W 1941 roku Peugeot zaprezentował niewielki samochód o napędzie elektrycznym. Pojazd nosił nazwę VLV i miał być alternatywą dla modeli zasilanych benzyną.
Europa oszalała na punkcie elektromobilności i być może nie widać tego jeszcze specjalnie na naszych drogach, ale w pomysłach władz już tak. Kolejne kraje wychodzą z propozycjami restrykcji dla samochodów z dieslem, pojawił się nawet kontrowersyjny pomysł na zakaz sprzedaży samochodów napędzanych silnikami spalinowym we Francji i Wielkiej Brytanii od 2040 roku. Wydawałoby się, że samochody elektryczne to nowy wynalazek, ale pierwsze takie pojazdy pojawiały się już w pierwszej połowie XIX wieku. Marka Peugeot zmuszona przez sytuację podczas II Wojny Światowej, zaprezentowała model na baterie VLV 1 maja 1941 roku.
Powstanie tego pojazdu wiąże się z restrykcjami dotyczącymi korzystania z benzyny w czasie niemieckiej okupacji. Zasoby paliwa były przeznaczone na działania wojenne i zakazane osobom cywilnym. Z ich brakiem radzono sobie wykorzystaniem pojazdów napędzanych siłą własnych mięśni, konwersjami na inne rodzaje paliwa jak na przykład gaz drzewny, lub szukano każdej innej możliwej alternatywy. Dla Peugeota taką alternatywą okazał się samochód elektryczny Voiture Légère de Ville, czyli w skrócie VLV. Nazwa oznacza po prostu „Lekki Pojazd Miejski”.
Model w istocie był lekki. Razem z akumulatorem, masa elektrycznego Peugeota wynosiła zaledwie 365 kg. Konstrukcję ograniczono tutaj do niezbędnego minimum. Pojazd miał niewielkie wymiary, bo tylko 2,67 m długości, 1,12 m szerokości i mógł pomieścić dwie osoby. Został wyposażony w składny dach oraz drzwi. Jego tylne koła były do siebie bardzo zbliżone przez co sprawiał wrażenie trójkołowca.
Napęd Peugeota VLV pochodził z jednostki elektrycznej generującej moc 3,5 KM, która była zasilana z czterech 12 V baterii zlokalizowanych pod maską. Zasoby wystarczały na rozpędzenie modelu do 36 km/h i pokonanie dystansu 80 km.
Peugeot w latach od 1941 do 1945 roku wyprodukował 377 egzemplarzy modelu VLV. Mini samochód był wykorzystywany głównie przez listonoszy i lekarzy.
Najnowsze komentarze