Alpine A110 został stworzony dla przyjemności z jazdy. Ta przyjemność nie oznacza oczywiście wyłącznie dróg krajowych i autostrad, ale również, jeśli nie przede wszystkim: tor wyścigowy. Zobaczcie, jak nowe francuskie coupe radzi sobie w drifcie, ostrych skrętach i gdy kierowca wciśnie prawy pedał do oporu.
Motorsport Magazine zabrał Alpine A110 na tor wyścigowy Magny Cours we Francji, aby udowodnić, że samochód z powodzeniem może stawić czoła konkurentom spod znaku Porsche czy Alfy Romeo. Jest lekki, zwinny i dobrze się prowadzi. Pokonanie kilku okrążeń za kierownicą A110 może być wręcz wymarzoną przejażdżką.
Model A110 pozwolił na powrót marki Alpine na rynek po ponad 20 latach nieobecności. Powrót okazał się zresztą całkiem udany. Nowy samochód przyjął stylistykę retro nawiązującą do swojego protoplasty i trzeba przyznać, że potrafi przyciągać spojrzenia. Firma nie narzeka też na brak zamówień. Sercem coupe jest umieszczona centralnie 1,8-litrowa jednostka generująca 252 KM mocy oraz 320 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Aby rozpędzić francuski model od 0 do 100 km/h potrzeba zaledwie 4,5 sekundy, maksymalna prędkość wynosi 250 km/h.
Poniższy film przedstawia przejażdżkę A110 po torze Madny Cours.
Najnowsze komentarze