„Motor” wcale nie jest w tym tygodniu lepszy od „Auto Świata”, jeśli chodzi o liczbę francuskich aut pokazanych na okładce – też są dwa. Ale jeśli uwzględnimy stosunek tych dwóch do wszystkich zaprezentowanych w tym miejscu, to „Auto Świat” chyba nawet wygra – po prostu „Motor” zmieścił więcej zdjęć. A pokazał – tak, jak „Auto Świat” – Peugeota 308, i do tego Nowe Renault Twingo, dokładnie to samo, które i my skończyliśmy testować w tym tygodniu.
„Motor” nr 41 (3198) z 6.X.2014
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C1, C2, C3, C4, C4 Cactus, C4 Picasso, C5, DS4, Pluriel, Xsara, Xsara Picasso, 107, 108, 206, 206 CC, 207, 207 CC, 208, 307, 307 CC, 308, 308 CC, 3008, 406, 407, 4007, 508, 5008, Partner, Quartz, Clio, Espace, Kangoo, Koleos, Laguna, Megane, Scenic, Twingo, Dokker, Duster, Logan, Sandero
Maleńka fotka Renault Twingo pojawiła się na stronie 4.
Renault Espace wspomniano na stronie 6., a trzy strony dalej pokazano je na zdjęciu, tuż nad fotką koncepcyjnego Peugeota Quartza, przy której z kolei wspomniano o Peugeotach 308 i 3008.
Kolejne trzy strony dalej natkniecie się na zdjęcie Nowego Peugeota 508.
Citroëna C4 Cactusa wspomniano na stronie 15. komentując wyniki ostatnich testów zderzeniowych EuroNCAP – francuskie auto uzyskało w nich cztery gwiazdki z powodu niedostatecznej ilości brzęczyków ;-) No cóż – skoro takie są zasady, to nie można mieć pretensji, że to cztery, a nie pięć gwiazdek.
Na tej samej stronie znajdziecie tabelkę z wynikami sprzedaży dziesięciu najpopularniejszych samochodów w Europie w okresie od stycznia do sierpnia włącznie. Renault Clio zajmuje trzecią pozycję, a Peugeot 208 jest siódmy.
Nowe Twingo, to ciekawy samochód. Wkrótce napiszemy o nim więcej podsumowując test, jaki to auto zakończyło w naszej redakcji w tym tygodniu, a tymczasem możecie zerknąć na strony 16-18 aktualnego „Motoru”, gdzie opisano ten sam egzemplarz.
Trzeba przyznać, że sporo ciepłych słów skierowano pod adresem malucha z rombem na przednim pasie. Zdecydowaną większość wrażeń mogę już teraz potwierdzić i ja. Na szczęście nie czepiano się tego, co oczywiste i charakterystyczne, za to doceniono zalety konstrukcji. To naprawdę rozsądnie napisany test, z którego nawet przez chwilę nie wychynął jakikolwiek brak obiektywizmu. Brawo!
„Motor” wpadł na pomysł dość ciekawego testu. Kupujemy różne samochody w zależności od potrzeb, ale niektórzy kierują się też modą. Sieć autostrad, czy dróg ekspresowych w Polsce ślamazarnie, ale się rozwija, postanowiono więc sprawdzić, jak różnego rodzaju auta radzą sobie na takich drogach. Do porównania wzięto auto miejskie, kompaktowe, klasy średniej, klasy wyższej, sportowe, SUV-a i terenowe. W jednym przypadku – kompaktu – był to samochód francuski, konkretnie Peugeot 308 SW napędzany silnikiem 1.2 Turbo PureTech o mocy maksymalnej 130 KM. I okazało się, że to świetny wybór na drogi szybkiego ruchu – Peugeot okazał się dobrze wyciszony, bezpieczny, oszczędny, świetnie wyposażony, ma duży zasięg i wygodne fotele. Jedynie auto klasy wyższej, w tym wypadku BMW 5GT, oceniono na pół gwiazdki wyżej. Peugeot uzbierał cztery punkty w końcowej klasyfikacji i zajął drugie miejsce.
Ranking awaryjności wg niemieckiego GTŰ zamieszczono na stronach 34-40. Nie będę wnikał w szczegóły, ograniczę się do wymienienia samochodów francuskich, jakie się tam pojawiły:
– Citroëny Berlingo C1, C2, C3, C4, C5, DS4, Pluriel, Xsara;
– Peugeoty 107, 206, 206 CC, 207, 207 CC, 208, 307, 307 CC, 308, 308 CC, 3008, 406, 407, 4007, 508, 5008, Partner;
– Renault Clio, Espace, Kangoo, Koleos, Laguna, Megane, Scenic, Twingo;
– Dacie Duster, Logan, Sandero.
Ludzie praktyczni, zwłaszcza obarczeni rodziną, kupują samochody możliwie praktyczne. Stąd czasem pojawiają się dylematy – wybrać kompaktowego minivana, czy może zdecydować się na kombivana? Ceny aut nowych, jak i używanych w obrębie tej samej marki i z podobnym wyposażeniem nierzadko oscylują w tych samych okolicach, co wyboru bynajmniej nie ułatwia. Z reguły minivany, zwłaszcza francuskie, są wyposażone lepiej od kombivanów, ale za to te drugie nierzadko wykazują większą uniwersalność. Co więc wybrać?
„Motor” próbuje odpowiedzieć na to pytanie na przykładzie Citroënów Berlingo i C4 Picasso, a materiału tego szukajcie na stronach 46-49. Pod koniec znajdziecie też trzy inne takie pary, w tym jeszcze jedną francuską – Renault Scenic’a i Kangoo.
C4 Picasso okazuje się znacznie przytulniej wykończone i lepiej wyposażone, ale mniej przyjazne w drugim rzędzie, zwłaszcza dla wysokich pasażerów. W Berlingo siedzi się tam wygodniej. Kombivan ma też przesuwane drzwi, co jest bardziej funkcjonalne, zwłaszcza na zatłoczonych parkingach. Z kolei C4 Picasso okazuje się bardziej komfortowe w trasie, bo zostało lepiej wyciszone.
Szereg różnych cech wynikających tak naprawdę z charakteru obu samochodów został oceniony przez Redaktora Ambrozika i po podsumowaniu wad i zalet wyszło na to, że to Berlingo jest lepszym wyborem. Ale lepszym tylko odrobinę.
W tekście wspomniano też Xsarę Picasso oraz Dacię Dokker.
W przypadku niemieckich aut wskazanie w obu przypadkach (Opel i Volkswagen) wypadło na minivany. W przypadku Renault ogłoszono remis. U Citroëna, jak wspomniałem, wygrało Berlingo. Oznacza to, że Francuzi robią bardzo dobre minivany, ale i kombivany można traktować jako ich doskonałą alternatywę, czego przy niemieckich konkurentach powiedzieć się nie da ;-)
Renault Megane wspomniano na wstępie materiału opisującego Opla Astrę w dziale Używane (strony 50-53).
I to już wszystkie wiadomości o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu „Motoru”.
Stronniczy przegląd prasy: „Motor” nr 41/2014
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze