Paryskie merostwo wdraża pilotażowy program, którego celem jest zbadanie przydatności usługi car-sharingowej dotyczących elektrycznych aut użytkowych. 80% floty pilotażu zapewniła Grupa PSA.
Nie myślcie jednak, że są to jakieś wielkie ilości. Flota owa, to na razie dziesięć samochodów, co oznacza, że osiem z nich pochodzi z Grupy PSA. To cztery Citroëny Berlingo i cztery Peugeoty Partnery o napędzie elektrycznym.
Program nazwano VULe Partagés. Samochody dostarczone przez Grupę PSA mają trzymiejscowe kabiny oraz dużą przestrzeń ładunkową. Dzięki opcji szybkiego ładowania 80% pojemności baterii można uzyskać po półgodzinnym podpięciu do „dystrybutora”.
Na razie usługę uruchomiono w drugiej i w trzeciej dzielnicy Paryża. Eksperyment jest prowadzony w ramach projektu „innowacje w celu promowania zrównoważonej mobilności” w regionie Île-de-France. Aby skorzystać z usługi VULe Partagés użytkownicy biznesowi z Paryża muszą się zarejestrować na internetowej stronie programu pod adresem www.vulepartages.fr.
Jako pionier w dziedzinie elektrycznych aut Grupa PSA oferuje takie samochody już od 1995 roku. Aktualnie oferuje pięć modeli o napędzie elektrycznym: Peugeoty i0n i Partner (wersja użytkowa), oraz Citroëny C-Zero, e-Mehari i Berlingo (wersja użytkowa). Od roku 2019 paleta ta rozszerzy się o cztery nowe modele.
Cczy car-sharing elektrycznych aut użytkowych się przyjmie? W Paryżu na pewno. We Francji jest wysoka świadomość społeczna w zakresie ekologii i zrównoważonego rozwoju. Nie, nie będę nikomu wmawiał, że to kraj mlekiem i miodem płynący i w dodatku napędzający owym mlekiem i miodem turbiny elektryczne ;-) Niemniej jednak wprowadza się nad Sekwaną wiele rozwiązań pozwalających na rozwój bez zbytniego obciążania środowiska naturalnego.
Współużytkowanie elektrycznych aut użytkowych ma sens. Przyjmie się, jak rowery miejskie, czy wdrażane ostatnio – nawet w Polsce – współużytkowanie samochodów osobowych. W naszym kraju taki projekt chyba nie miałby jeszcze racji bytu, ale we Francji? W Paryżu? Jak najbardziej.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: PSA
Najnowsze komentarze