Chociaż ciężko w to uwierzyć, to Fiat toczy we Francji regularną marketingową bitwę z… marką Citroën. Walka ta toczy się na arenie marketingu w sieci. W jaki sposób?
Fiat reklamuje się we francuskiej wersji Google. Wystarczy tam wpisać hasło „Citroën AMI” aby w wynikach wyszukiwania pojawił się na samej górze… Fiat Topolino. Spójrzcie na poniższy zrzut ekranu:

Taka sytuacja musi budzić zdziwienie – co prawda Citroën AMI i Fiat Topolino różnią się tak naprawdę wyglądem, a mechanicznie jest to dokładnie to samo, jednak czy w ramach tego samego koncernu, czyli Stellantis, marki muszą toczyć między sobą walkę o klienta? Wygląda to na marnowanie budżetu i działanie wbrew logice.
Można też odnieść wrażenie, że osoby odpowiedzialne za marketing Fiata nie rozmawiają z tymi od Citroëna. Skąd ta walka? Citroën AMI jest niezwykle popularny we Francji a Fiat Topolino to produkt kierowany na rynek włoski. Najwidoczniej jednak Fiat ma jakieś plany sprzedaży także u Francuzów, dlatego walczy o rynek.
Stellantis musi popracować nad przepływem informacji, bowiem takie działanie naprawdę trudno zrozumieć – pieniądze zmarnowane na tego typu reklamę mogłyby posłużyć do przejmowania klientów innych marek, spoza koncernu.
A jeśli macie ochotę poczytać o tym jak jeździ AMI, to zapraszam do poniższego testu:
Najnowsze komentarze