Poważny incydent na lotnisku w Hiszpanii. Boeing 737 budżetowej linii Ryanair został uderzony przez Renault Clio. W wyniku zdarzenia samolot musi przejść dokładne badania zdatności do lotu, bowiem nawet niewielkie uszkodzenie może być katastrofalne w skutkach.
Do zdarzenia doszło na lotnisku w Alicante w Hiszpanii. Samochód pracownika obsługi naziemnej został zaparkowany w pobliżu samolotu. Ponieważ nie miał zablokowanego hamulca ręcznego, powoli stoczył się w stronę samolotu i uderzył w spód kadłuba. Na zdjęciach widać, że auto zostało wręcz przygięte do ziemi o czym świadczy położenie górnej części opon w stosunku do błotników.
Mimo, że sytuacja nie wygląda groźnie, samolot musiał zostać poddany dokładnym testom, związanym z wytrzymałością kadłuba. W przypadku, gdyby zostało uszkodzone poszycie lub wygięte elementy wewnątrz, takie uszkodzenie mogłoby mieć katastrofalne skutki na wysokości przelotowej, ponieważ kadłub musi być hermetyczny a w środku panuje wyższe ciśnienie niż na zewnątrz.
Jednym z największych zagrożeń w takim przypadku może być gwałtowna dekompresja samolotu, która w skrajnym przypadku mogłaby doprowadzić do dezintegracji konstrukcji z uwagi na dużą prędkość i różnicę ciśnień.
Po zdarzeniu Boeing trafił więc na przegląd. Pechowy pracownik może stracić pracę – dla lotniska jest to poważny incydent, który nie powinien się zdarzyć.
źródło: Twitter via Turbo.fr
Najnowsze komentarze