Carlos Ghosn, szef Aliansu Renault Nissan i prezes obu marek go tworzących, uznawany za jednego z najlepszych menadżerów na rynku motoryzacyjnym, twierdzi, iż kierowana przez niego grupa ma szerokie perspektywy na rynku rosyjskim. I choć sprzedaż załamała się na skutek sankcji nałożonych na Rosję, to przecież dotknęło to cały rynek, a Alians ma w dodatku pewną wyższość nad konkurencją…
„Światełko w tunelu w końcu się zapali, a my będziemy na to przygotowani” – stwierdził Carlos Ghosn. Na razie trudno jest jeszcze rysować scenariusze i tworzyć plany co do tego, kiedy nastąpi żywienie, ale zdaniem Ghosna ono przyjdzie. Trzeba być cierpliwym, choć szef Aliansu rozumie, że nie jest to trudne, zwłaszcza w obliczu przynoszonych strat.
Niemniej jednak Alians z optymizmem patrzy w przyszłość. Znacząco pomaga mu w tym sytuacja Łady, która jest zależna od Renault. I choć również AwtoWAZ przynosi w tym roku straty (14,5 miliard rubli przez trzy pierwsze kwartały), to i tak wielu Rosjan kupuje właśnie samochody rodzimej produkcji, a tam Łada jest największym graczem.
Carlos Ghosn przyznał, że nie zna ani jednej marki, która nie ponosiłaby strat w Rosji w ostatnim czasie. Niemniej jednak władze AwtoWAZ-a zostały pochwalone za działania podjęte, by przeciwdziałać niekorzystnym warunkom, w jakim przyszło im funkcjonować. Sytuacja jest trudna, ale być może już wkrótce się odmieni.
Na rynek trafi za moment Łada Westa, której produkcja seryjna rozpoczęła się już 25. września w zakładach w Iżewsku. Nieznane są jeszcze ani ceny, ani poziomy wyposażenia, ale jest bardzo duża szansa, że to auto spotka się z wielkim zainteresowaniem Rosjan.
Za nieco ponad miesiąc, w połowie grudnia, w fabryce w Togliatti rozpocznie się seryjna produkcja crossovera Łada Xray. Ten model będzie powstawał na tej samej linii montażowej, na której produkuje się Renault Logana, Sandero, Sandero Stepway, Nissana Almerę i Ładę Largus.
KG
Najnowsze komentarze