Temperatury mocno poniżej zera, śnieg i nieprzyjazny klimat, ale Citroen C5 Aircross nie boi się wyzwań. Specjalna wersja 71°N dotarła na koło podbiegunowe. Model kontynuuje wyprawę White Cruise.
O wyprawie White Cruise pisaliśmy nie tak dawno temu. Max i jego dziewczyna Chiara wyruszyli z Mediolanu na przylądek Nordkapp. Jako środek transportu posłużył Citroen C5 Aircross w specjalnej edycji 71° N. Samochód właśnie przekroczył równoleżnik o szerokości geograficznej 66° 33’39 i tym samym znalazł się na kole podbiegunowym. Para będzie musiała stawić czoła ekstremalnej zimie i nieprzyjaznym warunkom atmosferycznym.
Temperatura spada tutaj do -16°C, a opady śniegu nie mają końca. Aby dotrzeć aż tutaj przemierzyli Drogę Atlantycką, a następnie wyruszyli promem Hurtigruten. Następnego dnia znaleźli się w Trondheim i ponownie wsiedli do Citroena C5 Aircross w limitowanej wersji 71°N Limited Edition.
Samochód jest napędzany za pomocą 130-konnej jednostki BlueHDi, a na jego pokładzie znajdziemy bogate wyposażenie, które przyda się podczas dalekiej, mroźnej podróży. Nie zabrakło podgrzewanych foteli z funkcją masażu oraz systemów wspomagania jazdy takich jak: aktywny tempomat z funkcją Stop&Go, Highway Driver Assist, kamery cofania, czy świateł przeciwmgielnych z funkcją doświetlania zakrętów.
Max i Chiara przekroczyli wody Morza Norweskiego, aby dotrzeć na Wyspy Lofoty, charakteryzujące się głębokimi fiordami i obecnością kolonii ptaków. Na miejscu powitała ich zorza polarna, niespotykany spektakl ubarwił czyste niebo nad miasteczkiem rybackim Reine. Następnego ranka niebo zrobiło się szare, a po chwili zamieniło w opady śniegu, które towarzyszyło podróżnikom w Svolvær na północy Norwegii. Był to kolejny krok przed celem wyprawy, jakim jest Przylądek Północny.
Najnowsze komentarze