Citroen Ami powoli staje się częścią paryskiego krajobrazu. Malutki model został włączony do sieci carsharingu Free2Move, który umożliwia wypożyczenie auta na minuty. Najmniejszy czterokołowy pojazd spod znaku szewronów pojawił się także na ulicach Berlina, gdzie przeszedł jazdy testowe.
Dziennikarzom Der Spiegel, Citroen Ami przypomina „gondolę kolejki linowej, która zgubiła się na ulicy”, a magazynowi T3n element zestawu LEGO. Przy pierwszym pojawieniu się na drogach Berlina, mierzący 2,41 m długości model wywoływał duże zainteresowanie na drodze oraz liczne uśmiechy na twarzach przechodniów, którzy nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieli.
Citroen Ami jest dosyć spartańsko wyposażony, stanowi po prostu środek mobilności w mieście, który zastąpi nam skuter czy hulajnogę elektryczną. Nie ma nawet bagażnika na większe zakupy. Podstawowy charakter objawia się również w pracy zawieszenia, które według pierwszych opinii zdaje się przenosić wszelkie nierówności na „krzyże pasażerów”. Ami nie jest jednak pojazdem na dalekie odległości, został stworzony dla krótkich miejskich odcinków oraz łatwego parkowania. Krótki, zwrotny model postawimy praktycznie wszędzie, nawet w poprzek tradycyjnego miejsca parkingowego.
Citroen Ami ma masę 471 kg z czego 69 kg przypada na akumulator o pojemności 5,5 kWh. Model rozwija prędkość 45 km/h i we Francji jest dopuszczony do ruchu dla osób w wieku 14 lat. Ile kosztuje? Cena za ten czterokołowy, zadaszony pojazd elektryczny wydaje się atrakcyjna. We Francji wynosi 6900 euro. Na razie nie ma informacji o wprowadzeniu Ami do Polski.
Źródło: Citroen, Der Spiegel, t3n
Najnowsze komentarze