Citroën 2CV to symbol życia niespiesznego i wręcz ascetycznego. Ale nie zawsze tak jest. Jeden z właścicieli tego samochodu w Niemczech postanowił zerwać z tym wizerunkiem i stworzył 2CV w luksusowej odmianie.
Nieduży silnik, chłodzony powietrzem, gołe metalowe powierzchnie, tanie materiały, uproszczenia do granic możliwości? Nie tym razem.
Prezentowany samochód jest utrzymany w odcieniach brązu i beżu. Z zewnątrz tylko kolor i dach zdradzają, ale niezbyt ostentacyjnie, że mamy do czynienia z czymś więcej niż zwykłą 2CV. Kolory dobrane są perfekcyjnie i wzajemnie się uzupełniają. Brąz lakieru świetnie kontrastuje z jasnym, wysokiej jakości materiałowym dachem. Prawdziwa uczta dla oczu zaczyna się jednak wewnątrz.
Tu wszystko wykonane jest z wysokiej, ręcznie obszywanej skóry. Począwszy od takich detali jak gałka dźwigni zmiany biegów i ramię kierunkowskazu, poprzez gustownie wykonane rączki na drzwiach zamykane kieszenie w nich. Również kierownica została obszyta skórą w tym samym, jasnobrązowym kolorze. W oparcia foteli znalazło się miejsce na drewniane rączki.
Wiele pracy włożono w obszycie deski rozdzielczej oraz przygotowanie wykładzin. Skórzana odmiana 2CV zyskała nawet nową tapicerkę, składającą się z brązowej skóry i jasnych wstawek materiałowych. Projekt wykonany jest na najwyższym poziomie.
Wszystko przyjemnie kontrastuje z czernią tworzyw i metalu. Citroën 2CV zyskał swoją luksusową odmianę.
źródło: Design Magazine. Zdjęcia udostępnione za zgodą autora
Najnowsze komentarze