Europejski przemysł motoryzacyjny zamyka fabryki i zmniejsza produkcję z powodu koronawirusa. Najwięksi producenci ograniczają produkcję z powodu zagrożenia epidemią. Zmniejszenie produkcji wpłynie na dostępność nowych samochodów. W sektorze motoryzacyjnym spodziewane są znaczne spadki sprzedaży.
Jeśli planowaliście kupić nowy samochód na wiosnę, to chyba ostatni moment, by udać się do salonu i coś wybrać, zanim dostępność zostanie poważnie ograniczona. Produkcja zostanie poważnie ograniczona między innymi przez koncern Fiat-Chrysler. Wszystko z powodu sytuacji we Włoszech, które borykają się z ogromną skalą epidemii koronawirusa. Ale nie tylko Włochy dotykają problemy. Inne kraje, które polegają na dostawach z Chin i Włoch również mają kłopoty.
Chodzi o przerwane lub zakłócone łańcuchy dostaw. Wiele firm logistycznych i transportowych nie chce aktualnie prowadzić transportu z najbardziej zagrożonych regionów z uwagi na bezpieczeństwo pracowników.
Produkcja samochodów marek Citroen, Peugeot, SEAT, Skoda i Volkswagen zagrożona
Zakłady PSA Citroen Peugeot w Mullhouse wzmocniły od dzisiaj środki bezpieczeństwa z powodu zagrożenia wirusem. Z kolei zakłady grupy Volkswagena planują zatrzymać produkcję w swoich dwóch fabrykach w Hiszpanii o ile sytuacja z dostawami jeszcze się pogorszy. W Czechach istnieje ryzyko niedoboru części z Chin, które wpłyną na produkcję aut marki Skoda.
Europa zwalnia a gospodarka odczuwa coraz bardziej skutki koronawirusa
Problemy z koronawirusem są kolejnym ciosem dla producentów samochodów, którzy od początku roku borykają się z problemem zmniejszonego popytu. Klienci negatywnie zareagowali na podwyżki cen spowodowane wprowadzeniem nowych norm emisji spalin. Teraz dochodzą obawy przed epidemią.
Obawy także w Polsce
Problemem dla wielu firm w Polsce może być zamknięcie szkół, które planowane jest od 16 marca. Placówki edukacyjne mają być zamknięte przez 2 tygodnie, co zmusi część pracowników do urlopów.
Z kolei polscy dealerzy francuskich marek Citroen, Peugeot, Dacia i Renault, z którymi dzisiaj rozmawialiśmy także zauważają zmniejszone zainteresowanie klientów zakupami oraz usługami serwisowymi. „Wygląda na to, że z obawy przed koronawirusem wiele osób zdecydowało odłożyć się przeglądy, naprawy i zakupy” – powiedział nam przedstawiciel warszawskiego salonu jednej z francuskich marek. Obawy rosną także wśród firm, które produkują części i podzespoły do nowych samochodów.
źródło: Reuters
Najnowsze komentarze