Mamy już dane dotyczące sprzedaży nowych samochodów na polskim rynku w lipcu, możemy więc podsumować siedem miesięcy starań dealerów o uzyskanie jak najlepszych wyników. Nas, rzecz jasna, interesują przede wszystkim samochody francuskie. Dane te dotyczą oczywiście liczby rejestracji i tak należy je rozumieć, nawet jeśli ewentualnie wypśnie mi się gdzieś słowo sprzedaż w jakiejkolwiek formie ;-)
Lipiec okazał się drugim najlepszym miesiącem tego roku – po czerwcu, kiedy to nad Wisłą zarejestrowano 34.505 nowych aut. Wynik lipcowy jest nieco gorszy – to 33.959 samochodów, ale spadek wyniósł tylko 1,6%. Za to w stosunku do lipca roku 2014 liczba rejestracji wzrosła o 16,5%, rynek więc wyraźnie się ożywił.
Najlepiej radzi sobie ciągle marka Renault. Biorąc pod uwagę tylko dane z lipca, marka sygnowana rombem (czy może diamentem) była piąta najchętniej wybieraną marką samochodową w Polsce. Zarejestrowano 2.323 nowe auta Renault, o aż 65% więcej, niż w lipcu’2014! To znakomita wiadomość. Ożywienie spowodowane jest z pewnością odnawianą gamą modelową – klienci kupują nie tylko Clio i Catura, które mają już swój staż rynkowy, ale sięgają też po nowości – Kadjara i Espace. A przecież w blokach startowych już czeka Talisman!
W skali całego roku Renault zajmuje jednak miejsce szóste i niełatwo będzie mu dogonić piątego w stawce Forda. Zastanawiam się, czy to w ogóle jest możliwe. Do nadrobienia jest bowiem przeszło 3.100 samochodów, a to półtoramiesięczna sprzedaż Renault! Lipiec był jednakże najlepszym tegorocznym miesiącem dla marki Renault w Polsce, pierwszym, w którym zanotowano ponad 2.300 rejestracji.
Jak się sprzedawały poszczególne modele Renault w lipcu? Bestsellerem jest wciąż Clio, które tylko raz w tym roku, w lutym, nie przekroczyło poziomu 500 egzemplarzy. W lipcu było to 523 auta, a po siedmiu miesiącach – już 3.926. Znakomicie sprzedaje się też Master – w lipcu zarejestrowano 445 takich samochodów, a od początku roku już 3.064. Na najniższym miejscu podium znajduje się Megane z wynikami 385 aut w lipcu i 2.571 od początku roku. Kolejne miejsca przypadły Trafic’owi (rekordowy miesiąc w tym roku – 241 aut i 1.050 w ciągu siedmiu miesięcy), Capturowi (186; 1.363), Kadjarowi (165; 278), Scenic’owi (125; 607), Fluence’owi (109; 526), Kangoo (51; 483), Espace’owi (42; 130), Lagunie (38; 205), Twingo (11; 391) i Koleosowi (2; 49). W lipcowych statystykach nie wystąpił, ale w rocznych już tak, model Renault Maxity – po jednym egzemplarzu zarejestrowano w styczniu i w lutym.
Dziesiąte miejsce wśród najpopularniejszych marek samochodowych w Polsce, zarówno w lipcu, jak i po siedmiu miesiącach, zajmuje Peugeot. Wynik lipcowy, to 1.362 samochody, o blisko 10,3% więcej, niż w czerwcu, ale do rekordowego w tym roku marca (1.689) jeszcze sporo brakuje. Jednakże w odniesieniu do lipca’2014, kiedy to zarejestrowano w Polsce 1.225 aut sygnowanych kroczącym lwem, również mamy progres wynoszący blisko 11,2%.
Peugeot z jednej strony ucieka skutecznie przed jedenastą w rankingu Dacią, a z drugiej goni, acz niezbyt intensywnie, dziewiątego Hyundaia. Po siedmiu miesiącach bieżącego roku francuska marka ma 242 auta przewagi nad rumuńską i jednocześnie brakuje jej 198 samochodów do koreańskiej.
W gamie Peugeota niekwestionowanym liderem jest kombivan Partner – w lipca wyjechało na polskie drogi 348 nowych egzemplarzy tego modelu, a od początku roku – 1.960. Kolejne miejsce zajmuje użytkowy Boxer (256; 1.557), a na najniższym stopniu podium sklasyfikowano 208-kę (219; 1.435). Dalsze miejsca zajmują Peugeoty 508 (135; 931), 308 (120; 939), 301 (96; 662), 2008 (83; 723), 3008 (56; 489), 5008 (21; 190), Expert (21; 142), Bipper (4; 25) oraz RCZ (3; 37).
Drugą dziesiątkę rankingu otwiera wspomniana już Dacia. Lipiec okazał się najgorszym tegorocznym miesiącem dla tej marki – zarejestrowano tylko 1.085 aut produkowanych przez Grupę Renault. Rok temu było to 1.224 samochody, co oznacza, że w ujęciu rok do roku mamy do czynienia ze spadkiem w wysokości rzędu 12,8%. Z kolei za całych siedem miesięcy również jest spadek, ale nieco mniejszy – w roku 2014 zarejestrowano w Polsce od stycznia do lipca włącznie 9.260 Dacii, zaś w roku bieżącym – 8.848 aut, co oznacza, że wynik z bieżącego roku jest gorszy od ubiegłorocznego o nieco ponad 4,6%.
Gama modelowa Dacii jest stosunkowo niewielka – obejmuje pięć aut – a bezsprzecznym liderem jest oczywiście Duster. W lipcu zarejestrowano nad Wisłą 467 takich aut, a od początku roku już 3.729. Drugą pozycję zajmuje kombivan Dokker (275; 1.996), a trzecią Logan (126; 1.066). Sedan (i kombi) zrzuciły na czwarte miejsce w lipcu zgrabniejsze Sandero (125; 1.314). Ostatnie miejsce zajmuje przestronny kompaktowy minivan Lodgy (92; 743).
Trzynaste miejsce w lipcowym rankingu i czternaste po siedmiu miesiącach zajmuje w Polsce Citroën. Liczba rejestracji powoli rośnie – w lipcu było to 983 samochody z szewronami, czyli o 5,9% więcej, niż w czerwcu. Jednocześnie to o niespełna 3,4% gorzej, niż w lipcu roku 2014. Rok temu udało się przekroczyć poziom 1.000 aut, dokładnie było to 1.016 samochodów, a potem zaczął się czteromiesięczny okres spadkowy.
Citroën coraz bardziej traci w rankingu do Mercedesa, ale i zyskuje względem BMW. Po siedmiu miesiącach francuska marka może się pochwalić wynikiem 6.768 zarejestrowanych w Polsce samochodów. To niewiele, jak na firmę z taką historią, ale niestety dość przestarzała już gama modelowa robi swoje. Jeden Cactus wiosny nie czyni, zwłaszcza w połowie lata.
Lipcowym i całorocznym liderem jest – podobnie, jak u Peugeota – kombivan Berlingo. W siódmym miesiącu roku zarejestrowano 289 takich aut, a od oczątku roku 1.797. Na drugim stopniu podium znajduje się wciąż C4 Picasso (150; 925), a na trzecim użytkowy Jumper (144; 844). Kolejne miejsca zajmują Citroëny C-Elysee (83; 504), C3 Picasso (58; 362), C3 (52; 394), C4 (49; 335), C4 Cactus (45; 594), C5 (45; 277), Jumpy (27; 92), DS5 (15; 97), DS4 (13; 138), Nemo (6; 144), DS3 (6; 94) oraz C4 Aircross (1 ;93). W rocznym zestawieniu figurują jeszcze modele C1 (wycofany z oferty, sprzedaż od stycznia do maja – 77 sztuk) oraz C8 (1 zarejestrowany w marcu egzemplarz).
Tak więc wciąż Grupa PSA trzyma się poniżej naszych oczekiwań i życzymy jej poprawy wyników nad Wisłą. Renault radzi sobie dobrze (co nie znaczy, ze nie może być lepiej), a chwilowa lekka zadyszka u Dacii z pewnością jest przejściowa ;-)
na podstawie danych CarMarket
KG
Najnowsze komentarze