Badania pokazują, że wykonywanie połączeń przez kierowcę trzymającego telefon w dłoni podczas jazdy dwukrotnie zwiększa ryzyko wypadku. Z kolei czytanie i wysyłanie wiadomości zwiększa to ryzyko aż 6-krotnie*. Obecnie kierowcy nie tylko dzwonią i wysyłają wiadomości w trakcie jazdy, ale także robią zdjęcia i korzystają z Internetu.
Rozkojarzenie
Korzystanie z telefonu podczas jazdy może powodować rozkojarzenie kierowców na poziomie wizualnym, dźwiękowym i fizycznym*. Rozkojarzenie wizualne oznacza, że korzystając z telefonu kierowcy nie patrzą na drogę i jej otoczenie, ale na ekran telefonu, dźwiękowe – kierowca skupia się na dźwięku dzwonka w telefonie i innych sygnałach dźwiękowych, które generuje telefon i w efekcie może nie usłyszeć sygnałów z otoczenia drogi. Natomiast rozkojarzenie fizyczne powoduje sam fakt korzystania przez kierowcę z telefonu, gdy trzyma go dłoni, co spowalnia reakcje prowadzącego pojazd i uniemożliwia bezpieczne wykonywanie manewrów. Rozproszenie uwagi powoduje także to, kiedy kierowca myśli o czymś innym, np. o rozmowie prowadzonej przez telefon zamiast o kwestiach związanych z prowadzeniem pojazdu i otoczeniem drogi.
Korzystanie z telefonu komórkowego powoduje, że kierowcy nie tylko odrywają wzrok od drogi, ale także odrywają na pewien czas rękę od kierownicy i często nieświadomie, rozkojarzeni i bez pełnej kontroli przejeżdżają nawet kilkadziesiąt metrów – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Tymczasem kierowca w trakcie jazdy musi szybko przyswoić bardzo wiele bodźców i prawidłowo je przeanalizować, co wymaga pełnego skupienia i stałej obserwacji drogi oraz otoczenia.
Reakcje i kontrola
Czas reakcji w trakcie korzystania z telefonu jest wolniejszy o 20-40%. Dotyczy to sytuacji takich jak hamowanie przed pojazdem, zmiany prędkości czy reakcja na znaki drogowe. – Wolniejszy czas reakcji w połączeniu z trzymaniem telefonu w dłoni oznacza brak pełnej kontroli nad pojazdem. Jazda wyznaczonym pasem ruchu, pokonywanie zakrętów czy jazda po rondzie z telefonem w dłoni jest często trudna do wykonania, a co najważniejsze znacząco zwiększa ryzyko wypadku – mówią trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Nawet jeśli rozmawiamy przez telefon za pomocą zestawu głośnomówiącego, w dalszym ciągu jesteśmy rozkojarzeni i nie skupiamy się w pełni na drodze. Dlatego gdy musimy zadzwonić, najlepiej zatrzymajmy się na parkingu lub na stacji benzynowej.
* swov.nl, Institute for Road Safety Research
Szkoła Bezpiecznej Jazdy Renault to pierwsza markowa szkoła doskonalenia techniki jazdy Renault na świecie. Szkoła działa na terenie lotniska Warszawa-Bemowo. W ofercie szkoły znajdują się kursy dla klientów indywidualnych i flotowych, program dla kierowców samochodów dostawczych, jazda defensywna, czyli szkolenie z techniki bezpiecznej jazdy w realnym ruchu drogowym, kompletne audyty flot samochodowych, kurs ekojazdy, wykłady z psychologii i bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz szkolenia z zakresu pierwszej pomocy. Szkoła dysponuje 50.000 m² powierzchni do ćwiczeń, w tym płytą poślizgową o długości 120 m oraz kręgiem poślizgowym o średnicy 60 m, a także płytami betonowymi do jazdy na trolejach i torem do jazdy terenowej.
Szkoła Bezpiecznej Jazdy Renault jest członkiem Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego i Polskiego Stowarzyszenia Motorowego.
Szczegóły: szkolabezpiecznejjazdyrenault.pl
źródło: Renault Polska
Najnowsze komentarze