Citroen 2CV 4×4 to pojazd niezwykły. Napęd na cztery koła, dwa silniki, dwa zbiorniki paliwa, dwa kluczyki… Obecnie to już rzadkość, dlatego auto osiąga niebotyczne wręcz ceny na aukcjach. Na ostatniej z nich doskonale zachowany egzemplarz z 1958 roku poszedł za blisko pół miliona złotych.
To ogromna kwota za trochę blachy i koła. Nawet jeśli bak umieszczono pod siedzeniem a oponę zapasową na silniku z przodu. Nie ma jednak co ukrywać, że takiego drugiego modelu nie ma chyba żaden popularny producent na świecie. A niedawno pisaliśmy o tym, że ceny 2CV rosną jak szalone.
Przedni silnik napędza przednie koła, tylny – tylne. Dzięki temu auto świetnie radzi sobie w trudnym terenie a równy rozkład masy stabilizuje auto.
Transakcja miała miejsce w Anglii.
Najnowsze komentarze