Z zewnątrz wygląda niczym zwykły samochód dostawczy, ale wnętrze kryje coś więcej niż tylko dużą przestrzeń transportową. Citroen Jumper został zmieniony w dom na czterech kołach, z funkcjonalną kuchnią, prysznicem i mnóstwem szafek, schowków i uchwytów. Pojazd podróżuje po całej Europie.
Margaret Miller i Ladi Jecminek sprzedali wszystkie swoje rzeczy, aby kupić samochód dostawczy i ruszyć w podróż życia. Łączą obowiązki z przyjemnością, a dzięki pomysłowości i własnoręcznej pracy Citroen Jumper z roku 2007 stał się prawdziwym domem na czterech kołach. Zakup i przeróbki pojazdu kosztowały łącznie 6000 dolarów, a wszystkie przeróbki trwały 10 tygodni.
Citroen Jumper początkowo był całkowicie „gołym” dostawczakiem, ale dzięki umiejętnościom stolarskim oraz wiedzy z zakresu motoryzacji Ladiego przeszedł kompletną metamorfozę. Pojazd został przemalowany na ciemną zieleń, by nieco mniej rzucać się w oczy i przy tym w żaden sposób nie przypominać tego czym jest w istocie, czyli kampera. Większość obserwatorów sądzi, że jest to pojazd służący do transportu, a nie do zamieszkania. Jumper jest napędzany 3-litrowym silnikiem Diesla o mocy 115 kW.
Aż trudno uwierzyć, ile można zmieścić w jednym samochodzie. Citroen Jumper jest w pełni wystarczalny i posiada wszystko, czego można potrzebować w podróży. Nie zabrakło łóżka, miejsca na ubrania, sprytnych uchwytów na buty, a nawet prysznica. Pojazd został wyposażony w kuchenkę, lodówkę, dostęp do wody, z kranem i zlewem, a także deskę do krojenia oraz szafeczkami i szufladami, które kryją produkty żywnościowe oraz naczynia. Nawet przyprawy w słoiczkach mają swoje miejsce na ścianach pojazdu.
W jedną chwilę miejsce do prowadzenia pojazdu można zmienić w komfortowe biuro, dzięki obecności rozkładanego blatu i obrotowego fotela z podłokietnikiem. Telefon oraz wiele innych przedmiotów można przytwierdzić do ściany za pomocą magnesu, aby nie zajmowały miejsca na biurku, wyznaczone lokum ma również laptop.
Citroen Jumper jest w pełni niezależny elektrycznie ponieważ posiada dwa panele solarne o mocy 300 W każdy. Służą do zasilania laptopów, telefonów oraz innych urządzeń elektronicznych. Na pokładzie jest też projektor i ekran, dzięki któremu Margaret i Ladi mogą oglądać filmy.
Pod łóżkiem znajduje się garaż, który służy do przechowywania dwóch elektrycznych rowerów. Jednoślady potrafią pokonać od 60 do 120 km na jednym ładowaniu i rozpędzają się do setki w ciągu 6 sekund.
Citroen Jumper ma wystarczająco dla dwóch osób i kota.
Najnowsze komentarze