Już za kilka dni, podobno jeszcze przed listopadowym długim weekendem, do punktów sprzedaży prasy trafić ma ostatnie tegoroczne wydanie miesięcznika AUTO MOTOR I SPORT. To znak, że czas najwyższy na stronniczy przegląd wydania listopadowego, na którego okładce, na samej górze, a to nie zdarza się często, zagościł Nowy Renault Scenic.
AUTO MOTOR I SPORT nr 11 (306) z XI.2016
Wydawca: Motor Presse Polska zależne od Motor-Presse Stuttgart
Stron: 116 (z okładką)
Cena: 8,99 zł
Koszt 1 strony: 7,75 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4 Picasso, Spacetourer, 208, 3008, 5008, Traveller, Captur, Clio, Kadjar, Megane, Scenic, Talisman, Duster, Lodgy, Logan, Sandero
Redaktor Majcherek we wstępniaku zamieszczonym na stronie 3. ekscytuje się 300-kilometrowym zasięgiem elektrycznego Golfa, który ma trafić na rynek w przyszłym roku. Szkoda, że pisząc o paryskich targach, nawet się nie zająknął o prezentacji Renault Zoe z zasięgiem 400 kilometrów i to w samochodzie, który już jest i można go kupić. To jest obiektywizm polskojęzycznej prasy motoryzacyjnej. Albo… realizacja pewnego budżetu reklamowego.
Na tej samej stronie Redakcja AUTO MOTOR I SPORT wyraża swoje wielkie zdziwienie, że Nowy Scenic ma 20-calowe felgi. Przecież o tym było wiadomo już od dawna. Czyżby ktoś przysnął na prezentacji?
Na stronie 8. W artykule poświęconym Nowemu Nissanowi Micrze pojawiły się wzmianki o Renault Clio, Megane, Kadjarze i Talismanie.
Peugeota 5008 przedstawiono pokrótce na stronie 18. Bardzo pokrótce. Mam niedosyt!
Pierwszy prawdziwy materiał poświęcony samochodowi francuskiemu opublikowano dopiero na stronach 26-28 dezaktualizującego się już wydania miesięcznika AUTO MOTOR I SPORT. Przedstawiono tam Nowego Renault Scenic’a. Samochód został generalnie pochwalony, może dość oszczędnie, ale jednak odniosłem wrażenie, że tekst mu sprzyja. Skrytykowano go jedynie za rzekomo małą ilość miejsca na stopy i kolana w drugim rzędzie. Czego nie potwierdzam.
Citroëna Spacetourera i Peugeota Travellera wspomniano w krótkim teście bliźniaczej do nich Toyoty ProAce. Znajdziecie go na stronie 35.
Na stronie 72. AUTO MOTOR I SPORT natraficie na zapis wrażeń z jazd DS 4. Niewiele jest tam konkretów, więc odnotowujemy to jedynie z kronikarskiego obowiązku.
Wiecie, jak powiększyć osiągnięcia marki, którą się z jakiegoś powodu wspiera? Zrobić tak, jak AUTO MOTOR I SPORT – napisać, że Polo R WRC zdobyło dziewięć tytułów mistrzowskich w trzy lata. Bo nie uwzględniono jeszcze tych z roku bieżącego. No tak – jeśli policzy się osobno tytuł dla kierowcy, osobno dla pilota i jeszcze w klasyfikacji producentów. Jeszcze chwila i gotowi byli napisać, że Citroën zdobył ich tylko osiem ;-) Co za dziwne podejście. Ciekawe, jak czują się w AUTO MOTOR I SPORT teraz, kiedy wprawdzie do dorobku Volksgaunera doszły „kolejne trzy” tytuły, ale jednocześnie marka wycofała się z WRC. Zostawiając swoje załogi na lodzie, bez kontraktów i to w momencie, kiedy inne zespoły już sobie załogi zakontraktowały. Nie sądzę, by Ogier miał problemy za znalezieniem nowej roboty, pewnie Mikkelsen i Latvala też znajdą jakieś miejsca, ale zachowanie Volkswagena było wyjątkowo nieeleganckie. Ale motogazetki chwalą ten oszukańczy koncern, nie zamieszczając za to istotnych informacji. Jakich?
