Carlos Tavares stał się szefem PSA w 2014 roku. Wcześniej pracował w Renault. Dzięki sukcesom z marką Peugeot, a niedawno szybkiej restrukturyzacji Opla, stał się jednym z wiodących menadżerów sektora motoryzacyjnego. Rynek to dostrzega i docenia. W piątek Tavares odebrał nagrodę francuskiego dziennika Les Echos – Strateg 2018. Udzielił też wywiadu, którego fragmenty przedstawiamy:
Na czym polega sukces w tak dużej organizacji?
Najpierw polegaj na kompetentnym, multidyscyplinarnym zespole i słuchaj go. Czas jednoosobowych liderów dobiegł końca. Złożoność świata i technologii jest taka, że musimy być pokorni w tym co robimy.
Kto więc pracuje w zarządzie PSA?
Wybieram członków mojego zespołu zarządzającego ze względu na ich kręgosłup. Nie mogą się bać sprzeciwić. Na przykład, gdy mamy spotkanie na dany temat, staram się milczeć podczas prezentacji, a następnie oddaję głos. Trudno się to robi, ale nauczyłem tego. Często zmieniam zdanie, słuchając argumentów .
A czy szef nie powinien zawsze mieć racji?
Dwa lub trzy razy do roku mówię zespołowi, że nie zgadzam się głęboko z daną decyzją głęboko, ale zrobimy tak jak proponują. Z pełnymi tego konsekwencjami.
Czy jest pan zadowolony z wyników?
Pomimo naszych bardzo dobrych wyników w 2018 roku, jesteśmy bardzo niezadowoleni. Podjęliśmy wiele złych decyzji, chociaż firma znajduje się na globalnym podium rentowności producentów. W tym kontekście posiadanie pracowników, którzy zgadzają się na krytykę bez obrażania się, nie jest łatwe. Ale w grupie musi być taka osoba, która krytykuje innych za nieprawidłowe działanie, niezależnie od ogólnego wyniku. Okazuje się, że to ja. Jestem ich przywódcą.
Najnowsze komentarze