Wizualizację Peugeota 608 oraz niedużą fotkę Dacii Duster znajdziecie na okładce aktualnego wydania „Motoru”. To niewiele, ale cieszy mnie fakt, że chociaż raz nie dominuje w tym miejscu żaden Volkswagen, żadna Škoda, żadne Audi, choć oczywiście aut tych marek na okładce zabraknąć nie mogło. Dobrze jednak, że znalazło się miejsce także dla innych samochodów, w tym reprezentujących koncerny francuskie.
„Motor” nr 30 (3187) z 21.VII.2014
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? W zasadzie tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4 Picasso, C5, 6, 9, 208, 308, 406, 407, 508, 607, 608, Exalt, RC HYbrid4, Clio, Laguna, Megane, Twingo, Duster
Peugeota 208 można dostrzec na maleńkiej fotce zamieszczonej w lewym dolnym rogu strony 4.
Co nowego zaproponują nam różne marki, w tym francuskie, w segmencie D w ciągu najbliższych kilku lat? „Motor” pokazał parę wizualizacji na stronach 6-9 i nie zapomniał o autach francuskich marek. Pokazano DS 6 i wspomniano Citroëny C4 Picasso i C6, Peugeota 308 oraz przyszły model DS 9. Nie zabrakło także wizualizacji Peugeota 608 i/lub zdjęć oraz wzmianek o seryjnych 407, 508 i 607 oraz koncepcyjnych RC HYbrid4 oraz Exalt.
Krótka wzmianka o tym, że Nowy Smart będzie bliźniaczą konstrukcją Nowego Twingo pojawiła się na stronach 10-11.
Skrócone wyniki sprzedaży w Polsce w pierwszym półroczu znajdziecie na stronie 13. Wynika z nich, że Renault było po sześciu miesiącach szóstą najchętniej wybieraną marką samochodową, dziewiąty był Peugeot, a pierwszą dziesiątkę zamknęła Dacia.
W dziale Przyszłe premiery na marginesie tej samej strony wspomniano kompaktowego SUV-a Renault.
Czy dwustukonny Peugeot 208 GTi mógł w „Motorze” wygrać z Mini Cooperem S? Takie porównanie znajdziecie na stronach 20-23 i zdecydowanie warto tam zajrzeć, bo faktycznie francuskie auto uzyskało więcej punktów. Naturalnie dopiero po uwzględnieniu ceny zakupu (różnica, to kosmiczne 26.160 zł), ale jednak. Zresztą przed uwzględnieniem wyposażenia i kosztów przewaga Mini była tylko dwupunktowa.
Francuskie auto jest dużo bardziej funkcjonalne, góruje też przestronnością (zwłaszcza na szerokość). Dobre noty zebrały zawieszenie oraz układ kierowniczy, pochwalono też bezpieczeństwo prowadzenia (Mini jest bardziej bezkompromisowe i narowiste). Skrzynię biegów uznano za „bliską ideału”, a elastyczność jest wręcz zachwycająca.
Peugeot pokonał Mini aż 18 punktami – to dużo, ale na samej cenie uzyskał właśnie taką różnicę.
O kołach dwumasowych możecie poczytać zaglądając na strony 40-43. Wspomniano tam też o autach francuskich – Citroëna C4 Picasso, C5, Peugeocie 406 i Renault Clio i Lagunie.
Citroën C4 pierwszej generacji, to auto bardzo oryginalne, zwłaszcza w wersji trzydrzwiowej. Opisano je na stronach 46-49 w dziale Używane. Choć tak naprawdę spora część tekstu traktuje o problemach właścicielki z ASO, które najwyraźniej chciało kobietę naciągnąć, co na szczęście nie zawsze się udawało. Żeby było ciekawiej noty za poszczególne składowe oceny wypadły nieźle, choć nie jestem przekonany, czy jedynie 2 oczka w pięciopunktowej skali za sytuację rynkową i utratę wartości, to właściwa liczba punktów. To zależne jest bowiem od tego, czy patrzymy z pozycji sprzedającego, czy kupującego ;-)
Ostatecznie jednak Citroën C4 uzyskał 4 na 5 możliwych do zdobycia punktów i przyznać muszę, że taka nota mnie zadowala ;-)
Wśród rywali wymieniono Renault Megane II.
Na stronach 50-53 zaprezentowano dwadzieścia modeli, jakich warto poszukać na rynku wtórnym, zwłaszcza, gdy są młode. Świetnie, tylko obawiam się, że podaż takich aut jest relatywnie niewielka – jeśli mowa o samochodach bezwypadkowych. W zestawieniu pojawiły się dwa auta z Grupy Renault – Renault Clio i Dacia Duster.
I to już wszystkie wiadomości o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu „Motoru”.
Stronniczy przegląd prasy: „Motor” nr 30/2014
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze