W górnej, bardziej widocznej w punktach sprzedaży prasy części okładki MOTOR pokazał aż trzy samochody z koncernu VAG. W dolnej, która na stojakach eksponujących czasopisma jest z reguły ukryta pod innymi periodykami, pojawiła się zapowiedź materiału o używanych Peugeotach. Choć więc pokazano tam cztery auta z kroczącym lwem na masce, to i tak osoba przeglądająca pisma na stojaku nie ma szans ich dostrzec. A całkiem w prawym dolnym rogu widać jeszcze ciągnik siodłowy Renault Trucks.
MOTOR nr 37 (3299) z 12.IX.2016
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4, C4 Aircross, C4 Picasso, C5, CX, C-Crosser, 205, 206, 207, 208, 2008, 301, 307, 308, 3008, 405, 406, 407, 508, 5008, 605, 607, Clio, Espace, Koleos, Laguna, Megane, Scenic
Na stronie 4. pojawiły się wyniki sondy, jaką MOTOR przeprowadził wśród swoich czytelników zadając im pytanie, które z wymienionych aut zasługują na tytuł „Auta wszech czasów”. Wygrał Mercedes W124 przed Volkswagenem Golfem i Porsche 911. Na miejscu 12. (1,91% wskazań) uplasował się Peugeot 205, na dziewiętnastym (0,59% wskazań) Renault Clio, zaś w stawce pojawił się też Citroën CX. Uzyskał 1,62% wskazań, co dało mu czternaste miejsce, ale dziwnym trafem w kolejności wyprzedziła go Škoda Octavia I, która uzyskała mniej wskazań (1,54%). Czemu zawsze w takich sytuacjach to francuski samochód jest poszkodowany? Czy to nieuwaga (dziwna statystycznie), czy zamierzony skutek? I jakim cudem Octavię (zakładam, że chodzi nie o tamtą z lat 60. XX wieku) można uznać za auto wszech czasów? Nawet jeśli takie wskazanie pochodzi od 1,5% respondentów.
MOTOR zaprezentował też – niezbyt szeroko – nowego Peugeota 5008. Artykuł poświęcony nowemu francuskiemu SUV-owi znajdziecie na stronie 12. Swoją drogą chciałbym, żeby już po pojawieniu się w Polsce nowego 5008, albo choćby nowego 3008, MOTOR popełnił o którymś z nich taki tekst, jaki poświęcił tym razem Seatowi Ateca – zajmuje on pełne cztery strony!
Test Peugeota 308 1.2 PureTech EAT 6 Allure (tego samego, którym i ja jeździłem) opublikowano na stronie 23. Zdaniem Autora auto ma „efektowną sylwetkę”, ciekawe wnętrze, fotele, które „zapewniają dobre trzymanie w zakrętach i są wygodne”, a silnik PureTech „to jeden z najbardziej udanych przykładów downsizingu”! Co więcej – Redaktor Zienkiewicz dobrze ocenił także klasyczny automat, który nawet nieco poprawił dynamikę samochodu! Dopłata do skrzyni automatycznej wynosi 6.000 zł, a więc też rozsądnie. Całe auto kosztuje wprawdzie 86.600 zł, ale to bogata wersja i naprawdę ciekawa propozycja rynkowa.
Renault Clio wspomniano w tekście poświęconym świecom zapłonowym.
Permanentną inwigilację zapewniają nam dziś nie tylko władze, służby specjalne, Internet, ale też samochody. Nowe auta nafaszerowane elektroniką rejestrują mnóstwo rzeczy. Traktuje o tym artykuł zamieszczony przez MOTOR na stronach 30-33. Wspomniano tam także auta francuskie: Citroëny C4 Picasso, Peugeoty 308 obu generacji, 407 i 508 oraz Renault Megane, Laguna i Espace.
W materiale zatytułowanym „Używane SUV-y drugiego planu” pokazano trzy auta, w tym Citroëna C-Crossera. Ten samochód zdobył wskazanie tygodnika MOTOR, bo choć ma niezbyt oszczędne silniki, to jest solidnym autem, funkcjonalnym i ciekawie wystylizowanym, zwłaszcza na zewnątrz, bo w środku zbyt wiele francuskiego szyku tam nie znajdziecie, niestety.
Jeśli myślicie o zakupie używanego Peugeota, to MOTOR przygotował dla Was poradnik. Znajdziecie go na stronach 42-45. Pokrótce opisano tam modele 207, 208, 301, 308, 3008, 407, 508 i 5008, ale wspomniano też o innych autach francuskich, jako alternatywnych wyborach – Citroënach C4, C4 Aircrosss, C4 Picasso, C5 oraz Renault Lagunie, Koleosie, czy Scenic’u. W tekście przewinęły się też Peugeoty 206, 307, 405, 406, 605 i 607.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze