Alpine A310 zostało wystawione na sprzedaż w Polsce. To bardzo rzadki samochód o niezwykłym kształcie i świetnych osiągach.
W 1971 roku Alpine zaprezentowało model A310, następcę kultowego A110. Marzeniem Jeana Rédélé, twórcy marki, było stworzenie wygodnego, przestronnego samochodu GT z miejscem dla maksymalnie czterech pasażerów, zdolnego przyciągnąć szeroką bazę klientów zorientowanych na wiele włoskich i brytyjskich samochodów dostępnych wtedy na rynku.
Alpine A310 pojawił się w czasie, gdy jego znakomity poprzednik zyskiwał właśnie na popularności. Jego misją było pozyskanie nowych klientów, którzy uznali sedana za zbyt spartański dla byłych właścicieli A110, którzy teraz mieli rodzinę. A310 oferował znacznie większy komfort, a także dwa tylne siedzenia, dzięki czemu można go było określić jako 2+2, przy czym z tyłu miejsce było raczej symboliczne.
Za finalny wygląd samochodu odpowiada doskonale znany czytelnikom Francuskie.pl Marcello Gandini – co zresztą można łatwo dostrzec w nadwoziu, choćby poprzez charakterystyczny przód z pochyłymi lampami. W 1971 roku A310 1600 został zaprezentowany na targach motoryzacyjnych w Genewie. Silnik miał 128 KM a więc niedużo, jak na sportowe ambicje marki. Dlatego w 1976 roku pod maską pojawił się silnik V6 PRV. I takie auto sprzedawane jest właśnie w Polsce.
Oferowany egzemplarz pochodzi z 1980 roku. „Oto Renault Alpine A310 V6 z 1980 roku. Jeździ jak Porsche, jest milszy w dotyku niż Porsche, jest niższy niż Porsche i kosztuje połowę tego co Porsche! Jak tu nie kochać tego francuskiego wozu? Auto jest wykonane w całości z tworzywa, posiada silnik PRV V6 o pojemności 2.7 litra i mocy 150 koni, który znajduje się z tyłu i napędza koła tylne” – opisuje swoje auto właściciel. „Jest bardzo silne z dołu, przyspiesza w nieco ponad 7 sekund do 100 km/h i rozpędza się do 225 km/h. Jest przy tym bardzo lekki, bo waży zaledwie 980 kg. Pochodzi ze Szwajcarii, ma 80.000 km, oryginalną tapicerkę i na wielu elementach karoserii jeszcze najprawdopodobniej pierwszą warstwę lakieru”.
Cena to 200 tysięcy złotych. Ogłoszenie z Alpine A310 znajdziecie tutaj.
Najnowsze komentarze