Firma Nissan odrzucił we wtorek propozycję akcjonariuszy na swoim dorocznym walnym zgromadzeniu (AGM), która doprowadziłaby do ujawnienia kilkudziesięcioletniej umowy z 43-procentowym udziałowcem Renault SA.
Przed dorocznym walnym zgromadzeniem jeden z inwestorów zaproponował uznanie Renault za spółkę macierzystą Nissana w celu ujawnienia informacji, co w świetle prawa wymusiłoby publikację umowy, która określa kapitałowy i biznesowy sojusz producentów samochodów. Brak publikacji uniemożliwia akcjonariuszom dyskusję na temat sojuszu, który w konsekwencji pozostaje „nierówny”, powiedział inwestor. Nissan posiada jedynie 15% udziałów w Renault bez prawa głosu.
Obserwatorzy spodziewali się, że sprzeciw francuskiego producenta samochodów może zniweczyć propozycję. Mimo to Nissan zapowiedział w zeszłym miesiącu, że ujawni treść porozumienia w swoim rocznym raporcie na temat papierów wartościowych, o ile nie naruszy to zobowiązania do zachowania poufności.
Pełne ujawnienie Restated Alliance Master Agreement ujawniłoby zakres 23-letniej umowy, która została podpisana, gdy Renault uratowało Nissana przed bankructwem. Umowa ta od dawna jest źródłem napięć, ponieważ pozwala Renault na zwiększenie zaangażowania w zarządzanie Nissanem.
Sojuszem, do którego w 2016 r. dołączyła japońska firma Mitsubishi Motors Corp (7211.T), wstrząsnęło aresztowanie Carlosa Ghosna w Japonii. Od tego czasu producenci samochodów zobowiązali się do połączenia zasobów i bliższej współpracy przy produkcji pojazdów elektrycznych (EV) jednak współpraca ta nie działa najlepiej.
W kwietniu Renault ogłosiło, że rozważa różne opcje – w tym ewentualne wprowadzenie jednostki zajmującej się pojazdami elektrycznymi na giełdę – jeśli chodzi o restrukturyzację działalności w odpowiedzi na szybką elektryfikację przemysłu motoryzacyjnego. Mówiono również o sprzedaży udziałów Nissana.
Dla Nissana – pioniera w dziedzinie pojazdów elektrycznych, który w 2010 r. wprowadził na rynek model Leaf – jest jeszcze za wcześnie, aby rozważać wydzielenie działu pojazdów elektrycznych, powiedział w zeszłym miesiącu dyrektor operacyjny firmy. Różnice zdań są powodem pomysłów o pozbyciu się Nissana przez Renault, jednak na to nie ma zgody francuskiego rządu, najważniejszego udziałowca Renault.
