Małe te zdjęcia, to małe, ale są – na okładce aktualnego wydania tygodnika „Auto Świat” można dostrzec Citroëna C4, Peugeota 308 oraz Renault Kadjara. Ich fotki umieszczono wprawdzie w dolnej części strony tytułowej, co znaczy, że w wielu punktach sprzedaży prasy nie da się ich dostrzec na półce, ale liczę, że wielu czytelników bierze w garść pismo, zanim je kupi. Nie robię tak tylko ja, kupując każdy numer [doceńcie to, Panowie, w „AŚ” – mam wkład w Wasze utrzymanie ;-)], bo przecież jakże inaczej mógłbym pisać przeglądy prasy?
„Auto Świat” nr 39 (1039) z 21.IX.2015
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 60 (z okładką)
Cena: 2,50 zł
Koszt 1 strony: blisko 4,2 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4, C5, C6, C8, Xsara Picasso, 206, 308, 406, 407, 5008, 607, 807, Captur, Clio, Kadjar, Koleos, Laguna, Megane, Modus, Scenic, Twingo, Duster, Logan
Niestety w relacji z Frankfurtu nie macie co w tygodniku „Auto Świat” liczyć na wieści ze stoisk francuskich producentów. Pojawiło się tam kilka marek, w tym te wchodzące w skład koncernu VAG (Volkswagen, Bentley, Porsche, Audi, Bugatti) oraz parę innych (Infiniti, Borgward, Mercedes, Kia). Widać więc wyraźnie dominację VAG-a. Szkoda, że według tygodnika „Auto Świat” nie istnieje motoryzacja francuska, ani nawet japońska.
Krótką wzmiankę o Ładzie Vesta Cross znajdziecie na stronie 10. Łada jest zależna od Aliansu Renault-Nissan, a w tekście znalazła się wzmianka o Dacii Logan.
„Auto Świat” pokusił się o porównanie dwóch aut kompaktowych z jednego koncernu i tym razem nie chodzi o Grupę Volkswagena ;-) Na stronach 14-17 Redaktor Krasnodębski postawił naprzeciwko siebie Citroëna C4 i Peugeota 308. Wprawdzie C4-ka przeszła niedawno lekką modernizację stylistyczną i mocniejszą technologiczną, ale nie da się ukryć, że to 308-ka jest autem zauważalnie nowocześniejszym. Żeby walka była bardziej wyrównana porównano auta napędzane takimi samymi silnikami 1.2 PureTech 110 KM, czyli Silnikiem Roku 2015 w swojej klasie pojemności skokowej.
Miałem zresztą okazję i ja testować niedawno Citroëna C4 napędzanego podobną jednostką. Podobną, bo miała 130 KM. 308-kami z silnikiem PureTech też jeździłem, ale też były to jednostki 130-konne. Spisały się świetnie zarówno podczas dłuższego wyjazdu w ferie zimowe, jak i potem na polskich drogach. Z kolei ostatniej zimy Jędrzej testował dla Was Peugeota 308 hatchback z silnikiem 110-konnym. W tych wszystkich testach możecie poczytać o naszych wrażeniach i skonfrontować je z odczuciami Redaktora Krasnodębskiego piszącego dla tygodnika „Auto Świat”.
Autor jest nam znany z raczej nieprzychylnych samochodom francuskim opinii. Swego czasu nawet doceniliśmy Jego starania specjalną nagrodą. Dziś miał jednak zadanie niewdzięczne – musiał wskazać wygranego w walce dwóch samochodów francuskich. Niełatwe zadanie. Wskazał więc to, co tradycyjne, starsze, prostsze w formie. I nie zrozumcie mnie źle – Citroën C4, to wciąż bardzo fajny samochód, bardzo interesujący i wygodny, ale w porównaniu z Peugeotem 308 nieco już odstaje konstrukcyjnie i tę różnicę generacji widać dość wyraźnie. Ale nawet nie to sprawiło, że C4 wygrało to porównanie. Chodzi bardziej o to, że Autor testu skrytykował wszystko to, co inne, a więc to, za co my, miłośnicy, kochamy samochody francuskie. Nikt z nas nie chce jeździć sztampowymi Golfem, czy Octavią – chcemy samochodów innych. A na tle nawet własnych (a może przede wszystkim własnych?) dokonań motoryzacyjnych Citroën w drugiej generacji C4-ki okazał się producentem wręcz zachowawczym.
Redaktor Krasnodębski skrytykował Peugeota za fotele, za zegary, na które patrzy się ponad kierownicą, za obracające się w przeciwnych kierunkach strzałki prędkościomierza i obrotomierza, za dotykowy panel do sterowania niemal wszystkim, za zawieszenie nawet, które w Citroënie jest – zdaniem Autora – „bardziej wyważone”. „Zawias” 308-ki podobno też „głośniej pokonuje wady nawierzchni czy tory tramwajowe”, a jej układ kierowniczy „wymaga większego skupienia podczas szybkiej jazdy na wprost”. Czy to znaczy, że jest bardziej bezpośredni, co zwykle okazuje się zaletą, zwłaszcza w testach, w których pojawiają się samochody koncernu VAG?…
Autor skrytykował także przestronność na kanapie oraz cenę Peugeota. Owszem, 308-ka jest droższa, sporo droższa, ale też bazuje na modułowej płycie podłogowej i jest konstrukcją dużo nowocześniejszą. A różnica w cenach obu aut w testowanych wersjach (po doposażeniu), to 7.890 zł. Sporo, ale to niespełna 12% wartości Citroëna C4 (66.500 zł, bazowo z tym silnikiem 62.900 zł, wobec 74.390 zł Peugeota, bazowo z tym silnikiem 71.500 zł).
Wśród zalet Citroëna C4 wymieniono dobrą dynamikę i elastyczność, bogate wyposażenie, harmonijny układ jezdny, rozsądne spalanie oraz przestronny bagażnik. Wśród wad – mniejszy niż w Peugeocie ekran multimedialny, ciasne wnętrze z tyłu i niezbyt precyzyjną skrzynię biegów.
Wśród zalet Peugeota 308 z kolei pojawiły się dynamiczny, oszczędny, elastyczny silnik, dobra przestronność z przodu, bogate wyposażenie i przestronny kufer. Po stronie wad wymieniono nieoptymalną ergonomię, ciasnotę na kanapie i dużo wyższą niż w przypadku C4 cenę.
Citroën C4 wygrał porównanie z Peugeotem 308 zdobywając 435 punktów, o 8 więcej, niż koncernowy rywal. Na siedem z tych punktów złożyły się noty za cenę i za utratę wartości. W tym drugim przypadku to zastanawiające, bo wg tygodnika „Auto Świat” C4 straci dużo mniej, niż 308.
Renault Megane R.S. wspomniano na stronie 21. w krótkim teście Alfy Romeo Giulietty QV.
Strony 22-27 powinny zainteresować osoby zastanawiające się nad kupnem Renault Kadjara. Zamieszczono tam materiał z cyklu Konfigurator przedstawiający konkretny model podobnie, jak uczyni to sprzedawca w salonie ;-) W tekście wspomniano też modele Captur i Koleos, a na grafikach można się dopatrzeć także trzydrzwiowej Meganki.
W ostatnim czasie obserwuje się na wielu rynkach pewien odwrót od silników wysokoprężnych na rzecz benzyniaków. I właśnie silniki benzynowe o pojemności skokowej do 2 litrów pochodzące od różnych producentów oceniono na stronach 28-38. Pojawiły się tam także jednostki francuskie. Na stronie 30. (niecałej) znajdziecie opisy silników 1.4 16v i 1.4 VTi, 1.6, 1.6 VTi i 1.6 THP oraz 2.0 16v z koncernu PSA. W zasadzie tylko 2-litrówkę pochwalono, silniki 1.4 uznano za przeciętne, a 1.6 za nienajlepsze. Przy silniku 2.0 wspomniano modele C4, C5, C8, Xsara Picasso, 206, 406, 407, 607 i 807.
Z kolei na stronie 35. opisano silniki Grupy Renault – 1.2/1.2 TCe, 1.4/1.6, oraz 2.0/2.0T. I znowu za dobry uznano tylko silnik 2-litrowy, zaś pozostałe oceniono jako przeciętne. Tu pojawiły się też wzmianki o modelach – Renault Clio, Lagunie, Megane, Modusie, Scenic’u i Twingo oraz Dacii Duster.
O swoich problemach z rozruchem Renault Thalii napisał do tygodnika „Auto Świat” Lesiu, a list ten opublikowano w dziale Porady na stronie 44.
Peugeota 5008 można dostrzec na zdjęciu zamieszczonym na stronie 45.
Warto zajrzeć na strony 48-51, zwłaszcza, jeśli poszukuje się używanego samochodu segmentu E. W gamie propozycji znalazły się bowiem Citroën C6, choć trochę wyolbrzymiono jego potencjalne wady, oraz Peugeot 607, którego też uznano za nieco zbyt kosztowne auto w serwisie. Oba otrzymały po trzy gwiazdki (na pięć możliwych), ale to dość standardowa nota w tym artykule. Oczywiście wyższe oceny uzyskały głównie samochody marek niemieckich…
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika „Auto Świat”.
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze