Niektóre samochody są bezcenne ze względu na ich rzadkość, inne ze względu na innowacje inżynieryjne, a jeszcze inne ze względu na sukcesy wyścigowe. Alfa Romeo 33 Stradale, która kończy właśnie 55 lat, miała szczęście mieć wszystkie powyższe cechy, ale także ponadczasowy urok, tak aktualny do dziś.
55 lat temu, w sierpniu 1967 roku, Alfa Romeo zaprezentowała 33 Stradale. Samochód, który był nie tylko piękny, ale i fascynujący, jak nic, co do tej pory było prezentowane w branży motoryzacyjnej. Niemal dla wszystkich projektantów jest oczywiste, że 33 Stradale to jedno z arcydzieł motoryzacji.
Zbudowano zaledwie 18 sztuk i jest to jeden z nielicznych przykładów, w których wersja drogowa poprzedziła wersję wyścigową. Do dziś, 55 lat później, inżynierskie wybory techników Alfa Romeo budzą podziw. Można by analizować charakterystykę silnika, ekstremalnie niską wagę, ale także liczne zwycięstwa rodziny 33. Ale to, z czym nie można przesadzić, to niewątpliwie estetyczna doskonałość 33 Stradale. Harmonijne linie i elegancja nawet w najmniejszym szczególe tworzą zestaw, w którym można się zakochać od pierwszego wejrzenia.
Rodzina „33” z czasem zyskała wielu członków, w większości rasowych kierowców wyścigowych, a seria prototypów podkreśliła możliwości adaptacyjne modelu, a także kreatywność projektantów. 33 Stradale był niewątpliwie najbardziej eleganckim i klasycznym przykładem rodziny, cechą odziedziczoną po samym jego twórcy.
Przejście modelu 33 do samochodu do użytku prywatnego wymagało nowego podejścia estetycznego. Trudne zadanie przydzielono 50-letniemu wówczas Franco Scaglione. Urodzony we Florencji Scaglione pochodził ze starej arystokratycznej rodziny i studiował aeronautykę. Jego życie nie było spokojne, ponieważ podczas II wojny światowej trafił do Libii i został schwytany w Tobruku. Pod koniec wojny wrócił do Włoch, gdzie postanowił zająć się projektowaniem samochodów, studiując u boku czołowych Pinin Farina i Bertone.
Scaglione wykorzystał całą swoją wiedzę techniczną i odwagę estetyczną, aby stworzyć 33 Stradale. Rezultatem były narodziny arcydzieła, które łączy styl z dążeniem do aerodynamicznych osiągów i funkcjonalności. Na przykład przednia i tylna osłona nadwozia otwierają się całkowicie, aby umożliwić łatwy dostęp do części mechanicznych. Jednocześnie, po raz pierwszy w samochodzie drogowym drzwi otwierały się do góry, umożliwiając łatwiejszy dostęp do pojazdu, którego wysokość nie przekracza jednego metra!
Budując karoserię wokół rurowej stalowej ramy i dwulitrowego wolnossącego silnika V8 z aluminium i magnezu, Scaglione udało się sprawić, że powierzchnie wyglądają jak metalowa skórka otaczająca części mechaniczne. Aerodynamiczna sylwetka w połączeniu z 230-konnym silnikiem i wyjątkowo niską masą (około 700 kg) zapewniała prędkość maksymalną 260 km/h i przyspieszenie od 0 do 100 km/hw 5,5 sekundy w tym jakże imponującym dwumiejscowym samochodzie.
Pierwsza oficjalna prezentacja 33 Stradale odbyła się 10 września na Monzy, w kontekście Mistrzostw Świata Formuły 1, ale nieoficjalnie pierwsze oczy ujrzały olśniewające stworzenie Alfy Romeo i Scaglione w sierpniu 1967 roku. Dziś, 55 lat później, urok 33 Stradale pozostaje niezmieniony, doskonale wyrażając ponadczasową filozofię projektowania Alfy Romeo. Nacisk na proporcje i objętość, surowe linie i imponującą prezencję definiowaną raczej przez elegancję i równowagę niż łatwe wrażenie.
Powstało tylko 18 egzemplarzy wyjątkowych 33 Stradale, każdy nieco inny, ponieważ zostały zbudowane ręcznie. W 1967 roku nie można było nazwać ich „okazją”, ponieważ kosztowały prawie 10.000.000 lirów przy średniej rocznej pensji we Włoszech sięgającej 150.000 lirów. Dziś wartość pieniężna 33 Stradale szacowana jest na ponad 10.000.000 euro, ale jego wartość historyczna i artystyczna jest po prostu poza wszelkimi granicami.
33 Stradale jest symbolem Alfy Romeo i ponadczasowym punktem odniesienia dla jej filozofii.
oprac. Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Alfa Romeo / Stellantis
Najnowsze komentarze