Dacia Sandero jest jedynym samochodem na okładce aktualnego wydania tygodnika „Motor”, który pozostaje w kręgu naszych oficjalnych zainteresowań. Wszystkie pozostałe pokazane tam auta nie mają nawet cienia francuskich genów, choć kilka z nich z pewnością jest ekscytujących. To dlatego, że nie pojawił się tam żaden Volkswagen i ani jedna Škoda. Co więcej – nie pokazano ani jednego samochodu produkowanego przez koncern VAG, a to warte podkreślenia, bo z takimi sytuacjami mamy do czynienia nieczęsto.
Gwoli sprawiedliwości dodajmy, że na okładkę trafił też napis „Poradnik kupującego Peugeot 208”, co może zainteresować zwłaszcza osoby zastanawiające się nad zakupem tego zgrabnego autka.
„Motor” nr 06 (3111) z 04.II.2013
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C2, C3, C4, C4 Picasso, C5, C8, Pluriel, Saxo, Xsara, Xsara Picasso, 106, 107, 1007, 206, 208, 306, 307, 308, 406, 407, 607, 807, Clio, Espace, Kangoo, Laguna, Megane, Modus, Scenic, Twingo, Vel Satis, Duster, Sandero
Pierwsza wzmianka o francuskiej firmie samochodowej jest zgoła niemotoryzacyjna. Redakcja „Motoru” zauważyła – po przeszło czterech miesiącach – że Peugeot Design Lab zaprezentował (na paryskim salonie jesienią ubiegłego roku) nowoczesny fortepian. W sumie mogli sobie darować – o tym można było napisać albo w formie newsa góra przed kwartałem, albo sobie całkiem temat odpuścić, bo przecież nie chodziło o samochód. My w tym czasie napisaliśmy o tym fortepianie trzykrotnie w tekstach:
„Peugeot w Paryżu – relacja własna”;
„Fortepian stworzony przez Peugeot Design Lab zagrał w Salle Pleyel”;
„Nagroda dla Peugeot Design Lab”.
Teraz – na stronie 6. wspomniał o tym również „Motor”, o czym donoszę z poczucia obowiązku.
Równie krótką notatkę poświęconą hybrydowemu napędowi łączącemu benzynę i powietrze, który stworzył koncern PSA Peugeot Citroën, znajdziecie na dole strony 7.
Wyniki ubiegłorocznej sprzedaży nowych samochodów w kilku krajach Starego Kontynentu oraz w Europie, jako całości, opublikowano na stronie 8. Wynika z tego, że Renault Clio było piątym najchętniej wybieranym modelem Starego Świata. W Holandii najpopularniejszym autem było Renault Megane, a w pierwszej piątce znalazły się jeszcze Peugeot 107 (miejsce 3.) i Renault Twingo (pozycja 5.). Na Węgrzech piąte miejsce wywalczyła Dacia Duster. W Hiszpanii trzecia pozycja należała do Renault Megane. We Francji oczywiście cała pierwsza piątka, to rodzime konstrukcje, kolejno: Renault Clio, Peugeot 208, Citroën C3, Renault Megane oraz Renault Scenic/Grand Scenic.
Krótką wzmiankę o nawiązaniu współpracy przez Alians Renault-Nissan z Fordem i Daimlerem znajdziecie na dole strony 9.
Pierwszy „prawdziwy” artykuł poświęcony samochodowi, który Czytelników naszego wortalu naprawdę interesuje, zamieszczono dopiero na stronach 22-23. To test Dacii Sandero Stepway w jej najnowszej odsłonie, konkretnie tego samego egzemplarza, który na naszych łamach testował Jędrzej. I w „Motorze”, podobnie, jak w naszym redakcyjnym teście, nie zabrakło słów pochwały nad ewolucją, jaką przeszło podwyższone Sandero. Redaktor Laska docenił o wiele lepsze materiały wykończeniowe, staranność montażu i osiągi, choć uzyskiwane z dużo bardziej zaawansowanych jednostek napędowych, niż to miało miejsce w poprzedniej odsłonie tego auta. Sandero Stepway II korzysta bowiem tylko z silników turbodoładowanych, co budzi uzasadnione obawy o koszty obsługi tych jednostek. Na szczęście ceny zakupu nie przerażają, a ciekawa, poprawiona stylistyka może budzić zainteresowanie osób, które do tej pory o Dacii nawet nie myślały.
Na strony 26-29 powinni zajrzeć przede wszystkim ci, którzy poszukują auta segmentu B i dopuszczają możliwość zakupu samochodu francuskiego ;-) Zaprezentowano tam gamę Peugeota 208 – autka bardzo ciekawego, nowatorskiego, dobrze wyposażonego nawet już w standardzie, które ma w dodatku całkiem rozsądnie skalkulowane ceny. Jak wynika z danych opublikowanych przez „Motor”, klienci w Polsce najchętniej (aż 48,3%!) wybierają 208-ki napędzane 95-konnymi silnikami benzynowymi 1.4 VTi. Przeszło 1/5 (21,8%) decyduje się na odmiany z 68-konnym dieslem 1.4 HDi. Oznacza to, że większość klientów kupujących 208-ki zostawia w salonach Peugeota około 50.000 zł (wg cen katalogowych). Sprzedaż najtańszej odmiany 1.0 VTi w cenie od 39.900 zł, to jedynie 0,2%! O wiele więcej (12,6%) kupuje autko z silnikiem 1.2 VTi 82 KM. A aktualnie można liczyć na spore rabaty, jeśli więc ktoś jest zainteresowany, to… ;-)
Fragment Citroëna Xsary Picasso można dostrzec na maleńkim zdjęciu zamieszczonym na stronie 31.
Anonsowaliście to już w komentarzach, dotarłem więc do tego materiału i ja ;-) Czas nie pozwalał mi wcześniej zamieścić niniejszego przeglądu prasy, ale już to czynię i chciałbym zwrócić Waszą uwagę na artykuł zatytułowany „Sensacyjny ranking awaryjności”, z którym możecie się zapoznać zaglądając na strony 32-39. Zupełnie nie rozumiem tytułu – dla użytkowników francuskich aut wyniki brytyjskiego raportu są całkowicie zrozumiałe ;-) My wiemy z doświadczenia, że nasze samochody nie klękają z byle powodu, a jeśli już coś trzeba przy nich zrobić, to rzadko drenuje to kieszeń właściciela. A ranking opublikowany przez „Motor” pochodzący z brytyjskiego Warranty Direct stworzono nie tylko w oparciu o awaryjność, ale też dokuczliwość dla portfela. Czyli jeśli nawet jakiś model okazuje się dość awaryjny, ale za to tani w naprawach, to może uzyskać wysoką pozycję w rankingu! A to się wydaje dość sprawiedliwe. Są jednak auta mało awaryjne, ale koszmarnie drogie w serwisie, więc często spadają na odległe pozycje. I jak można to zrozumieć w przypadku samochodów bardzo drogich, to ranking obnażył „prawdę” o tanich w serwisie i bezawaryjnych samochodach niemieckich… Warto też podkreślić, że wymieniono najbardziej awaryjne układy i podzespoły dla każdego modelu, co też poszerza wiedzę czytelników raportu. W przypadku zestawień niemieckich na coś takiego liczyć nie możemy.
Ranking podzielono na segmenty, a my zrobimy z tego wyciąg podając pozycje aut pozostających w kręgu naszego zainteresowania.
Samochody miejskie
6. Citroën Saxo (1997-2005), indeks awaryjności: 19;
11. Peugeot 107, indeks awaryjności: 25;
16. Citroën Saxo (1996-2003), indeks awaryjności: 29;
24. Renault Clio Campus, indeks awaryjności: 41;
36. Peugeot 106, indeks awaryjności: 61;
37. Peugeot 207, indeks awaryjności: 63;
38. Peugeot 206, indeks awaryjności: 65;
42. Citroën C2, indeks awaryjności: 72;
46. Citroën C3, indeks awaryjności: 79;
54. Renault Clio, indeks awaryjności: 103;
58. Renault Modus, indeks awaryjności: 118;
62. Peugeot 1007, indeks awaryjności: 138.
Samochody kompaktowe
15. Peugeot 308, indeks awaryjności: 61;
20. Peugeot 306, indeks awaryjności: 69;
23. Citroën Xsara, indeks awaryjności: 80;
25. Citroën C4, indeks awaryjności: 82;
30. Peugeot 307, indeks awaryjności: 98;
33. Renault Megane (1996-2003), indeks awaryjności: 114;
38. Renault Megane (2008-), indeks awaryjności: 123;
39. Renault Megane (2002-2009), indeks awaryjności: 125.
Samochody klasy średniej
13. Peugeot 406, indeks awaryjności: 102;
20. Renault Laguna (1994-2001), indeks awaryjności: 120;
21. Citroën C5 (2001-2008), indeks awaryjności: 129;
23. Citroën C5 (2008-), indeks awaryjności: 142;
24. Peugeot 407, indeks awaryjności: 147;
28. Renault Laguna (2000-2008), indeks awaryjności: 212.
Samochody klasy wyższej
6. Peugeot 607, indeks awaryjności: 144;
19. Renault Vel Satis, indeks awaryjności: 212;
Minivany (MPV)
2. Citroën Berlingo First, indeks awaryjności: 32;
3. Citroën Berlingo Multispace (2002-2008), indeks awaryjności: 37;
9. Citroën Xsara Picasso, indeks awaryjności: 53;
12. Renault Scenic, indeks awaryjności: 70;
21. Citroën Berlingo Multispace (2008-), indeks awaryjności: 37;
25. Renault Kangoo, indeks awaryjności: 129;
29. Citroën C4 Picasso, indeks awaryjności: 147;
30. Citroën Grand C4 Picasso, indeks awaryjności: 149;
38. Renault Grand Scenic, indeks awaryjności: 218;
40. Peugeot 807, indeks awaryjności: 225;
42. Renault Espace (1993-2003), indeks awaryjności: 239;
43. Citroën C8, indeks awaryjności: 257;
45. Renault Espace (2002-), indeks awaryjności: 343.
Kabriolety i roadstery
5. Citroën C3 Pluriel, indeks awaryjności: 56;
8. Peugeot 206 CC, indeks awaryjności: 74.
Jeśli chodzi o marki, to Citroën zajmuje pozycję 13., Peugeot 16., a Renault 24., tuż za Volkswagenem. Rozpatrując jednak kwestię jedynie w ujęciu ekonomicznym, to Renault jest czwarty na liście najtańszych w serwisie marek, Peugeot piąty, a Citroën dwunasty.
Bardzo ciekawy materiał, który w dodatku zawiera o wiele więcej informacji, niż rankingi niemieckie.
I to już koniec informacji o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu „Motoru”.
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze