Ani jeden francuski samochód nie pojawił się na okładce zamykającego pierwsze półrocze numeru miesięcznika AUTO MOTOR I SPORT. Patrząc na tę okładkę można dojść do wniosku, że światowa motoryzacja ogranicza się niemal wyłącznie do tej niemieckiej. Ale choćby nie wiem jak zaklinać rzeczywistość, to jednak i Francuzi co nieco jednak prezentują. A tak naprawdę wcale nie jest z tym tak źle. Niestety media motoryzacyjne w tym dziwnym kraju wolą pisać choćby o planach, zamierzeniach, czy nawet pomysłach niemieckich koncernów, aniżeli o realnie jeżdżących samochodach francuskich. Ba, mam momentami wrażenie (i dotyczy to nie tylko AUTO MOTOR I SPORT), że czasem są to plany, zamierzenia i pomysły znajdujące się jedynie w głowach dziennikarzy…
AUTO MOTOR I SPORT nr 06 (313) z VI.2017
Wydawca: Motor Presse Polska zależne od Motor-Presse Stuttgart
Stron: 116 (z okładką)
Cena: 9,99 zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 8,6 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C1, C3, C3 Aircross, C3 Picasso, C4 Cactus, C5 Aircross, C-Elysee, GS, 108, 206, 208, 2008, 308, 3008, 508, 5008, Captur, Koleos, Megane, Logan
A jednak – coś jednak się w tej Francji dzieje. We Francji i w… Chinach. W dziale Premiera miesiąca (strony 6-8, a więc jest to na dobrą sprawę pierwszy artykuł w AUTO MOTOR I SPORT) opisano Citroëna C5 Aircross. To ten SUV zaprezentowany w drugiej połowie kwietnia na targach w Szanghaju. Na Stary Kontynent trafi dopiero w przyszłym roku. AUTO MOTOR I SPORT tłumaczy powody – podobno „strategia koncernu PSA zakłada, że każda marka w ciągu roku może wypuścić tylko jeden model w danym regionie”. Nie słyszałem o tym, ale jeśli to prawda, to jest to chyba trochę debilne podejście. Renault zafundował w ostatnich latach potężną ofensywę modelową i jedyne, na co ewentualnie cierpi w związku z tym, to realizacja rosnącej liczby zamówień!
Artykuł poświęcony Citroënowi C5 Aircross jest jednak napisany całkiem sensownie i choć paru prztyczków w nos Citroëna nie zabrakło, to ogólnie tego SUV-a przedstawiono nieźle. W materiale wspomniano też inne modele marki – C3 i C4 Cactus, a także Peugeota 3008 z tego samego koncernu PSA.
Peugeot 3008 pojawił się ponownie na stronie 10., gdzie wspomniano Opla Grandlanda X, z którym francuski kompaktowy SUV jest dość mocno spokrewniony.
Renault Captura wspomniano dwie strony dalej. To w niego m.in. celować ma opisany tam Volkswagen T-Roc. Zapowiadany od kilku lat i wciąż nieznany – tak działają w Polsce motogazetki. Co więcej – AUTO MOTOR I SPORT twierdzi, że to niemieckie coś „chce się wyróżnić charakterem”. Co? Volkswagen i wyróżnianie się charakterem??? Przecież to marka tak bezpłciowa, jak ameba.
Na stronie 22. aktualnego AUTO MOTOR I SPORT przedstawiono trzy Polki z sukcesami rywalizujące w motorsporcie. Przedstawiając Klaudię Podkalicką wspomniano o jej udziale przed laty w pucharze Dacii Logan.
Dwie strony dalej pokazano Renault Koleosa, którego polska premiera handlowa zbliża się coraz bardziej. Pierwsze egzemplarze powinny się pojawić w salonach dealerskich już w tym miesiącu.
Na tej samej stronie opublikowano tabelkę z wynikami sprzedaży (liczba rejestracji) 33 najpopularniejszych w Polsce aut w ciągu czterech pierwszych miesięcy bieżącego roku i skonfrontowano te dane z wynikami z analogicznego okresu roku ubiegłego. Interesujące nas auta znalazły się na miejscach:
6. Dacia Duster – 1.545, rok wcześniej 1.067
17. Renault Clio – 973, rok wcześniej 1.021
23. Renault Megane – 690, rok wcześniej 264
27. Dacia Sandero – 610, rok wcześniej 416
Swoją drogą to aż dziwne, że do pierwszej trzydziestki trójki nie załapało się żadne auto Grupy PSA. Czy naprawdę nie udało się sprzedać co najmniej 542 sztuk żadnego Peugeota ani Citroëna??? Cóż – pewnie się udało, ale zestawienie – o czym informuje podpis pod tabelką – obejmuje jedynie samochody osobowe kupione przez klientów indywidualnych. To m.in. stąd ta wysoka pozycja Duster, dobrze się sprzedającego w ogóle, ale baaardzo chętnie wybieranego przez klientów indywidualnych właśnie.
Renault Scenic’a wspomniano w teście Kii Carens. Nie podoba mi się jednak napis przy jednym ze zdjęć brzmiący: „W Carensie nie ma stylistycznych ekstrawagancji jak we francuskich minivanach. Zamiast tego – solidne materiały i intuicyjna obsługa”. Sugerować to może, jakby we francuskich minivanach materiały nie były solidne, a obsługa – nieintuicyjna.
Citroëna GS przypomniano przy okazji porównania czterech kompaktów na stronach 32-39. Teraz Golf (znowu) wygrał, ale 42 lata temu wspomniany Citroën GS okazał się najlepszy w porównaniu z Golfem właśnie i Alfą Romoe Alfasud. Tym, którzy nie pamiętają, jak wyglądał Citroën GS polecam relację z fajnej imprezy Citroëna w Argentynie. To ten żółty samochód ;-)
Test odświeżonego niedawno Citroëna C-Elysee znajdziecie na stronie 61. czerwcowego AUTO MOTOR I SPORT. Artykuł wylicza zmiany stylistyczne, jakim uległ ten sedan, ale krytykuje niskie osadzenie dotykowego ekranu. Jego obserwacja (na przykład wskazania nawigacji) wymaga oderwania wzroku od sytuacji drogowej. Na szczęście Autor pisze, że ekran ów doskonale reaguje na dotyk i jest – dzięki owemu położeniu – dosłownie „pod ręką” ;-)
Jednocześnie po stronie wad wymieniono nieprecyzyjny układ kierowniczy (to przecież nie jest C-Elysee WTCC!), oraz – to zaskoczenie – automatyczną skrzynię biegów. Jakie AUTO MOTOR I SPORT ma zarzuty co do tego podzespołu niestety z artykułu się nie dowiedziałem.
O przejęciu Opla i Vauxhalla przez Grupę PSA traktuje artykuł zamieszczony na stronach 78-81. Pojawiły się tam wzmianki o modelach C1, C3 Aircross, C3 Picasso, 108, 208, 2008, 308, 3008, 508 i 5008. Odniesiono się też do Renault. Artykuł przypomina też technologię Hybrid-Air twierdząc, że teraz, po fuzji, ma ona większe szanse na produkcję seryjną.
Fragmenty Peugeota 3008 można dostrzec na zdjęciach w relacji z targów Motor Show w Poznaniu na stronie 82. Wzmianka o tym modelu, a także inna, o Citroënie C3, pojawiła się też w tekście opublikowanym na stronie 84.
Zbliża się lato, więc AUTO MOTOR I SPORT poświęca kilka stron kabrioletom. Duża część z nich, to auta typu CC, czyli coupe-cabrio. Wśród wymienionych modeli znalazły się tez auta francuskie: Peugeot 206 CC, Peugeot 308 CC i Renault Megane CC.
I to już wszystko, co o naszych ulubionych samochodach napisano w szóstym tegorocznym numerze AUTO MOTOR I SPORT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto motor i sport
Najnowsze komentarze