A na przykład pojawiły się doniesienia o obrzydliwych zachowaniach marki w Brazylii, gdzie sporządzano czarne listy pracowników, którzy nie wspierali rządu brazylijskiego. Mówi się nawet o torturowaniu pracowników! Co gorsza, wczoraj pojawiły się informacje, że odkryto kolejne urządzenie oszukujące, tym razem w Audi. VAG ma chyba oszustwo we krwi.
W dziale Autokomis AUTO MOTOR I SPORT szuka konkurentów dla Golfa, ale jakoś tak dziwnie, bo nie w segmencie kompaktów, a już na pewno nie tylko tam. Stąd na stronie 93. przedstawiono Dacię Duster (wspominając przy okazji Logana i Renault Clio). Dustera uznano za crossovera, a nie SUV-a, co już budzi mój sprzeciw. Znaleziono trochę zalet (przestronne wnętrze, duży kufer, użyteczność poza asfaltem, atrakcyjne ceny i niską awaryjność), ale i wad pokazano równie dużo – słabą jakość materiałów we wnętrzu, kiepskie wygłuszenie, niski komfort foteli, przeciętne właściwości jezdne oraz kiepski wizerunek marki.
Muszę więc odnieść się do tych nieco wyssanych z palca „zarzutów” wobec Dustera:
- Jakość materiałów we wnętrzu – wyglądają lepiej niż cena samochodu. Nie jest to oczywiście topowy miękki materiał, nie są to skórzane tapicerki premium. Natomiast nie określiłbym ich jako słabe. Jeśli już to jako podstawowe, wystarczające.
- Wyciszenie samochodu – druga faza Dustera (i pozostałych modeli Dacii) jest znacząco poprawiona względem pierwotnych modeli. Szum opływającego powietrza wynika też z kształtu nadwozia. A jak komuś za głośno, to może skorzystać z licznych porad na forum Dacia Klub Polska, jak dodatkowo Dustera wyciszyć.
- Komfort foteli – są przeciętne, ale na pewno nie można powiedzieć, że niewygodne.
- Właściwości jezdne – Duster ma bardzo komfortowe zawieszenie jak na rodzaj samochodu, jakim jest. Na polskie drogi – idealne.
- Wizerunek marki – być może kilka lat temu Dacia miała jeszcze problemy z wizerunkiem. Dzisiaj jest to samochód ceniony przez firmy i chętnie wybierany przez osoby, które chcą mieć nowe auto w cenie kilkuletniego używanego.
Dwie strony dalej kolejny samochód mogący nas zainteresować – Peugeot 3008 pierwszej generacji. Tyle, że Golf nie jest dla niego żadną konkurencją, więc obecność 3008 w tym zestawieniu jest raczej nietrafiona. Pochwalono wyposażenie, wnętrze, silniki diesla, wysoką ładowność, komfortowe zawieszenie i spory prześwit, skrytykowano silniki benzynowe, jakość montażu, słabe osiągi bazowego diesla, brak napędu na cztery koła i wysoką utratę wartości. Te wszystkie zarzuty wobec Peugeota są znowu nieprawdziwe lub naciągane.
W dziale Ranking sprzedaży (strona 112.) zamieszczono tabelkę z wynikami rejestracji nowych aut osobowych w Polsce w ośmiu pierwszych miesiącach 2016 roku. Wynika z niej, iż najlepiej sprzedającym się autem pozostającym w ścisłym kręgu naszych zainteresowań była w tym okresie Dacia Duster (miejsce 10.), a inne zajmujące nas samochody uplasowały się na pozycjach:
12. Renault Clio
25. Renault Megane
27. Dacia Sandero
39. Renault Captur
42. Renault Kadjar
44. Peugeot 208
Na tej samej stronie pokazano najpopularniejsze vany w Polsce. Czwarte miejsce zajmuje Citroën C4 Picasso, a piąte Dacia Lodgy.
Dacie Duster o Sandero wspomniano na stronie 114. w cyklu AMiS w liczbach.
I to już wszystko, co o naszych ulubionych samochodach napisano w listopadowym numerze AUTO MOTOR I SPORT. Szkoda pieniędzy.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: AUTO MOTOR I SPORT
Najnowsze komentarze