobem na ekspresję wspomnianej wyżej komunikacji o tym, że właściciel ma pieniądze. Często auto typu SUV bazujące na platformie klasycznego samochodu okazuje się duuużo droższe od tejże bazy. Ale skoro klienci są gotowi płacić, to producenci spełniają ich zachcianki. Kapitalizm, panie ;-)
Okazuje się jednak, że – wbrew temu, co czasem można przeczytać w prasie motoryzacyjnej – wrażenia z jazdy SUV-em wcale nie są takie, jak oczekiwania klientów. I to mimo całego tego wyposażenia, jakie SUV na sobie dźwiga. Czy Nowy Peugeot 3008 będzie w tym względzie inny? Trudno dziś stwierdzić to na podstawie zdjęć i komunikatu prasowego, ale producent obiecuje, że tak – Nowy Peugeot 3008 będzie samochodem, który da mnóstwo radości z jazdy. I z prowadzenia.
Nowy Peugeot 3008 zachwyca przede wszystkim projektem wnętrza. Jak pisze producent, kokpit jest „prawie futurystyczny”, choć spotkałem już opnie, że jakie prawie? To chyba najbardziej odjechane wnętrze w dzisiejszej seryjnej motoryzacji! Peugeot i-Cockpit® w najnowszym wydaniu jest połączeniem technologii i designu, a jak znam Peugeota, to i o jakość materiałów wykończeniowych możemy być spokojni. Całość ma na celu utrzymanie koncentracji kierowcy na prowadzeniu auta, ale i uczynienie tego w sposób jak najprzyjemniejszy. I coś mi mówi, że to się udało.
Kierownica jest jeszcze bardziej kompaktowa, a do tego zyskała spłaszczenie także w górnej części – teraz już naprawdę nikt, bez względu na wzrost (o ile ma prawo jazdy…) nie powinien narzekać, że czegoś tam nie widzi. Za to na pewno znajdą się malkontenci narzekający na brak krągłości tejże kierownicy. Ale ci powinni wdrapać się do kabiny Stara i jeździć czymś takim, bo na więcej nie zasługują ;-)
Już od drugiej wersji wyposażeniowej kierownica będzie obszyta skórą. Liczne dodatki, w tym chromowane i lakierowane na błysk, uatrakcyjnią wizualnie tę część samochodu. Wiele osób zwraca na to uwagę, a takie elementy sprawiają, że postrzeganie auta w kategoriach luksusu wyraźnie wzrasta.
Nowy Peugeot 3008 będzie oczywiście wyposażony w duży, 8-calowy ekran dotykowy, który dzięki zastosowaniu rozwiązania pojemnościowego będzie jeszcze lepiej reagował na dotyk. Sześć przycisków przypominających trochę klawiaturę fortepianu zlokalizowanych pod ekranem pozwala na wybór konkretnych funkcji, którymi następnie steruje się korzystając z owego ekranu. To powinno wyeliminować kolejne marudzenie konserwatywnych dziennikarzy. Przyciski wywoływać będą radio, klimatyzację, nawigację, parametry pojazdu, telefon i aplikacje mobilne. Czyli to samo, co dzisiejsze rozwiązania realizowane przez przyciski dotykowe umieszczone po bokach ekranu.
To jednak nie wszystko – dziś jeden ekran, to za mało ;-) A pamiętam, jak dziennikarze motoryzacyjni rozpaczali dwa, a nawet trzy ekrany w Citroënie C4 pierwszej generacji ;-) To nie było wcale tak dawno temu! Nowy Peugeot 3008 wyposażony będzie także w 12,3-calowy ekran o wysokiej rozdzielczości w miejscu zegarów. Nowoczesna grafika będzie w pełni konfigurowalna – będzie można spersonalizować wyświetlane informacje i to sterując tym korzystając z pokrętła na kierownicy. Peugeot – jak na francuską firmę przystało – twierdzi, że będzie to podane „a la carte” – bardzo mi się to spodobało ;-) Na panelu oglądanym ponad kierownicą oczywiście będzie można wyświetlić nie tylko wskazania prędkości oraz obrotomierza, ale i nawigacji, parametrów silnika (moc, ciśnienie doładowania, podłużne i poprzeczne przeciążenia), komputera pokładowego i parę innych informacji. Wszystkie one podane zostaną w atrakcyjnej formie graficznej i z wykorzystaniem animacji, które będą ucztą dla oka. A dzięki lokalizacji wyświetlacza nie trzeba będzie tracić z pola widzenia tego, co dzieje się na drodze!
Ale Nowy Peugeot 3008, to nie tylko wrażenia wizualne. Owszem, to też, ale Nowy Peugeot 3008 oddziaływał będzie także na inne zmysły:
– na słuch dzięki możliwości zmiany ustawień korektora graficznego dźwięku;
– na dotyk dzięki masażerowi w fotelu o maksymalnie pięciu programach;
– na węch dzięki dyfuzorowi zapachów.
No i jeszcze wrażenia wielozmysłowe – wybór trybu jazdy pomiędzy sportowym, a relaksującym, które w dodatku będzie można konfigurować i dostosowywać do własnych oczekiwań. A wszystko to w otoczeniu szlachetnych materiałów wykończeniowych – skóry, szczotkowanego chromu, czy okładzin tkaninowych, bądź z tworzyw imitujących karbon. A owe tkaniny inspirowane są „domowym designem” i będą się pojawiać nawet w miejscach, w których rzadko się je stosuje w motoryzacji. Choćby na desce rozdzielczej. Acz ja w swoim Peugeocie 807 mam sporo tkanin na desce akurat ;-)
Ale choć wnętrze jest bardzo ważne, bo spędzamy w nim większość czasu korzystając z samochodu, to i design zewnętrzny nie pozostaje bez znaczenia – wszak auto musi się nam spodobać, zanim je kupimy. I Nowy Peugeot 3008 ma spore szanse na zawładnięcie sercami i umysłami potencjalnych klientów. Design jest śmiały, wyrazisty, a jednocześnie daje poczucie siły i solidności samochodu.
To efekt m.in. niemal pionowego pasa przedniego, długiej płaskiej maski (acz nie pozbawionej przetłoczeń), wysoko poprowadzonej „talii”, poszerzonych nadkoli mieszczących duże koła, zwiększonego prześwitu, czy – w nieco mniejszym stopniu – profilowanych relingów dachowych. A wszystko to w dobrze wyważonych proporcjach, z poczuciem harmonii, bez stylistycznego przesadyzmu ;-)
Na przednim pasie widać wyraźnie logo marki. Kroczący lew nie jest ani za mały, ani przesadzony – jego wielkość dobrano tak, by był widoczny, ale się nie narzucał. Dobrze będzie się komponował z niewielkimi, ale wyrazistymi reflektorami przednimi (w opcji lampy Full LED). Pasuje to też do długiej maski oraz nieco bardziej pionowo postawionej przedniej szyby – to ukłon w stronę koncepcyjnego Peugeota HX1.
Dość duża połać blachy na drzwiach daje efekt „podniesionej talii”, ale nie przytłacza to oglądającego dzięki ciekawemu zabiegowi optycznemu – ciemnej okładzinie na dole, przy progach, odciętej dodatkowo chromowanym elementem, co wizualnie zwiększa wrażenie wysokiego prześwitu.
Od drugiego poziomu wyposażenia dostępny będzie też opcjonalny błyszczący czarny dach podkreślony wykonanymi ze stali nierdzewnej elementami ciągnącymi się od słupka A do tylnego spojlera. Zabieg nadający nadwoziu dodatkowej lekkości, zwłaszcza w połączeniu z „zagubionym” słupkiem C, co da efekt „pływającego dachu”. W efekcie spory samochód wygląda niemalże filigranowo. Peugeot nazwał ten dach Black Diamond.
Nowy Peugeot 3008 ma oczywiście tylne lampy wykonane zgodnie z nową definicją sygnatury świetlnej marki – w postaci trzech „śladów pazurów” z każdej strony. Wygląda to rewelacyjnie – jadąc za takim samochodem od razu wiemy, że jedziemy za Peugeotem.
A jak Nowy Peugeot 3008 jeździ? Cóż – na razie się tego nie dowiemy, ale producent obiecuje, że mocno się do tego tematu przyłożył. Dlaczego? Otóż SUV-y, z uwagi na swoje ograniczenia konstrukcyjne (spora wysokość, a więc i stosunkowo wysoko położony środek ciężkości), rzadko dają swoim kierowcom prawdziwą radość z jazdy. Stylizacja mocno ogranicza właściwości jezdne. Ale Nowy Peugeot 3008 ma być inny. Powstał na nowoczesnej modułowej platformie EMP2 z jej znakomitymi właściwościami dynamicznymi, więc ten SUV zapewnia – zdaniem Peugeota – nienaganne trzymanie się drogi, precyzję układu kierowniczego poczucie zwinności i bezpieczeństwa. Zawieszenie dostrojono do każdej z jednostek napędowych. Nie bez znaczenia jest też wysoki reżim masy własnej – Nowy Peugeot 3008 będzie samochodem lekkim, jak na swój segment (od 1.325 kg, diesle od 1.375 kg), co z kolei przełoży się na zużycie paliwa, wrażenia z jazdy i… bezpieczeństwo.
Na razie nie mówi się nic o napędzie na cztery koła, ale sądzimy, że za jakiś czas Nowy Peugeot 3008 pojawi się także w wersji hybrydowej oferującej napęd obu osi. Tymczasem będzie musiał wystarczyć system Grip Control ze swoimi pięcioma trybami pracy (na nawierzchnie piaszczyste, ośnieżone, zabłocone, standardowe oraz z możliwością wyłączenia ESP), który oferowany będzie z oponami typu Mud&Snow naciąganymi na 18-calowe felgi. Klientom zostanie też zaoferowany system Hill Assist Descent Control (HADC), który będzie wspomagał kierowcę podczas zjazdów ze znaczących wzniesień. Zjazd ze stromych zboczy będzie się mógł odbywać ze stałą prędkością nawet 3 km/h zapewniając poczucie kontroli nad samochodem w sytuacjach, które wielu kierowców uznaje za stresujące. Funkcja ta będzie aktywowana przyciskiem na konsoli środkowej. A wszystko po to, by Nowy Peugeot 3008 zapewniał przyjemność z podróżowania, cieszenie się jazdą.
W tym celu zaoferowane zostaną – zależnie od wersji – m.in. ośmiopunktowy system masażu w obu przednich fotelach, duży panoramiczny szklany dach z roletką i podświetleniem szyn, w których się ona będzie poruszała, czy system audio firmy Focal®, jednej z głównych francuskich firm audiofilskich. Zestaw, jaki będzie miał zamontowany Nowy Peugeot 3008, składa się z 10 głośników chronionych metalowymi maskownicami z logo Focal, subwoofera oraz aktywnego 12-kanałowego wzmacniacza o mocy 515 W.
Dzisiejsze samochody, to już naprawdę skomplikowane urządzenia, które potrafią bardzo wiele. Spada za to, mam wrażenie, poziom umiejętności kierowców. To, co obserwuję na polskich drogach, woła o pomstę do nieba. Czy gdzie tam może jeszcze zawołać ;-) Odnoszę wrażenie, że dziś prawko może mieć każdy, choć niektórzy zdają egzamin dopiero za którymś tam razem. Niestety predyspozycji do prowadzenia pojazdów samochodowych nie mają. No ale skoro dzisiejsze samochody, w tym Nowy Peugeot 3008, idą im z pomocą oferując całą masę elementów poprawiających bezpieczeństwo… Tyle, że elementy owe poprawiają je wtedy, gdy za kierownicą siedzi ktoś myślący. No ale liczę, że francuskie samochody rzadko wybierają debile ;-)
Nowy Peugeot 3008 będzie wyposażony m.in. w:
– aktywny system hamowania;
– alert odległości od poprzedzającego pojazdu;
– system ostrzegania kierowcy o niebezpieczeństwach;
– automatyczną zmianę świateł drogowych na mijania i odwrotnie;
– system ostrzegania o niezamierzonym przekroczeniu linii;
– dostępny już w bazowej wersji system rozpoznający znaki ograniczenia prędkości i sugerujący dostosowanie tejże do obowiązujących warunków;
– adaptacyjny tempomat z funkcją zatrzymania (ze skrzyniami automatycznymi za wyjątkiem wersji 1.2 PureTech 130 z automatem);
– aktywne monitorowanie tzw. „martwego pola”;
– najnowszą generacją systemu wspomagającego parkowanie Park Assist;
– system Visio Park 360° z widokiem tego, co dzieje się wokół samochodu.
Widać wyraźnie, że samochody autonomiczne już pukają do bram naszych garaży…
Aktywny system hamowania działa w zależności od prędkości pojazdu. Jeśli Nowy Peugeot 3008 porusza się z prędkościami z przedziału 5-140 km/h, to system zadziała w przypadku poruszających się przeszkód. Na przeszkody stałe zareaguje, jeśli Nowy Peugeot 3008 nie przekroczy prędkości 80 km/h. Do szybkości samochodu nie przekraczającej 60 km/h system zadziała wykrywając poruszającego się pieszego.
Z kolei system alarmu o niezamierzonym przekroczeniu linii nie tylko strzeże kierowcę o takiej utracie kontroli sytuacji, ale też – przy prędkościach z zakresu 65-180 km/h – aktywnie skoryguje tor jazdy delikatnie skręcając kierownicę i jednocześnie ostrzegając kierowcę wizualnie i dźwiękowo.
System ostrzegania kierowcy o niebezpieczeństwach monitoruje – dzięki wbudowanej kamerze – stan czujności kierowcy analizując wszelkie odchylenia od normy, w tym od reakcji na oznaczenia drogowe. Jeśli takich zachowa będzie zbyt wiele, Nowy Peugeot 3008 zasugeruje wizualnie i dźwiękowo, by kierowca zrobił sobie przerwę w podróży. Podobny komunikat Nowy Peugeot 3008 wygeneruje, gdy kierowca przejedzie z prędkością co najmniej 65 km/h dwie godziny.
Trójwymiarowa nawigacja wspomoże poruszanie się po nieznanym terenie. Nowy Peugeot 3008 będzie miał możliwość prezentacji widoku rzeczywistego budynków, a nawigacja TomTom® Traffic pozwoli na uwzględnienie w planach podróży zdarzeń w czasie rzeczywistym. Dodatkowo zapewni też korzystanie z serwisów typu prognoza pogody, dostępne parkingu, stacje paliw, a nawet oznaczenie miejsc potencjalnie niebezpiecznych, których kierowca wolałby uniknąć. Oby tylko nie zaznaczyli tam całej Polski… ;-)
Funkcja MirrorScreen pozwala na odwzorowanie ekranu smartfona na ekranie samochodu i to bez względu na to, pod kontrolą jakiego systemu pracuje telefon – czy to Android, czy to iOS. Co więcej – za pośrednictwem tegoż smartfona będzie można głosowo zarządzać niektórymi funkcjami samochodu – wyborem muzyki, czytaniem i wysyłaniem SMS-ów, czy uzyskać informacje o trasach podróży.
Nowy Peugeot 3008 wyposażony będzie oczywiście także w pakiet bezpieczeństwa (Peugeot Connect SOS & Assistance) oraz pakiet pozwalający na kontakt z centrum serwisowym Peugeot, oferowane przez Grupę PSA od dobrych kilku lat.
Choć Nowy Peugeot 3008, to SUV, to nie zostanie pozbawiony bardzo funkcjonalnych rozwiązań. Składana asymetrycznie kanapa pozwoli na cieszenie się idealnie płaską podłoga bagażnika, a możliwości przewozowe zwiększa składany na płasko fotel pasażera z przodu – dzięki temu Nowy Peugeot 3008 jest w stanie przewieźć przy zamkniętych drzwiach nawet trzymetrowe przedmioty! Każda wersja będzie też wyposażona w otwór na narty w oparciu kanapy. Dostęp do bagażnika również będzie banalny – wystarczy ruch stopą pod tylnym zderzakiem, a kufer stanie otworem.
Sam bagażnik zgodnie z normą VDA pomieści 520 dm³, co powinno wystarczyć w większości zastosowań. To o 88 dm³ więcej, niż w dotychczasowej generacji. Co nie mniej ważne – ma jedną z najkorzystniejszych w swoim segmencie wysokość progu załadunku. Maksymalna pojemność bagażnika, to 1.580 dm³.
A co z przodu? Pod maskę trafi cała gama oszczędnych i ekologicznych jednostek napędowych PSA. W gamie benzyniaków będziemy mieli do dyspozycji (zależnie od rynku zapewne, oraz oczywiście od wersji):
– 1.2 PureTech 130 Stop&Start z sześciobiegową manualną skrzynią biegów;
– 1.2 PureTech 130 Stop&Start z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów;
– 1.6 THP 165 Stop&Start z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów.
Jeśli ktoś woli olej napędowy, to też będzie miał co nieco do wyboru:
– 1.6 BlueHDi 100 Stop&Start z pięciobiegową manualną skrzynią biegów;
– 1.6 BlueHDi 120 Stop&Start z sześciobiegową manualną skrzynią biegów;
– 1.6 BlueHDi 120 Stop&Start z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów;
– 2.0 BlueHDi 150 Stop&Start z sześciobiegową manualną skrzynią biegów;
– 2.0 BlueHDi 180 Stop&Start z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów.
Biegi w wersjach z automatycznymi skrzyniami będzie można zmieniać także za pomocą manetek przy kierownicy.
Z uwagi na fakt, że SUV-y tak naprawdę są używane w miastach, a dostęp do centrów niektórych z nich staje się coraz bardziej utrudniony, Peugeot jako jedyny producent oferujący zarówno rozwiązania cztero-, jak i trzy- oraz dwukołowe zaproponuje klientom szczególną ofertę. Nowy Peugeot 3008 będzie mógł być zakupiony w pakiecie ze wspomaganą elektrycznie hulajnogą (e-kick) MICRO (napiszemy o niej wkrótce), lub z elektrycznie wspomaganym składanym rowerem (e-bike) Peugeot. Ta oferta skierowana jest do klientów poszukujących rozwiązań uniwersalnych, którzy potrzebują pojazdu na ostatni etap swojej podróży. Peugeot twierdzi, że w ten sposób zmienia codzienne życie mieszkańców wielkich aglomeracji – nigdy więcej ograniczeń, niech żyje wolność!
Ale nie myślcie, że to wszystko w tym temacie! Kiedy Nowy Peugeot 3008 będzie pozostawał w ruchu, a w bagażniku będzie bądź owa elektryczna hulajnoga, bądź elektryczny rower, baterie tego pojazdy będą stale doładowywane przez samochód!
Dla Francuzów szczególnie ważne będzie to, że Nowy Peugeot 3008 od razu otrzyma etykietę Origine France Garantie, bowiem produkowany jest w fabryce w Sochaux, a najważniejsze podzespoły dostarczą francuskie fabryki działające w Trémery oraz w Douvrin.
Nowy Peugeot 3008 ma 445 cm długości, czyli jest o 8 cm dłuższy od dotychczasowego modelu. Wrósł też rozstaw osi – do 267,5 cm (+6,2 cm), co pozycjonuje go wśród najlepszych wyników w tym segmencie na rynku. Szerokość auta pozostała niezmieniona w stosunku do obecnej generacji i wynosi 184 cm. Zmniejszono natomiast odrobinkę wysokość – do 162 cm (z relingami dachowymi), co poprawiło aerodynamikę pojazdu.
Nowy Peugeot 3008 ma prześwit wynoszący 22 cm. To więcej, niż Dacia Duster, i tak chwalona za ten parametr.
Poprawiła się przestronność wnętrza. Wzdłużna przestrzeń na nogi z tyłu wzrosła o 24 mm, szerokość z przodu na wysokości łokci o 17 mm, szerokość z tyłu na wysokości łokci o 4 mm, a przestrzeń nad głowami z tyłu (przy dachu blaszanym) aż o 36 mm.
Jak wspomniałem, Nowy Peugeot 3008 jest samochodem lekkim. Jak to osiągnięto? To zasługa m.in. płyty podłogowej EMP2, ale też lekkich rozwiązań w konstrukcji auta. Wspomnijmy tu tylko kilka z nich. Nowy Peugeot 3008 powstał z wykorzystaniem bardzo wytrzymałych gatunków stali oraz ultra lekkich gatunków tego stopu. Podłoga bagażnika oraz tylna klapa zbudowane zostały z tworzyw termoplastycznych. Niektóre elementy, w tym wahacze przednie, czy stelaże kanapy, wykonane zostały z aluminium. Z kolei dzięki zabiegom zmniejszającym hałaśliwość jednostek napędowych można było ograniczyć materiały wytłumiające, co również przełożyło się na niższą masę samochodu. Jak widać walczono o każdy kilogram.
A jaki jest efekt? Na zdjęciach Nowy Peugeot 3008 wygląda – moim zdaniem – co najmniej bardzo dobrze. Zastosowane rozwiązania sprawiają, że już chciałoby się go mieć. Na pierwsze obcowanie z tym samochodem przyjdzie nam jeszcze trochę zaczekać (do październikowych targów w Paryżu), a na test poczekamy z pewnością jeszcze dłużej. Nie zmienia to jednak faktu, że Nowy Peugeot 3008 jawi się jako bardzo ciekawa propozycja na rynku kompaktowych SUV-ów. Przy niemal całkowitej mojej obojętności na tego typu auta ;-)
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Peugeot
Najnowsze komentarze