Po zwolnieniu Carlosa Tavaresa z funkcji szefa koncernu Stellantis na jaw wychodzą kolejne błędy w zarządzanie, jakie popełnił. Jednym z nich jest kwestia modelu DS 3 Crossback marki DS Automobiles. Tavares forsował ten model, kosztem miejskiego DS 3, tracąc w ten sposób duże grono klientów.
Jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji Carlosa Tavaresa w zarządzaniu markami było faworyzowanie modelu DS 3 Crossback kosztem popularnego DS 3 – miejskiego samochodu, który zdobył uznanie klientów jako symbol francuskiej elegancji w segmencie premium. Decyzja te była podjęta m.in. chęcią uzyskania większej marży. W efekcie najpopularniejszym modelem w gamie szybko stał się DS 7 Crossback, klientów na mniejszego SUVa było po prostu zdecydowanie mniej.
DS 3, dzięki swoim kompaktowym wymiarom, wyrafinowanemu designowi i bogatym możliwościom personalizacji, stał się jednym z najlepiej rozpoznawalnych modeli marki DS Automobiles. Auto zyskało reputację stylowego pojazdu miejskiego, który idealnie wpisywał się w potrzeby europejskich klientów. Było dowodem na to, że francuski design może wygrywać z rywalami w segmencie premium.
Jednak w obliczu globalnych trendów rynkowych Carlos Tavares postanowił skupić się na SUV-ach, które miały zdominować światowe rynki, w tym kluczowy rynek chiński. W rezultacie DS 3 został wycofany z oferty, a jego miejsce zajął DS 3 Crossback – SUV o kompaktowych wymiarach. Jednoosobowa i wymuszona na organizacji decyzja o promowaniu DS 3 Crossback okazała się błędna na wielu płaszczyznach. Tavares założył, że SUV-y będą idealnym rozwiązaniem zarówno dla europejskich, jak i azjatyckich klientów. Jednak model, pomimo charakteru premium, nie sprostał oczekiwaniom. Dlaczego?
Decyzja o zastąpieniu DS 3 modelem DS 3 Crossback była przykładem błędnego priorytetyzowania globalnych ambicji kosztem lokalnych potrzeb. Tavares zaniedbał kluczowy dla marki DS rynek europejski, gdzie DS 3 miał ugruntowaną pozycję i potencjał na dalszy rozwój.
Na szczęście nie ingerował w rozwój DS 7 Crossback i ten model szybko stał się największym sukcesem marki.
na podstawie: L’Argus
Najnowsze komentarze