Sien Daniëls (25) i Jef Leys (28) wybierają się na miesiąc miodowy na daleką północ Norwegii. Nie będą tam jednak mieszkać w tradycyjnych warunkach. Do podróży przygotowują swojego wiernego Citroena Acadiane, który przez 30 dni będzie ich apartamentem nowożeńców.
Zobacz: testy Citroenów
Para wybiera się na Przylądek Północny, najbardziej na północ wysunięty punkt Europy. Będą spali w samochodzie, specjalnie przystosowanym do zimowych warunków. Ale nie jest to byle jaki samochód. To ich ukochany Citroen Acadiane, który obecnie przygotowywany jest do podróży. Mają tu mieć wszystko, co potrzebne w długiej trasie. Nadwozie, pomalowane na jasnozielony jaskrawy kolor, będzie przyjemnie kontrastować z bielą śniegu – mówią.
Trochę się martwią, że obecnie temperatury są bardzo wysokie. W ciągu dnia jest zaledwie -5 stopni. A oni chcą doświadczyć surowych, północnych warunków. Co zamierzają robić przez długie zimowe wieczory? Na to pytanie tylko tajemniczo się uśmiechają. Zapewne mają jakiś plan.
Zobacz jeszcze: wiadomości na temat marki Citroen
źródło: Nieuwsblad.be
Najnowsze komentarze