Dariusz Poloński pilotowany przez Grzegorza Dobosza zwyciężył klasę 6. w 24. Rajdzie Dolnośląskim i zapewnił sobie mistrzostwo w tej klasie w całym sezonie. Trzeba przyznać, że załoga imponowała tempem i czasami jakie uzyskiwała na malowniczych odcinkach ostatniej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Załoga Peugeota 208 walczyła o prymat w „ośce” z Jankiem Chmielewskim korzystającym, jak wiadomo, z Citroëna DS3, ale walczącym w klasie 5. Już na pierwszym odcinku specjalnym Poloński okazał się o 2,3 sekundy szybszy od Chmielewskiego finiszując z siódmym czasem i ulegając tylko sześciu „czterołapom”.
OS2, to dziewiąty czas Polońskiego i strata tylko 0,3 sekundy do Janka Chmielewskiego. Ale już powtórny przejazd przez próbę Redux przyniósł szósty czas Darka, co było naprawdę imponującym rezultatem.
Staropolanka najwyraźniej Polońskiemu nie leżała – ponownie dziewiąty czas i 6,1 sekundy straty do siódmego Chmielewskiego, ale wciąż prymat wśród aut przednionapędowych w klasyfikacji łącznej rajdu.
OS5 rozgrywany w Kłodzku nie był zbyt szczęśliwy – dopiero szesnasty czas, ale że to krótka próba – ledwie, 2,24 km – więc straty nie były wielkie i Darek utrzymał siódme miejsce w generalce i pierwsze w „ośce”.
Stracił je jednak – na rzecz Janka Chmielewskiego – na następnym odcinku, niemal 15-kilometrowej Galerii Twierdza. Poloński znowu finiszował z szesnastym czasem i okazał się wolniejszy również od innych załóg jadących Peugeotami 208 – Sławomira Płachytki, Radosława Typy i Sławomira Ogryzka.
Również OS7 nie był zbyt udany – dopiero siedemnaste miejsce w generalce odcinka skutkowało spadkiem na dziewiątą pozycję w łącznej klasyfikacji rajdu, co i tak było niezłym wyczynem. Poloński wciąż był najlepszy w klasie i drugi wśród załóg korzystających z aut napędzanych na jedną oś.
Na OS8 Darek wrócił do gry – ósmy czas i znowu odcinkowe zwycięstwo w „ośce” pozwoliły odzyskać wiarę we własne siły. Ale potem przyszedł powtórny przejazd odcinka Galeria Twierdza, co tym razem skończyło się trzynastym czasem.
Oczko wyżej Poloński finiszował na drugim przejeździe Radkowskiej Perły (OS10) i na tej krótkiej próbie okazał się szybszy od Janka Chmielewskiego, ale wolniejszy m.in. od Radka Typy.
Końcowy odcinek – OS11 Stacja narciarska Zieleniec 2 – to już triumf Polońskiego w „ośce” dzięki pokonaniu o sekundę Janka Chmielewskiego. Siódmy czas odcinka, to niezły wynik, ale na dogonienie kierowcy DS3 nie było szans – strata na mecie końcowej sięgnęła niemal 34 sekund.
To jednak nie wstyd przegrać z Chmielewskim ;-) A triumf w klasie 6., zarówno w Rajdzie Dolnośląskim, jak i w całym sezonie, to niemałe osiągnięcie. Cieszy nas fakt, że Dariusz Poloński dokonał tego jadąc Peugeotem 208. Gratulujemy!
KG; zdjęcia: RallyPolonski
Najnowsze komentarze