Nigdy nie jest za późno, aby spełnić swoje młodzieńcze marzenia! Alberto, 76-letni argentyński emeryt, dzięki pomocy swojego wnuka usiadł po raz pierwszy za kierownicą własnego Renault 12. To wzruszająca historia, która przybrała nieoczekiwany obrót, gdy Renault postanowiło pomóc w realizacji marzeń. Poczytajcie.
Któż z nas nigdy nie chciał wywołać uśmiechu na twarzy swojego dziadka? A może by tak spełnić swoje marzenie? Gonzalo właśnie to zrobił. Ten młody Argentyńczyk podarował swojemu dziadkowi prezent, o którym zawsze ten marzył: Renault 12.
76-letni emeryt z General Pico, miasta w prowincji La Pampa w Argentynie zawsze marzył o posiadaniu Renault 12, pierwszego samochodu, jaki prowadził w życiu. Był zafascynowany tym modelem, który określił jako „solidny” i „niezniszczalny”, ale nigdy nie mógł sobie pozwolić na jego zakup. Marzenie przez całe życie pozostawało niezrealizowane. Gonzalo, jeden z jego wnuków, postanowił zrobić niespodziankę swojemu ukochanemu dziadkowi. Za pieniądze, które zaoszczędził, pracując jako DJ i ze sprzedaży własnego motocykla, udało mu się kupić wymarzony prezent: Renault 12 z 1993 roku. Wymagał on jednak sporo pracy ze względu na wiek. Jednak Alberto cieszył się jak dziecko.
Historię opisały argentyńskie media a Alberto i Gonzalo zostali poproszeni o opowiedzenie jej w ogólnokrajowej telewizji. W ten sposób dowiedziało się o niej Renault i postanowiło pomóc im w wyremontowaniu samochodu: „Kiedy usłyszałem ich historię, głęboko mnie poruszyła. Postanowiliśmy pomóc” – powiedział Pablo Sibilla, dyrektor generalny Renault Argentyna. „Samochód trafił w ręce naszych mechaników i przeszedł gruntowny remont. Ten model jest jednym z naszych historycznych symboli. Teraz jestem pewien, że stanie się częścią historii tego dziadka i jego wnuka. Ta wspaniała przygoda jest dokładnie tym, o co chodzi w naszej marce, to właśnie mamy na myśli, kiedy mówimy, że nasi klienci również mają swoją historię miłości z naszą marką”.
Na odnowieniu samochodu się nie skończyło. Renault zaoferowało bezpłatne przeglądy i serwis a oprócz tego zabrało wnuka i dziadka na wycieczkę do fabryki w Argentynie.
Renault 12 zostało zaprezentowane na Salonie Samochodowym w Paryżu w 1969 roku i stało się ikoną lat siedemdziesiątych we Francji i w całej Europie. Do 1980 roku jego kariera przebiegała dość konwencjonalnie: gama stopniowo się rozszerzała, w połowie dekady został poddany modyfikacji, a jego produkcja była stopniowo wygaszana po wprowadzeniu na rynek w 1978 roku jego następcy – Renault 18.
Ale Renault 12 miało również wspaniałą karierę za granicą, która trwała… do niedawna! Był sprzedawany w Argentynie, Australii, Kolumbii, Hiszpanii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, RPA, Wybrzeżu Kości Słoniowej i innych krajach. Najdłużej produkowano go w Turcji – gdzie nosił nazwę Renault 12, a następnie Renault Toros – oraz w Rumunii – gdzie był produkowany na licencji Dacia i sprzedawany jako Dacia 1300, a następnie Dacia 1310 – wycofując go z rynku odpowiednio w 2000 i 2006 roku.
Renault 12 było wielkim hitem również w Argentynie. Budowano go w latach 1970-1994 w fabryce Santa Isabel w Cordobie. W ciągu 24 lat fabryka wyprodukowała 440 000 egzemplarzy tego samochodu, co plasuje go na drugim miejscu wśród najczęściej produkowanych modeli!
źródło: Renault
Najnowsze komentarze