Interesują nas także poczynania pewnego wysokiego Fina, który jedzie Fordem Focusem :-) Właśnie Marcus Grönholm, najgroźniejszy konkurent Sebastiena Loeba, narobił najwięcej zamieszania na pierwszym rozegranym OSie. Fin zaczepił Focusem o kamień i kilkakrotnie dachował, lądując z dala od drogi. Do postawienia auta na koła trzeba było użyć podnośnika, w efekcie czego Marcus stracił 12 minut czasu. Być może denerwujecie się brakiem dotychczas informacji o autach francuskich, ale sytuacja Grönholma jest tu o tyle ważna, że „dzięki” swojemu wypadkowi spadł on na odległe miejsce w klasyfikacji generalnej. Owszem, w dalszej części dnia zaczął wyraźnie odrabiać straty, ale nadal znajduje się poza punktowaną ósemką, a konkretnie na 17. miejscu. Na chwilę obecną oznacza to, że kierowca Citroëna (auto już francuskie :-)) – Sebastien Loeb jest Mistrzem Świata! Oczywiście staraliśmy się nie uprzedzać faktów, wszak w tym sporcie wszystko może się zdarzyć, ale nie wydawało się, aby Marcus Grönholm awansował do czołowej czwórki. Gdyby zaś skończył rajd na piątym miejscu i zdobył cztery punkty, wtedy moglibyśmy się już cieszyć z sukcesu Loeba.
Z numerem jeden do Rajdu Australii wystartował kierowca zespołu Kronos Citroën Total – Hiszpan Xavier Pons. Xevi ani razu nie opuścił w wynikach poszczególnych OSów pierwszego etapu pierwszej szóstki, a na koniec dnia zamykał pierwszą trójkę!
Swój osobisty dramat przeżywał natomiast dalej Dani Sordo. Kolega Ponsa z zespołu zakończył swój udział w rajdzie na tym samym odcinku, na którym kłopoty miał Grönholm. Tym razem jednak winnym okazał się być samochód, a konkretnie skrzynia biegów.
Na tradycyjnym czwartym miejscu znajdował się po pierwszym dniu kierowca Peugeota 307 WRC – Manfred Stohl. Sympatyczny Wiedeńczyk nie krył frustracji brakiem możliwości szybszej jazdy. Obiecywał maksymalnie atakować na drugim etapie.
W dość spektakularny sposób pożegnał się z rajdem Henning Solberg. Norweg kilkakrotnie dachował swoją pomarańczową 307-ką i wylądował około 50m od drogi. O powrocie na trasę nie było mowy.
W pierwszej dziesiątce Rajdu Australii po pierwszym etapie znajdowały się tylko cztery auta klasy WRC, z czego połowa, to samochody francuskie. Pozostałe miejsca okupowały popularne N-ki, czyli koalicja Subaru i Mitsubishi. W rajdzie prowadził Mikko Hirvonen w Fordzie przed Petterem Solbergiem w Subaru.
Poniżej prezentujemy wyniki pierwszego etapu australijskiego rajdowania:
1. M. Hirvonen / J. Lehtinen – Ford 1:13:10.1
2. P. Solberg / P. Mills – Subaru +26.2
3. X. Pons / C. Del Barrio – Citroën +1:24.4
4. M. Stohl / I. Minor – Peugeot +1:32.6
5. D. Herridge / B. Hayes – Subaru +5:37.0
6. T. Arai / T. Sircombe – Subaru +5:40.3
7. M. Baldacci / G. Agnese – Mitsubishi +5:53.8
8. A. Teiskonen / M. Teiskonen – Subaru +5:55.0
9. J. Latvala / M. Anttila – Subaru +5:58.4
10. M. Ligato / R. Garcia – Mitsubishi +6:24.2
Podczas kolejnych dwóch dni Rajdu Australii, 14. rundy Rajdowych Mistrzostw Świata, kolejność pierwszej czwórki w stosunku do pierwszego etapu nie zmieniała się znacząco. Nadal pierwsze miejsce okupował Fin Mikko Hirvonen w Fordzie, naciskany mocno przez Pettera Solberga w Subaru.
Ozdobą wczorajszego dnia była walka o trzecie miejsce. Jej aktorami byli kierowcy aut francuskich. Do sobotniego etapu jako trzeci w klasyfikacji generalnej startował Xevi Pons w Xsarze WRC. Nie mógł on jednak być spokojny o swoją pozycję, ponieważ zaledwie 12 sekund za nim znajdował się Manfred Stohl jadący Peugeotem 307 WRC. Austriak – zgodnie z zapowiedziami – od samego początku narzucił Katalończykowi bardzo szybkie tempo. Niestety Pons nie potrafił się zrewanżować i po kilku przegranych ze Stohlem OSach, po słynnym Bannister Central to Wiedeńczyk jadący Peugeotem zamykał pierwszą trójkę, spychając Xeviego na czwarte miejsce.
