Wśród dwudziestu samochodów pokazanych na okładce dezaktualizującego się już wydania miesięcznika „Auto Moto” nie znalazło się ani jedno auto marki francuskiej. To naprawdę kiepsko. Ignorowanie francuskiej motoryzacji, w której – jak wynika choćby z lektury naszego wortalu – dzieje się naprawdę dużo, to przejaw nie tylko braku obiektywizmu, ale wręcz deprecjonowania. Szkoda, ale na tym proniemieckim rynku nie takie rzeczy już widzieliśmy…
„Auto Moto” nr 04 (215) z IV.2014
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 100 (z okładką)
Cena: 5,99 zł
Koszt 1 strony: niemal 6 groszy
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie interesujące nas modele opisano/pokazano/wspomniano: C1, C4, SUV DS, 108, 208, 308, 12, Clio, Espace, Koleos, Laguna, Megane, Scenic, Twingo, 1310, Duster
Pierwsze wzmianki o francuskich autach pojawiły się wprawdzie już w artykule zamieszczonym na stronach 4-10, ale najpierw pokazano SUV-y z najróżniejszych stron świata i różnych krajów Europy, by gdzieś tam bliżej końca, konkretnie na przecięciu stron 8-9 (co też zaburza odbiór zdjęć przez czytelników), pokazać wizualizacje kompaktowego SUV-a Renault oraz SUV-a z gamy DS. Przy tym pierwszym wspomniano modele Espace, Koleos, Laguna, Megane i Scenic. Pod koniec artykułu pojawiła się jeszcze wzmianka o Dacii Duster oraz o… Renault Clio, które w żadnym przypadku SUV-em nie jest.
Nowe autka segmentu A, w tym Citroëna C1, Peugeota 108 i Renault Twingo, zaprezentowano na stronie 16. W 108-ce doszukano się podobieństw do kompaktowej 308-ki.
Renault Clio było w styczniu br. czwartym najchętniej wybieranym modelem nowego samochodu w Europie i wyprzedziło bezpośrednio Peugeota 208. Dowiecie się tego z tabelki zamieszczonej na stronie 17.
Peugeota 308 pokazano na niewielkim zdjęciu w roli rywala dla Nissana Pulsara (strona 20.).
Renault Megane poddano ostatnio liftingowi, dzięki czemu auto upodobniło się do reszty modeli w gamie tego producenta. Test takiego samochodu napędzanego 130-konnym silnikiem 1.2 TCe znajdziecie na stronach 36-37 kwietniowego „Auto Moto”. Od razu napisze, że w pięciogwiazdkowej skali Meganka otrzymała cztery oczka. Czemu tylko tyle?
Skrytykowano niewielką ilość miejsca w tylnej części kabiny, „nie najlepsze spasowanie niektórych elementów” deski rozdzielczej i kiepska jakość plastików. Dopatrzono się też haczenia skrzyni biegów i kiepskiego zawieszenia, które wprawdzie „nieźle radzi sobie z nierównościami (…) ale nie jest w stanie utrzymać auta w ryzach przy gwałtownych manewrach”. Pochwalono za to bagażnik (405 litrów, jeśli korzystacie z zestawu naprawczego) oraz znakomity silnik – całkiem dynamiczny mimo niewielkiej pojemności, ale przede wszystkim bardzo elastyczny! Kolejną jego zaletą jest oszczędne gospodarowanie benzyną. A gdy jako całość w dobrej wersji Bose kosztuje niespełna 71.000 zł, to taka Meganka jest naprawdę interesującą propozycją rynkową.
Wśród rywali pokazano Citroëna C4 i Peugeota 308.
Koncern PSA wspomniano pokrótce na stronie 65. podczas omawiania 2-litrowego silnika wysokoprężnego wykorzystywanego przez Forda i Jaguara.
Dacię 1300 produkowaną na licencji Renault 12 pokazano na stronie 70.
Krótka wzmianka o Citroënie pojawiła się na stronie 78.
Poliftingowe Renault Kangoo pojawiło się w Rynkowych debiutach miesiąca na stronie 86.
I to już wszystko, co o pojazdach francuskich napisano w „Auto Moto” w dezaktualizującym się już numerze datowanym na kwiecień’2014.
Stronniczy przegląd prasy: „Auto Moto” nr 04/2014
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze