„Auto-Świat” nr 51/52 (548) z 19.XII.2005
Stron: 60 (z okładką) + 32 strony dodatek „Market”
Cena: 2,40 zł
Koszt 1 strony: 2,6 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić: nie
O jakich markach francuskich piszą, lub choćby wzmiankują: Citroën, Peugeot, Renault
Jakie modele opisane: praktycznie żaden, same wzmianki :-(
Pierwsze francuskie informacje, to komentarz Czytelnika – Michała Toczka – odnoszący się do artykułu z numeru 49 „Auto-Świata”. Słusznie zauważa Pan Michał, że w C6 jest mnóstwo analogii do modelu CX, a z DSą łączy najnowszą cytrynową limuzynę stosunkowo niewiele detali stylistycznych. My zresztą to też zauważyliśmy.
Kolejny mały akcencik, to fotka Citroëna C4 wzbogacająca notkę o tym, że niektórym markom udało się w tym roku zwiększyć sprzedaż, co słusznie „Auto-Świat” uznał za plus w swoim Subiektywnym przeglądzie roku. Wśród tych marek jedyną francuską okazał się Citroën, a poczytać o tym możecie na stronie 6.
W tabelce na stronie 21. prezentującej dziesiątkę najchętniej kupowanych przez Polaków małych autek – dwa francuskie pojazdy: na miejscu 4. Peugeot 206 1.1 X-Line, a dwa oczka dalej – Renault Thalia 1.4 Alize. Jak widać – zestawienie opracowano dla poszczególnych wersji, a nie ogółem dla modeli samochodu.
Na stronę 45. zajrzeć mogą ci, którzy mają problemy z ubezpieczycielami. Na przykładzie Renaulta Clio powstał artykuł o tym, że wielu ubezpieczycieli zaniża wartości wypłacanych odszkodowań.
Wśród importowych hitów – na stronie 53. znajdziecie prezentację Renaulta Laguny I oraz zestawienie zalet i wad tego samochodu, który – jak widać – cieszy się sporą popularnością wśród prywatnych importerów pojazdów z krajów „starej Unii”. To niestety jedyne auto francuskie w tym zestawieniu „najpopularniejszej importowanej dziesiątki”.
Niestety to już wszystkie wzmianki o francuskiej motoryzacji w tym numerze „Auto-Świata”. Tym razem redakcja nas nie rozpieściła, nie warto więc kupować tego numeru nikomu pod choinkę…
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze