Model Alpine A110 cieszy się dużym zainteresowaniem wśród klientów a producentowi trudno jest sprostać liczbie zamówień. Alpine musi zwiększyć liczbę montowanych w Dieppe pojazdów.
Alpine A110 zadebiutował podczas salonu samochodowego w Genewie w 2017 roku, po którym francuski producent rozpoczął przyjmowanie zamówień na model w edycji premierowej. Dostępnych było 1955 egzemplarzy Premiere Edition, które wyprzedały się w błyskawicznym tempie. W tym roku ruszyły zamówienia także na seryjny model w dwóch wersjach Pure i Legende. Samochody cieszą się bardzo dużą popularnością i Alpine nie nadąża z produkcją. Liczba zamówień jest tak duża, że na samochód trzeba czekać nawet 14 miesięcy. Jest to dużo nawet jak na tak wyjątkowy samochód. Aby skrócić czas oczekiwania, Alpine zwiększy moce produkcyjne w fabryce w Dieppe.
Zakład może produkować obecnie 6000 egzemplarzy A110 rocznie a na wersje Pure i Legende złożono już 5000 zamówień. Dziennie z Dieppe wyjeżdża 15 sztuk modelu, ale wkrótce tempo zwiększy się do 20 sztuk. Samochód można zamawiać także w Polsce, a jedynym dystrybutorem jest Grupa Pietrzak w Katowicach.
A110 jest francuskim coupe, które przywróciło na rynek markę Alpine po ponad 20 latach nieobecności. Samochód o masie zaledwie 1100 kg jest napędzany zamontowaną centralnie jednostką o pojemności 1,8 litra, która generuje 252 KM mocy oraz 320 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Aby rozpędzić pojazd od 0 do 100 km/h potrzeba 4,5 sekundy. Model w wersji Pure kosztuje w Polsce 234.000 zł. Za Alpine A110 Legende trzeba zapłacić 256.000 zł.
Najnowsze komentarze