Piąty etap Silk Way Rally za nami. Po trzech zwycięstwach Sebastiena Loeba i jednym Stephane Peterhansela na listę zwycięzców wpisał się trzeci kierowca dream teamu – Cyril Despres. Na czele klasyfikacji generalnej wciąż dwa Peugeoty 3008 DKR, w tym jeden w nowej specyfikacji MAXI.
Sebastien Loeb pilotowany przez Daniela Elenę stracili dziś 17 minut do zwycięskiej załogi. Piąty etap był trudny nawigacyjnie i Seb z Danielem pogubili się w wysokiej trawie – stąd straty. Mimo to na czele klasyfikacji generalnej wciąż znajduje się ich Peugeot 3008 DKR MAXI.
Pech nie opuszczał Stephane Peterhansela. Piąty etap przyniósł mu kolejną stratę czasową, tym razem 52-minutową względem Despresa. To skutek urwanego prawego przedniego amortyzatora, co wymagało wymiany elementu na trasie.
Piąty etap Silk Way Rally był wymagający pod każdym względem, w tym nawigacyjnie. Załogi jechały ze stolicy Kazachstanu, Astany (po kazachsku to znaczy „stolica”, co w Azji, zwłaszcza wschodniej, wcale nie jest odosobnionym przypadkiem), do Semeju, miasta, w którym urodził się Władimir Kliczko, dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej w boksie. I choć trasa wiodła malowniczymi okolicami, to załogi teamu Peugeot Total nie miały czasu na podziwianie krajobrazów. Kazachskie stepy mocno angażowały zwłaszcza pilotów, którym niełatwo było się odnaleźć na tych pustkowiach.
Zwycięstwo odniesione na piątym etapie na pewno dodało Despresowi pewności siebie przed dalszą drogą. Loeb, mimo dopiero piątego wyniku na odcinku, nie traci dobrego samopoczucia – wciąż ma ponad 50 minut przewagi nad kolegą z zespołu i 75,5 minuty nad załogą zajmującą trzecie miejsce w generalce.
Technicy doprowadzili wczoraj Peugeota 3008 DKR Stephane Peterhansela do użytku i Stephane z Jean Paulem ruszyli do ataku od samego rana. Niestety na 385 kilometrze odmówił posłuszeństwa prawy przedni amortyzator. Po jego wymianie na odcinku załoga dotarła do mety z 15. czasem.
Średnia temperatura na dzisiejszym etapie wyniosła 23°C. Najwyższa prędkość Peugeotów, to 182 km/h.
A co o dzisiejszych zmaganiach mówili na mecie kierowcy?
Cyril Despres:
„Dziś minęło pięć dni od opuszczenia Moskwy i był to chyba pierwszy dzień, kiedy nie trapiły nas żadne problemy. Deszcz i błoto zniknęły i mieliśmy miły dzień. David odwalił dziś naprawdę dobrą robotę z nawigowaniem. Ponieważ trawa była naprawdę wysoka, nie można było zobaczyć zbyt wiele z tego, co nas czekało za chwilę. Piąty etap przyniósł nam pierwsze zwycięstwo. Byliśmy sporo szybsi od naszych konkurentów, zyskaliśmy dużo czasu i mamy nadzieję, że teraz będzie tak każdego dnia”.
Sebastien Loeb:
„Dzisiaj nawigacja była bardzo, bardzo złożona. Było kilka takich odcinków, w których jechałeś, a drogi zupełnie nie było. To zdecydowanie najtrudniejszy do tej pory etap w zakresie nawigacji. Zgubiliśmy się w kilku miejscach, było trudno i musieliśmy zawracać. Ale i tak wciąż tu jesteśmy, a samochód działa dobrze. Wszystko inne, na przykład warunki pogodowe, było OK, była tylko ta nawigacja, która była dziś trudna i mnie to zirytowało”.
Stephane Peterhansel:
„Dziś odcinek specjalny był miły i jechaliśmy dobrym rytmem. Niestety znów mieliśmy problem i straciliśmy czas. Teraz naszą misją jest asekurować pozostałym załogom Peugeota. Dziękuję zespołowi za ciężką pracę w nocy, chłopaki napracowali się mocno, aby naprawić mój samochód. Problem techniczny, który dziś mieliśmy i to zaledwie 100 km przed planowaną metą, był zwykłym pechem, ale nadal mechanicy zespołu Peugeot Total są najbardziej profesjonalni ze wszystkich, z którymi pracowałem! To trudny rajd, gdzie nie chcesz przysparzać dodatkowej pracy mechanikom, ale nie zawsze się to udaje. Kolejny duży, już piąty etap jest jednak za nami. Musimy dobrze odpocząć i bezpiecznie jechać dalej, aż Urumqi”.
Jutro szósty etap, z Semeju do Ürżaru, niespełna 20-tysięcznego miasteczka, o którym zapewne nie usłyszelibyśmy nigdy w życiu, gdyby nie Silk Way Rally ;-) Etap będzie dość krótki, zaledwie 597,13 km, z czego 387,86 km przypadnie na odcinek specjalny. Załogi muszą się pilnować przed licznymi czyhającymi na nich pułapkami podczas prób terenowych. Podobnie, jak dziś, duże znaczenie będzie miała właściwa nawigacja.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Peugeot i Silk Way Wally
Najnowsze komentarze