Od 1 października wzrośnie opłata za przejazd autostradą A4 na odcinku Kraków-Katowice! Powód? Koronawirus…
Autostrada A4 z Krakowa do Katowic, to jeden z najdroższych odcinków w Europie. Do tej pory, by przejechać będące w niekończącym się remoncie 60 km płaciliśmy 20 zł za samochód osobowy. Od 1 października będzie jeszcze drożej. Na każdej bramce zostawimy po 12 zł. Podróż A4-ką z Krakowa do Katowic będzie nas kosztowała 24 zł nie licząc wydatków za paliwo. Stalexport tłumaczy decyzję spadkiem ruchu w okresie pandemii, gdy rząd wprowadził obostrzenia. Zanotowano wówczas zmniejszenie liczby przejazdów o dwie trzecie w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego.
Spółka powołuje się również na „długi”, ponad pięcioletni okres bez żadnych podwyżek. „Ostatnia zmiana wysokości opłat za przejazdy autostradą A4 Katowice-Kraków dla pojazdów kat. 1 miała miejsce 1 marca 2015 roku – tłumaczy Stalexport Autostrada Małopolska.
Jeśli skorzystamy z płatności elektronicznej za pośrednictwem aplikacji Autopay, SkyCash lub z urządzenia pokładowego A4Go będzie korzystniej, choć w tym przypadku również nie obyło się bez podwyżki. Zamiast 7 zł wydamy 8 zł. Motocykliści zapłacą 6 zł, czyli 1 zł więcej niż obecnie a opłaty za pozostałe kategorie nie ulegną zmianie.
Autostrada A4 to szybkie połączenie z Krakowa z Katowicami, często jednak „szybkie” to tylko teoria. A4-ka jest tylko o krok od tego, by w ogóle nie spełniać definicji autostrady. Przewężenia spowodowane ciągłymi remontami i korki na bramkach skutecznie potrafią opóźnić podróż i podnieść kierowcom ciśnienie. Teraz podniosą także rachunek…
Zobacz także: Rząd planuje podwyżkę akcyzy na samochody używane
Najnowsze komentarze