Projektanci Alpine zakasali rękawy i wzięli się intensywnie do pracy. Rozwój gamy modelowej nabiera tempa i jeśli ktoś narzekał, że marka z Dieppe ma tylko jeden samochód w ofercie, może teraz z podziwem spoglądać na zapowiedź przyszłości. Na salonie samochodowym w Paryżu mieliśmy okazję zobaczyć z bliska koncept Alpine A390_β, który według producenta odzwierciedla wygląd seryjnego modelu aż w 85%. Brzmi obiecująco.
Założona przez Jeana Rédélé marka Alpine po długiej przerwie powróciła na rynek motoryzacyjny w 2017 roku. Pierwszym samochodem nowej ery był A110 – coupe o lekkiej konstrukcji, rewelacyjnych osiągach i stylistyce retro. Producent dosyć długo kazał nam czekać na rozwinięcie gamy modelowej, ale stoisko na tegorocznym salonie samochodowym tętniło życiem i co najważniejsze daje wielkie obietnice na przyszłość.
Nowe Renault Twingo łączy nowoczesność i nostalgię. Widzieliśmy „żabę” na żywo w Paryżu
Dwa koncepty: Alpine A390_β i Alpenglow Hy6
Oprócz ekstremalnego A110 R Ultime napędzanego silnikiem o mocy 345 KM i momencie obrotowym 420 Nm w Paryżu mogliśmy zobaczyć elektryczny hot-hatch A290, który powstał w oparciu o Renault 5, a także dwa modele koncepcyjne. Alpenglow Hy6 to ewolucja supersamochodu zaprezentowanego w 2022 roku. Alpine chce z jego pomocą zaimponować osiągami i technologią. Napęd pochodzi bowiem od 6-cylindrowego silnika zasilanego wodorem, który generuje 740 KM i umożliwia rozpędzenie auta do 330 km/h. Drugim modelem studyjnym jest Alpine A390_β, który jest określany mianem rywala Porsche Macan i Tesli Modelu Y. 
Warto przeczytać!
Alpine A390_β to fastback, który korzysta z opływowej linii coupe, ale oferuje bardziej praktyczne wnętrze. Według producenta A390_β jest zapowiedzią 5-miejscowej wersji A110 i kiedy patrzymy na prototyp z profilu, model wpisuje się w ten opis, z tym że koncepcyjne auto ma w środku tylko 4 miejsca.
Piękno w szczegółach
Trudno odmówić słuszności wyboru drogi marki, po zobaczeniu koncepcyjnego samochodu z bliska. Alpine A390_β przyciąga do siebie płynnie narysowaną linią z przeszkleniem znacznej części zadaszenia i futurystyczną sygnaturą świetlną. Projektanci marki Alpine zadbali także o szczegóły nawiązujące do skał, minerałów i śniegu.
Spodziewamy się, że podczas procesu projektowania wersji produkcyjnej model straci część ze swoich kosmicznych smaczków stylistycznych i możemy tylko domyślać się, co usuną księgowi: kamery zastępujące lusterka, trójwymiarowe światła tylne a może rzeźbione zderzaki? Sportowej marce wolno nieco więcej niż popularnej dlatego trzymamy się zapowiedzi, że seryjna wersja w 85% będzie pokrywała się z konceptem. To może być prawdziwe urzeczywistnienie marzeń o nowym sportowym samochodzie z Francji. Alpine A390_β budzi emocje.
Koncepcyjny model korzysta z felg w rozmiarze 22 cali z przodu i 23 cali z tyłu z widocznymi ozdobami w kolorze niebieskim, które mają kojarzyć się z drogocennymi klejnotami.
Zapowiedź nowego języka stylistycznego
Pod świetlną linią w przedniej części pojazdu możemy dostrzec trójkąty, które marka nazywa „Cosmic Dust”, jako nawiązanie do komety przelatującej przez atmosferę. Zresztą trójkąty znajdziemy także w innych elementach nadwozia oraz w kabinie.
Ile kosztuje nowe Renault Scenic E-Tech? Cena, wersje, wyposażenie
Pozycja foteli przednich jest regulowana za pomocą panelu po lewej strony kierowcy, który także korzysta z trójkątnych kształtów. Możemy dostosować pozycję do naszej sylwetki lub ustawić tryb przeznaczony do bardziej sportowej lub komfortowej jazdy. Projekt foteli wydaje się zbyt oderwany od rzeczywistości i najprawdopodobniej zostanie zmieniony dla wersji oferowanej klientom. Marka Alpine zastosowała sportową kierownicę oraz wyświetlacz przezierny widoczny nad wieńcem kierowniczym.
Projektanci czerpali inspirację z alpejskiego pasma górskiego i dali temu upust w różnych elementach pojazdu koncepcyjnego. Na przykład podczas bliższych oględzin wnętrza, można było dostrzec zabawne małe figurki alpejskich narciarzy.
Seryjny Alpine A390 w 2025 roku
Nazwa A390_β składa się tradycyjnie z litery A oraz 3 cyfr. Cyfra 3 odnosi się do wymiarów pojazdu a liczba 90 do samochodów przeznaczonych do wszechstronnego i codziennego użytku. Beta to z kolei wskazówka, że mamy do czynienia ze studyjną wersją pojazdu.
Zachęceni modelem koncepcyjnym z niecierpliwością czekamy na A390, które trafi do sprzedaży. Podstawą do produkcji modelu będzie platforma Ampr Medium wspólna z elektrycznym Renault Scenic E-Tech. Szczegóły dotyczące układu napędowego, w tym mocy Alpine A390 nie są jeszcze znane. Debiut zaplanowano na rok 2025.
Galeria
Najnowsze komentarze