Znamy już najpopularniejsze modele nowych samochodów nad Sekwaną. Top 10 składa się niemal wyłącznie z samochodów francuskich koncernów, ale w krajach, gdzie motoryzacja jest silna i ma własne marki, generalnie taki stan rzeczy nie dziwi. Jak wyglądało to we Francji w szczegółach?
Cały francuski rynek wzrósł w roku 2021 w porównaniu do roku 2020 (kiedy to załamał się o 25%) o zaledwie 0,5%. Złożyły się na to braki podzespołów elektronicznych, ale też ciągle problematyczna pandemia koronawirusa. Mimo to Francuzi kupowali nowe samochody. W 2021 roku w segmencie pojazdów osobowych odnotowano nad Sekwaną 1.659.004 rejestracji. Po które modele sięgano najchętniej?
1. Peugeot 208 II
Na szczycie rankingu miejskie autko z lwem na masce. Druga generacja Peugeota 208 trafiła na francuski rynek jesienią 2020 roku i od razu przypadła Francuzom do gustu. W ubiegłym roku nad Sekwaną zarejestrowano 88.013 egzemplarzy tego pięknie wystylizowanego samochodu, co oznacza, że model wykroił dla siebie 5,3% francuskiego rynku aut osobowych. Nam Peugeot 208 też się bardzo spodobał.
2. Renault Clio V
Ważny pretendent do miejsca lidera tym razem musiał się zadowolić drugą pozycją na podium. W 2021 roku Francuzi zarejestrowali 85.247 dając temu modelowi 5,1% francuskiego rynku aut osobowych. Clio, to wielokrotny lider rankingu. Piąta generacja jest atrakcyjna, wyraźnie większa od czwartej i naprawdę dobrze jeździ.
3. Peugeot 2008 II
Znak czasów – SUV na podium w rankingu sprzedaży! Z rynkowym udziałem aż 4,5%. Atrakcyjnie wystylizowany, znakomicie wykończony, dostępny także w wersji całkowicie elektrycznej, choć niezbyt tani, sprzedał się we Francji w 75.477 egzemplarzach.
4. Dacia Sandero III
Początkowo Grupa Renault wcale nie zamierzała oferować Dacii w krajach Europy Zachodniej. Rynek wymógł sprzedaż i proszę – trzecia generacja Sandero znajduje się we Francji tuż za podium! W ubiegłym roku to atrakcyjne cenowo i stylistycznie auto wybrało 73.740 Francuzów. Sandero wykroiło dla siebie 4,4% tamtejszego rynku nowych aut.
5. Citroën C3 III
To już w zasadzie weteran rynkowy – sprzedaż tej wersji rozpoczęła się w 2016 roku, ale auto zostało niedawno poddane liftingowi. W efekcie we Francji sprzedało się w ubiegłym roku w liczbie 65.365 egzemplarzy, co pozwoliło mu wykroić dla siebie 3,9% francuskiego rynku nowych aut. To zgrabny, przykuwający wzrok, chętnie wybierany przez kobiety samochód.
6. Renault Captur II
Dostępny na francuskim rynku od dwóch lat Renault Captur II generacji jest naprawdę świetnym samochodem. Oferowany z silnikami spalinowych, jako hybryda HEV (wkrótce także na polskim rynku) oraz hybryda plug-in zaskoczył mnie dopiero szóstym miejscem w rankingu, zwłaszcza, że jest rozsądnie wyceniony. Francuzi zarejestrowali w ubiegłym roku 52.596 egzemplarzy tego modelu, co przełożyło się na 3,2% udziału rynkowego.
7. Peugeot 3008 II
To też weteran, bo debiutował w 2016 roku, ale niedawno przeszedł poważny lifting i wygląda bardziej zadziornie. Najwyraźniej spodobało się to nad Sekwaną, bo nietanie auto segmentu C-SUV dostępne także jako hybryda plug-in znalazło w minionym roku 50.399 nabywców (3% całego rynku nowych aut).
8. Toyota Yaris
Jedyny niefrancuski samochód w pierwszej dziesiątce rankingu sprzedał się w liczbie 32.299 egzemplarzy, co oznacza pokrycie 1,9% rynku. Produkowany … we Francji.
9. Dacia Duster II
Druga Dacia w Top 10! Niezmiennie popularny, „rasowy”, świetnie wyceniony SUV. We Francji kupiono w ubiegłym roku 31.058 egzemplarzy, co oznacza 1,9% rynku. Auto znane i lubiane, w ubiegłym roku poddane liftingowi, ale pierwsze egzemplarze fazy II trafiły na rynek dopiero pod koniec roku.
10. Renault Twingo III
Najstarszy model w Top 10 – zadebiutował w 2014 roku. Mimo to w 2021 roku pokrył 1,8% rynku nowych aut osobowych we Francji znajdując 29.111 nabywców. Zgrabne, bardzo zwrotne autko z tylnym napędem i silnikiem umieszczonym nad tylną osią. Chętnie wybierane przez kobiety.
Wymienione wyżej samochody odpowiadają za 35% francuskiego rynku nowych aut, a trzy pierwsze – za 15% tegoż rynku. Z Top 10 wypadło Renault Zoe, rok temu dziewiąte, dziś dopiero na szesnastej pozycji. Rośnie za to sprzedaż SUV-ów, także zelektryfikowanych.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: producenci, archiwum