W górę klasyfikacji, po piątkowym błędzie i dachowaniu, piął się Marcus Grönholm. Pod koniec drugiego etapu był już na siódmym miejscu.
Trzeci dzień australijskich zmagań właściwie nie przyniósł żadnych nieoczekiwanych zdarzeń. Jedyna walka w ścisłej czołówce miała miejsce między Petterem Solbergiem a Mikko Hirvonenem, a więc mało nas interesująca ze względu na pochodzenie aut tych kierowców :-) Manfred Stohl dość mocno odjechał Xeviemu Ponsowi, a ten ostatni był po prostu zainteresowany dowiezieniem pięciu punktów zespołowi Kronosa. Dziś błysnął także Dani Sordo, uzyskując swoją Xsarą czwary czas na drugim przejeździe odcinka Atkins. Niestety, młody Kantabryjczyk ze względu na kłopoty ze skrzynią biegów pierwszego dnia, zakończył rajd dopiero na 23. miejscu. Coś niedobrego dzieje się z tym zawodnikiem. Miejmy nadzieję, że jego forma ulegnie znaczącej poprawie przed startem do następnego sezonu.
Rajd zakończył się zwycięstwem młodego Fina – Mikko Hirvonena. Drugi był Petter Solberg, a na najniższym stopniu podium uplasowali się Manfred Stohl z Ilką Minor. Jako czwarta załoga na mecie zameldowali się Xavier Pons z Carlosem del Barrio. Paradoksalnie najważniejszym z naszego punktu widzenia było piąte miejsce w Rajdzie Australii Marcusa Grönholma. Fin, żeby zachować szanse na zdobycie w tym roku tytułu mistrza świata, musiał zdobyć w rajdzie 6 punktów. Ta sztuka mu się nie udała!!! Zdobył zaledwie 4!!! Taki fakt mógł oznaczać tylko jedno:
Sebastien Loeb został Rajdowym Mistrzem Świata sezonu 2006!!!
Dowiedział się o tym w swoim domu w Szwajcarii, gdzie mieszka i odbywa rekonwalescencję po feralnym upadku z roweru i złamaniu kości ramienia. Mamy nadzieję, że Sebastien pojawi się jeszcze w tym sezonie na trasach choćby jednego rajdu aby przypieczętować swój sukces w walce na odcinkach specjalnych. Smutną wiadomością po dzisiejszym dniu jest natomiast to, iż Ford oddalił się znacząco w punktacji producentów od Kronosa i posiada już nad belgijsko-francuskim teamem 16 punktów przewagi. Trzymamy kciuki za to żeby kierowcom Kronosa udało się tę przewagę odrobić, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, iż będzie to bardzo trudne.
Poniżej zamieszczamy wyniki Rajdu Australii oraz klasyfikacje generalne:
RAJD AUSTRALII:
1. Mikko Hirvonen, Ford Focus RS WRC 06 – 03:15:11.1
2. Petter Solberg, Subaru Impreza WRC 2006 +00:37.8
3. Manfred Stohl, Peugeot 307 WRC +03:20.5
4. Xavier Pons, Citroën Xsara WRC +00:04:46.0
5. Marcus Grönholm, Ford Focus RS WRC 06 +00:12:24.5
6. Jari-Matti Latvala, Subaru Impreza +00:17:07.9
7. Dean Herridge, Subaru Impreza +00:18:22.7
8. Sebastian Beltran, Mitsubishi Lancer EVO +00:26:24.2
9. Christopher Atkinson, Subaru Impreza WRC 2006 +00:27:05.9
10. Aki Teiskonen Subaru, Impreza WRX +00:27:06.9
KLASYFIKACJA KIEROWCÓW PO 14 RUNDACH:
1. Sebastien Loeb, Citroën 112
2. Marcus Grönholm, Ford 91
3. Mikko Hirvonen, Ford 57
4. Daniel Sordo, Citroën 43
5. Manfred Stohl, Peugeot 40
6. Petter Solberg, Subaru 31
KLASYFIKACJA PRODUCENTÓW:
1. BP Ford WRT 167
2. Kronos Total Citroën 151
3. Subaru WRT 94
4. OMV Peugeot Norway 73
5. Stobart VK Ford M-Sport 37
6. Red Bull Skoda 23
Grzegorz Różycki
Najnowsze komentarze