Małe, kompaktowe i elektryczne Citroëny AMI przemierzają Afrykę w ramach wyjątkowego projektu La Croisière Verte. Wyprawa, która łączy ekologię, innowację i przygodę, zawitała ostatnio do Wybrzeża Kości Słoniowej. Auta wykorzystają wyłącznie energię odnawialną, w tym wiozą ze sobą panele słoneczne o łącznej mocy 20 kW.
Pierwszym przystankiem w Wybrzeżu Kości Słoniowej było Abidżan, gdzie zespół La Croisière Verte został przyjęty przez partnera projektu, AUTO 24, w obecności ważnych gości, takich jak przedstawiciel ministerstwa transportu oraz ambasador Francji. Spotkanie nie tylko promowało Citroëna AMI, ale również podkreślało wizję przyszłości mobilności w Afryce.
Współpraca ze Stellantis Africa oraz CFAO zaowocowała wyjątkową prezentacją w technikum w Abidżanie. Uczniowie mieli okazję nie tylko zobaczyć AMI w akcji, ale również zadawać pytania na temat elektromobilności i ochrony środowiska. I mieli ich mnóstwo – spotkanie trwało ponad trzy godziny.
Citroën AMI jako nagroda w konkursie Amazon. Wystarczy wydać 1000 TRL
Zanim ekipa ruszyła w dalszą drogę, ambasador Francji zaprosił zespół na śniadanie do swojej rezydencji – co było okazją do wymiany doświadczeń i odpoczynku w komfortowych warunkach, których uczestnicy wyprawy nie mają, bo autka są proste w budowie a ich prędkość maksymalna wynosi 45 km/h. Wizyta zakończyła się w industrialnym klimacie – na placu budowy elektrowni pracującej na biomasę, która już w 2025 roku ma dostarczać energię dla całego regionu.
La Croisière Verte udowadnia, że nawet w wymagających warunkach afrykańskich Citroën AMI może być środkiem transportu, który nie wymaga zewnętrznych źródeł zasilania. Autka korzystają z paneli słonecznych, których łączna moc wynosi 20 kW. W miejscach, gdzie są farmy PV lub wiatraki, wyprawa ładuje się bezpośrednio z takiej zielonej energii.
Najnowsze komentarze