No i skończył się lipiec, zaczął się drugi miesiąc wakacji. Przed nami jeszcze jednak lipcowe wydanie tygodnika AUTO ŚWIAT. Na okładce tym razem kilka aut francuskich pokazano. To Renault Twingo, Renault Megane i Peugeot 208 nowej generacji. Czy to znaczy, że materiałów poświęconych autom znad Sekwany będzie na tyle dużo, że warto kupić to pismo? Ja kupiłem i niniejszym dzielę się z Wami opinią.
AUTO ŚWIAT nr 31 (1132) z 31.VII.2017
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,50 zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 4,8 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą: Aixam, Chatenet, Citroën, DS Automobiles, Ligier, Peugeot, Renault
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: City, CH26, C4, C5, DS 3, DS 4, JS50, 207, 208, 308, 3008, 5008, RCZ, Megane, Twingo
Redaktor Sewastianowicz pisze o przyszłości aut elektrycznych. Wprawdzie totalnie pomija tu znaczenie Aliansu Renault-Nissan, ale niech tam. Mnie zastanowiło ostatnie zdanie „wstępniaka” opublikowanego na stronie 3. Brzmi ono: „W Polsce w takiej sytuacji wydaje się konieczne to, by rządowy program elektromobilności naprawdę stał się priorytetem”. Panie Redaktorze. Póki co rząd boi się górników jak ognia i robi wszystko, by to na węglu opierać energetykę i ogrzewanie. Ostatnio przepchnięto jakąś ustawę, która robi kuku elektrowniom wiatrowym. W Polsce w obecnym stanie nie ma co liczyć na wsparcie energetyki odnawialnej i elektromobilność opierałaby się na zadymionym kraju, jakich by filtrów na kominy nie założyć.
Ale nie jest tak, że AUTO ŚWIAT przestaje wspierać koncern VAG. Pierwszy artykuł poświęcony jest samochodom z tej niemieckiej grupy. Mnóstwo w nim zapowiedzi, jakie to elektryki zaraz nam Niemcy będą oferować. Czytam to od lat i realnie na czytaniu się kończy.
Jeśli naprawdę nie ma przymusu, to o francuskich samochodach AUTO ŚWIAT nie wspomina. Tak jest w krótkim artykule poświęconym Mercedesowi klasy X (strona 9.). To pick-up, któremu „za bazę posłużył Nissan Navara”. To przełkną. Gdyby mieli wspomnieć o bliźniaczym Renault Alaskanie, to woleliby nic nie publikować, jak sądzę.
Prezentację Peugeota 208 w nowej szacie znajdziecie na stronie 14. Prawdę mówiąc nie sądzę, by było to zdjęcie, a jedynie wizualizacja. Nie sądzę, a wręcz mam nadzieję, że zwłaszcza z przodu mi się ten samochód nie podoba. Nie sądzę, by o coś takiego pokusiła się marka korzystająca z usług utalentowanych designerów, a nie każąca przerysowywać stare rysunki w nadziej, że ktoś cos pomyli i będzie to można pokazać, jako nową wersję. Bo chyba tak działają w Volkswagenie i Škodzie ;-)
Bo to, że „zamiast miękkich, łagodnych łuków mają dominować ostre linie i liczne załamania” nie znaczy, że nowy Peugeot 208 ma wyglądać tak paskudnie! W 3008 i 5008 też są ostre linie i liczne załamania, ale auta są piękne. I nowy 208 też na pewno będzie piękny! Zdecydowanie AUTO ŚWIAT pokazał wizualizacje – wszak nowa 208-ka ma się pojawić pod koniec przyszłego roku, więc na razie nikt poza wąską grupą ludzi w Peugeocie nie wie nic na temat jego stylu.
Na stronie 15. Wspomniano, że Robert Kubica po Grand Prix Węgier wsiądzie do aktualnego bolidu F1 Renault i zaliczy testy na Hungaroringu. Będzie to miało miejsce w dniu jutrzejszym.
Porównanie trzech autek segmentu A przedrukowane z niemieckiego „Auto Bilda” zamieszczono na stronach 16-20. Hyundai i10 zmierzył się z Renault Twingo i Volkswagenem up!-em. Wszystkie samochody miały z grubsza 90-konne silniki i oczywiście francuskie auto musiało przegrać. Aby zobaczyłem na okładce zapowiedź porównania i już wiedziałem. Zajrzałem na ostatnią stronę i… jak ja nie lubię mieć racji! Niestety – znowu miałem. No ale to AUTO ŚWIAT i tłumaczący niemiecki tekst Redaktor Krasnodębski, wielokrotnie przez Was i przez nas krytykowany za brak krytycyzmu w stosunku do aut niemieckich. Nawet kiedy Twingo oferuje najwięcej miejsca z tyłu, to i tak się go czepią, że „oparcie kanapy ustawiono niemal pionowo i z tyłu siedzi się jak za karę”.
Renówkę skrytykowano za podsterowność, za „mało bezpośredni układ kierowniczy” i za słabą stabilność podczas jazdy na wprost. Niech to udowodnią! Tak jak my nie udowodnimy, że jest inaczej. To opinia. Bo wrażliwość na boczny wiatr jest oczywista – to łatwo sprawdzić. Ale stabilność jazdy na wprost?
Oczywiście Volkswagen, to cudo na kółkach. Ma również 90 KM, ale dużo więcej momentu obrotowego niż rywale i jest on dostępny dużo niżej. Moc maksymalną też osiąga przy niższej prędkości obrotowej. Oczywiście mimo danych fabrycznych w kwestii spalania wyższych od Renault, w teście spalił mniej. Jest też naturalnie najlepiej wyciszony, najdynamiczniejszy, ma najlepszą elastyczność i tylko hamuje kijowo – obaj rywale są lepsi. No i promień skrętu – tu Twingo zwycięża zdecydowanie, ale tu można też zyskać tylko 5 punktów, a Renault zyskuje dwa nad rywalami.
AUTO ŚWIAT zabrał punkty Twingo wszędzie, gdzie się dało. Francuskie autko ma najgorszą w teście widoczność, najmniejszy bagażnik, najgorszą ergonomię, najgorszą jakość wykończenia, słabą elastyczność, najgorsze przyspieszenie, najgorszą skrzynię biegów, najwyższy poziom hałasu, najgorszej się zachowuje na drodze (chyba obraża inne samochody), najniższy komfort jazdy, najgorszy układ kierowniczy, najgorsze wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa i mizerną gwarancję. Mimo tych wszystkich wad Twingo uzyskało najwięcej punktów za utratę wartości, a więc traci najmniej. Niesamowite, prawda?
AUTO ŚWIAT pozwolił wygrać Hyundaiowi (458 punktów) przed Volkswagenem (444 oczka), a Renault musiało się zadowolić mizernymi 436 punktami.
O problemach, jakie może stworzyć rozrząd napędzany łańcuchem traktuje artykuł zamieszczony na stronach 28-31. Wspomniano tam silniki 1.6 THP, 1.4 VTi oraz 1.6 VTi opracowanych wspólnie z BMW. Występują one m.in. w Citroënach C4 i C5, DS 3 i DS 4, oraz Peugeotach 207, 208, 308, 3008, 5008 i RCZ.
Renault Lagunę II można dostrzec na zdjęciach zamieszczonych na stronie 34.
O mikrosamochodach traktuje artykuł zamieszczony na stronach 36-37. Wspomniano tam Aixama City, Chateneta CH26 oraz Ligiera JS50.
AUTO ŚWIAT pokusił się o zaproponowanie siedmiu najlepszych – jego zdaniem – aut kompaktowych w cenie rzędu 10-20 tys. zł. Materiał ten znajdziecie na stronach 43-45. Na pierwszym miejscu oczywiście Golf, na trzecim Octavia, a dopiero na szóstym Renault Megane II.
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze