Zbliżamy się już powoli, acz nieuchronnie do końca roku 2015. Widać to doskonale po numeracji tygodników motoryzacyjnych. Leży przede mną 48. wydanie tygodnika „Motor”, na którego okładce jest całkiem sporo samochodów, ale ani jednego francuskiego! Fakt, dominują tym razem konstrukcji koncernów japońskich, ale i o VAG-u „Motor” zapomnieć nam nie pozwoli. Swoją drogą przyszło mi do głowy, że gdyby afera spalinowa taka, jak temu niemieckiemu koncernowi przytrafiła się Francuzom, to wtedy mielibyśmy w każdym numerze najświeższe informacje na ten temat, spekulacje, rozważania na temat kar potencjalnych i tych naprawdę realnych. Prawda?
„Motor” nr 48 (3257) z 23.XI.2015
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C1, C3, C4 Picasso, C5, C6, DS3, DS5, Jumpy, Nemo, Xantia, Xsara, 6, 107, 206, 207, 208, 306, 307, 308, 407, 4007, 508, 607, Bipper, Partner, Clio, Kangoo, Koleos, Laguna, Megane, Twingo, Zoe, Logan
Citroëna Xantię Activę wspomina Redaktor Burmajster we „wstępniaku” zamieszczonym na stronie 3. Jest zdziwiony, bo okazało się, że ten samochód świetnie radził sobie z „testem łosia”. Nie ma się czemu dziwić – tam było znakomite francuskie zawieszenie, w dodatku w naprawdę niesamowitym wydaniu!
W dziale Przyszłe premiery na marginesie strony 12. wspomniano DS 6 oraz Peugeota 508.
Renault i Dacię wspomniano w tabelce prezentującej dziesięć najchętniej wybieranych marek samochodowych (auta osobowa) w Polsce w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy br.
Test Peugeota Partnera Tepee (wkrótce i na naszych łamach znajdziecie opis wrażeń z jazd tym samym egzemplarzem) „Motor” opublikował na stronie 21. Już w podtytule pojawiło się bardzo przyjemne zdanie: „Na przykładzie Partnera inni producenci mogliby uczyć się, jak zarządzać przestrzenią w kabinie”. Cóż – to prawda – Partner Tepee jest bardzo interesującym samochodem, acz wad niepozbawionym. Ja jednak znalazłem inne, niż „Motor”, który po stronie minusów wyliczył za wysokie zużycia paliwa (???), jedynie pięciobiegową skrzynię, wysoką cenę i dużą masę pokrywy bagażnika. Za to wśród zalet wymieniono „praktyczność nie do pobicia”, bogate możliwości aranżacji wnętrza oraz żwawy w dolnym zakresie prędkości obrotowych silnik. Redaktor Grabowski generalnie jednak mocno pochwalił francuskiego kombivana. U nas jednak znajdziecie więcej tekstu i zauważalnie więcej zdjęć, przy czym ta druga kwestia wynika z pewnością z ograniczeń wydawniczych wersji papierowej tygodnika „Motor”.
Ranking 400 modeli wraz z podaniem prędkości, z jaką dane auto pokonało „test łosia” znajdziecie na stronach 36-39 aktualnego wydania tygodnika „Motor”. Pozwolę sobie wynotować miejsca, lata przeprowadzenia testów oraz prędkości modeli marek francuskich i Dacii:
1. Citroën Xantia Avtiva V6 – 1999 – 85 km/h
18. Peugeot 308 SW 1.2 PureTech – 2014 – 78 km/h
52. Citroën DS5 Hybrid4 Sport – 2013 – 75 km/h
52. Peugeot 107 1.0 – 2013 – 75 km/h
52. Peugeot 208 1.2 VTi – 2013 – 75 km/h
86. Citroën Berlingo HDi 92 KM – 2009 – 74 km/h
86. Citroën C1 1.6 e-HDi – 2012 – 74 km/h
86. Peugeot 207 XS 1.6 – 2006 – 74 km/h
86. Peugeot 308 1.6 e-Hdi – 2012 – 74 km/h
86. Peugeot 508 RXH 2.0 HDi Hybrid – 2013 – 74 km/h
112. Renault Clio 1.2 – 2011 – 73 km/h
114. Citroën DS3 HDi 90 – 2011 – 73 km/h
114. Dacia Logan MCV 0.9 TCe – 2014 – 73 km/h
114. Peugeot 207 CC 1.6 – 2007 – 73 km/h
114. Peugeot 308 2.0 HDi – 2009 – 73 km/h
148. Peugeot 407 Coupe 2.7 HDi – 2007 – 72,5 km/h
150. Citroën C6 3.0 V6 – 2006 – 72 km/h
150. Peugeot 607 2.2 – 2000 – 72 km/h
150. Renault Laguna Grandtour 1.0 16v – 2008 – 72 km/h
150. Renault Twingo 1.2 – 2008 – 72 km/h
188. Citroën C5 Tourer 2.2 HDi – 2008 – 71 km/h
188. Peugeot 307 CC 2.0 – 2007 – 71 km/h
188. Renault Clio 1.2 – 2010 – 71 km/h
188. Renault Laguna 2.0 – 2008 – 71 km/h
188. Renault Megane 1.5 dCi 110 – 2012 – 71 km/h
188. Renault Megane 1.6 16v – 2003 – 71 km/h
232. Citroën Berlingo HDi 110 – 2008 – 70 km/h
232. Citroën C3 1.4 – 2011 – 70 km/h
232. Citroën C4 Picasso HDi – 20009 – 70 km/h
232. Citroën C5 Tourer HDi 200 – 2014 – 70 km/h
232. Peugeot 206 1.4 – 2005 – 70 km/h
232. Peugeot 207 1.4 VTi – 2011 – 70 km/h
232. Peugeot 407 Coupe 2.2 – 2008 – 70 km/h
232. Peugeot Partner Tepee 1.6 HDi – 2008 – 70 km/h
232. Renault Kangoo Express 1.6 – 2009 – 70 km/h
232. Renault Megane 1.5 dCi 110 EDC – 2014 – 70 km/h
277. Peugeot 308 CC 1.6 THP – 2009 – 69 km/h
277. Renault Kangoo 1.5 dCi – 2008 – 69 km/h
308. Peugeot Bipper 1.4 HDi – 2009 – 69 km/h
326. Peugeot 306 GTi – 2000 – 67 km/h
326. Renault Clio 1.2 16v – 2005 – 67 km/h
326. Renault Koleos 2.0 dCi – 2009 – 67 km/h
349. Citroën Jumpy HDi 120 – 2009 – 66 km/h
357. Citroën Xsara VTS – 2000 – 65 km/h
357. Peugeot 307 1.6 – 2002 – 65 km/h
368. Peugeot 4007 2.2 HDi – 2008 – 64 km/h
375. Renault Zoe – 2014 – 63 km/h
Jako ciekawostkę podam, że tak podobno znakomicie się prowadzące usportowione kompaktowe auta koncernu VAG, jak Volkswagen Golf GTi, czy Škoda Octavia RS uzyskały jedynie odpowiednio 76 km/h i 75 km/h, oba w roku 2010. Generalnie jednak po analizie zestawienia możemy przyjąć, że jakieś tam bujające francuskie zawieszenia i niepewność prowadzenia, to bzdury.
W materiale znalazła się też wzmianka o dachującym Citroënie Nemo, którego – nie mając na pokładzie ESP – przewrócono przy prędkości 80 km/h. Trzeba mieć nasrane, żeby zrobić coś takiego tego typu autem
Zdjęcie Citroëna Xsary w kolizji z radiowozem zamieszczono na stronie 44.
Na kolejnej stronie przywołano przypadek Krzysztofa Hołowczyca, który „nie przyjął mandatu za zbyt szybka jazdę. Sąd uznał go winnym, jednak kierowca nie odpowie za wykroczenie, ponieważ odwołał się od wyroku, co skutkowało przedawnieniem sprawy”. A mógł poprosić o ułaskawienie…
Peugeoty Bebe i 301 Eclipse przypomniano w materiale poświęconym kołom zapasowym, który to artykuł znajdziecie na stronie 54. aktualnego wydania tygodnika „Motor”.
I to już wszystko, co ów „Motor” napisał o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: „Motor”
Najnowsze komentarze