Citroën BX to dzisiaj ceniony w środowisku miłośników i fanów marki klasyk, których do tego modelu przyciąga rozsądny koszt zakupu, prosta budowa i bardzo wysoki komfort jazdy. Jak jednak w praktyce wygląda eksploatacja takiego auta?
Citroën BX to bardzo dobry wybór dla osób, które nie dysponują większą ilością gotówki na zakup i utrzymanie klasyka. Auta te powoli zyskują na wartości, co może być początkiem ciekawej inwestycji. Zakup egzemplarza z niewielkim przebiegiem i utrzymanie go w fabrycznym stanie po prostu się opłaci, bo takie są najchętniej poszukiwane na rynku wtórnym. Ale przejdźmy już do spraw bardziej technicznych.
Zobacz: Citroën BX silnie uzależnia. Opinie kobiet – posiadaczek
Jestem posiadaczem różnych Citroënów BX od wielu lat. Jeździłem nimi codziennie, były czasy gdy BX funkcjonował też jako drugie a nawet trzecie auto w rodzinie. Dzisiaj eksploatuje swoje auta bardzo intensywnie, bo po prostu lubię po pracy wsiąść i pojechać nim gdzieś, nawet bez celu. Hydropneumatyka daje ogromny komfort jazdy a sama przyjemność bycia za kierownicą tego niezwykłego jednak samochodu jest bardzo duża! Z praktyki mogę więc powiedzieć o eksploatacji i doradzić co wybrać. Miałem bardzo różne Citroëny BX, od prostych 1.4 na wtrysku przez 1.6 benzynę, turbo diesla aż po 1.9 z ośmioma zaworami.
Eksploatacja jest łatwa i dostępna
Zacznę od wyboru części. Podstawowe rzeczy, takie jak olej LHM, owa zielona krew naszych Citroënów czy zielone sfery zawieszenia są dostępne bezproblemowo. Można je kupić w zasadzie wszędzie. Z częściami do hydropneumatyki bywa już różnie. I to powinno być pierwszą wskazówką przy zakupie auta, jeśli znajdziecie taniego Citroëna BX, to zapewne będzie on wymagał sporych inwestycji w części. A ich znalezienie może nie tyle jest niemożliwe, co po prostu trwa a lata zaniedbań trudno szybko i niedrogo naprawić.
Zobacz: Citroën BX sprzedany za rekordową kwotę
Hydropneumatyka – raczej używana lub regenerowana
Przykład? Choćby zawór hamulcowy. Jest on specyficzny, nowych nie ma a regeneracja, chociaż możliwa, bo robi ją np. Konrad Dula ze Stargardu, to trwa i jest kosztowna. Wymaga bowiem długotrwałej i bardzo precyzyjnej pracy ręcznej. Kiedy zawór hamulcowy puszcza, to wtedy pompa LHM musi pracować częściej. Można trochę ratować się uzupełnieniem gazu w akumulatorze ciśnienia, ale tak czy inaczej układ pracuje wtedy mocniej obciążony. Citroën BX, zwłaszcza mocno wyeksploatowany, może cierpieć na przecieki wewnętrzne, głównie z siłowników zawieszenia, dystrybutora hamulcowego i rozdzielacza wydatku ciśnienia. Sam korektor wysokości raczej rzadko zawodzi jeżeli chodzi o przeciek – ja się z tym nie spotkałem.
Nie jest wcale tak źle!
Żeby wnieść trochę optymizmu dodam, że z obserwacji i własnych i moich znajomych, którzy użytkują Citroëna BX jako główne auto mogę powiedzieć, że części mimo wszystko są dostępne. Ośmielę się nawet twierdzić, że BX to jedno z tańszych i łatwych w obsłudze aut z zawieszeniem hydropneumatyką. Może nie ma takiego prestiżu jak kultowy Citroën DS czy ID, może nie jest tak zaawansowany jak Citroën CX, ale to też zupełnie inny przedział cenowy.
Filtry, tarcze, kocki… są
Filtry, tarcze i klocki hamulcowe, kable zapłonowe, cewki są dostępne. Silniczki krokowe i osprzęt silnika do silników na wtrysku jednopunktowym TU i XU również, może z jednym wyjątkiem. Tuleje zawieszenia, sworznie, drążki kierownicze i drążki póki co również są. Jeśli chodzi chodzi o łączniki stabilizatora to już wybór dość ograniczony, można je kupić za ok 100 zł. Za to gumy drążka stabilizatora nie są już dostępne i trzeba mocno szukać lub kombinować na zamówienie w firmach które tym się zajmują.
Układ przeniesienia napędu.
Sprzęgło dostępne za maksymalnie 500 zł, to nowy komplet. Trudniej będzie z skrzynią automatyczną ZF. Używanych jest raczej mało a część serwisów niekoniecznie chce się brać za starsze konstrukcje. Dobra wiadomoś jest taka, że owa skrzynia w BX jest trwała a warunkiem jej dobrego działania jest wymiana oleju. Miałem okazję zobaczyć Citroëna BX Break z automatem i przebiegiem pół miliona kilometrów, zero problemów.
Półosie też można znaleźć jak trzeba będzie, osłony przegubów czy drążków kierowniczych też są dostępne. Z tyłu mamy tradycyjnie wahacz wleczony z łożyskami igiełkowymi które wymagają wymiany w zależności od eksploatacji i kiedy dojdzie do nich woda w wyniku uszkodzenia uszczelniacza. Średnio można przyjąć zakres od 100 do 150 tysięcy na nowych fabrycznie, po naprawie wszystko zależy od jakości części zamiennej.
Łożyska występują i ich koszt to maksymalnie 300 złotych, wymiana jednak nie należy do łatwych bo już samo wyjęcie wahacza nie jest proste. Duży problem sprawia zawleczka która przechodzi przez wahacz i główkę tłoka siłownika zawieszenia. Do tego śruby mocujące stabilizator, zacisk hamulcowy, rurki od układu zawieszenia.
Zobacz: Citroën BX 1.6 z automatem. Mamy to!
Na siłowniku jest osłona przeciwkurzowa która jest dostępna obecnie tylko za granicą, a po latach pęka i jej nieszczelność szybko niszczy gładź siłownika, więc cała operacja przy obecnych cenach w warsztatach może wyjść około tysiąca złotych i więcej. Gdy dojdą inne zużyte części które kwalifikują się do wymiany to i sporo więcej.
Na uszkodzenie podatne są poduszki tylnej belki. Są dostępne w sklepach, ale trzeba szukać.
Co jeszcze warto wziąć pod uwagę?
Citroën BX ma kilka swoich bolączek, dobrze znanych, o których warto pamiętać. Lubi szwankować potencjometr nawiewu powietrza do kabiny, podobnie jak rezystor dmuchawy w podszybiu. Nowego potencjometru raczej nowego już się niedostanie (jest bezstopniowy i dość specyficzny) ale rezystor jest do zdobycia. Nagrzewnica, która po wielu latach eksploatacji może się rozszczelnić, jest łatwa do wymiany.
Jeśli chodzi o układ elektryczny to jest on dość odporny na starzenie. Jak w każdym starszym aucie zawodzić po latach mogą styki, które warto przeczyścić i zakonserwować. Jeśli gdzieś będzie uszkodzona izolacja, np. w wyniku nieumiejętnej naprawy, to przewody w tym miejscu mogą się utlenić, wtedy potrzeba wymiany.
Elementy ruchome, takie mechanizmy podnoszenia szyby, cięgna klamek, przełączniki sterujące szybami czy siłowniki centralnego zamka, warto przy okazji wyczyścić i zakonserwować. Przyczyną potencjalnych problemów może być właśnie brak konserwacji.
Citroën BX mógł być wyposażony w szyberdach. Jest on duży i świetnie się sprawdza w ciepłe dni. Trzeba pamiętać o czyszczeniu kanalików odprowadzających wodę. Po wielu latach eksploatacji warto całość dobrze wyczyścić i zakonserwować odpowiednimi środkami. Będzie służył długo i bezawaryjnie.
Niektóre elementy w kabinie potrafią trzeszczeć. Górny schowek pasażera rzadko jest sprawny w 100 procentach i trzeba z nim obchodzić się delikatnie.
Wszelkie węże paliwowe czy układu chłodzenia trzeba próbować wykonać samemu za pomocą asortymentu z specjalistycznych sklepów. Z węży chłodzenia jeszcze znajdzie się jakiś zamiennik.
Wyciszenie słabszą stroną modelu
Dzisiaj, po wielu latach na rynku, widać jak Citroën BX jest mało wygłuszony. Wyciszenie można oczywiście poprawiać samemu, warto też wiedzieć, że lepiej wygłuszone były wersje o oznaczeniu TR, TZ czy GT ale nie wiele. Jeśli ktoś chce ciszy w samochodzie, to tutaj przydadzą się porady z grup i forów audio. Jeśli samochód jest w dobrym stanie blacharskim, nie ma rdzy, to warto wyjąć wnętrze, zdemontować boczki drzwi i całość wykleić średniej klasy materiałami tłumiącymi. Maty samoprzylepne są łatwo dostępne, jest ich wiele do wyboru. Wygłuszenie nie tylko wyciszy auto ale też polepszy wrażenia z systemu audio. Uwaga na ciężar materiałów na drzwi – ich zbytnie obciążenie nie jest wskazane!
Hydropneumatyka – koszty
LHM, zielona krew Citroëna, to skrót od słów liquide hydraulique mineral. Płyn ten kosztuje około 38 zł (Total – polecany do tego auta) za litr , a potrzebne do wymiany i na ewentualny zapas jest najlepiej pięć.
Po zakupie samochodu warto od razu wyjąć zbiornik i filtry z auta i je dokładnie wyczyścić. Zwykle jest tam dużo brudu. Wymiana płynu zalecana jest co dwa lata, w starszych autach nie będzie przesadą nawet co rok.
Sfery zawieszenia, owe legendarne gruszki lub zielone kule, kosztują około 160-200 zł. Cztery potrzebne są jako elementy resorujące, piąta to magazyn ciśnienia dla układu. Można je dobijać azotem a koszt takiej usługi około 50 zł, jednak jeśli są już stare i przepuszczają, warto zainwestować w nowe, ale uwaga tu na datę produkcji! Stare kule ze sklepu będą też przepuszczały! Maksymalny ubytek ciśnienia w sferze to 75% wartości roboczej. Należy starać się nie dopuszczać do tej wartości, bardzo to osłabia membranę.
Elementy które potrzebują troski to siłowniki zawieszenia. Nie lubią pracy na niskim ciśnieniu sfery (szczególnie przednie) i niskiego stanu płynu oraz długiego stania auta – potrafią się „przytrzeć” i nawet dobra sfera nie zapewni już wtedy komfortu. Potrzebna jest regeneracja.
Trzeba zwracać uwagę też na poduszkę amortyzatora czyli jego mocowanie do karoserii. Potrafi skorodować a guma się zerwać. Skutkuje to wyjściem kolumny przez maskę… W Bx zdarzało się to bardzo rzadko ale miało miejsce, a robią się coraz starsze. Nowych kolumn nie ma. Są jednak firmy, które to regenerują.
Tylne siłowniki potrafią skorodować lub się utlenić co powoduje spory wyciek płynu. Również rurkę zasilającą trudno wykręcić. Osłony siłowników nie są w Polsce, podobnie jak i siłowniki. Słynny symbol NFP w katalogu marki jest miłośnikom bardzo znany (śmiech). Siłowniki ich cylindry się wycierają w zakresie roboczym co prowadzi do szybszego powrotu płynu LHM do zbiornika i szybszego opadania pojazdu na postoju. Skutkuje to również częstszym załączaniem się zaworu konżektora. Póki nie leci z odpowietrzenia nie przeszkadza to w eksploatacji pojazdu, ale warto o tym wiedzieć.
Zobacz: Citroën BX – ile kosztuje?
Pompa LHM to ważny element układu hydro, jego serce. Nowych oczywiście brak. Używane w stanie niewiadomym, ale można je regenerować. W Citroënie BX są cztery rodzaje pomp w zależności od wersji. Nie lubią pracy na sucho podczas wycieku lub z niskim stanem płynu LHM. Wtedy zaczynają hałasować ale będą pracować prawidłowo. Im częściej załącza się zawór konżektora tym szybciej wydatek pompy stanie się słabszy, zużywa się ona bardziej. Również źle wyregulowany rozdzielacz wydatku (praca pod obciążeniem) mocno skraca życie pompy. Zużyta pompa powoduje powolne się podnoszenie i złą pracę wspomagania kierownicy lub jego brak, zacięcia.
Rozdzielacz wydatku ciśnienia występuje tylko w wersji z wspomaganiem kierownicy. Jest to kostka między blokiem silnika, a chłodnicą wody. Jest to precyzyjny element hydrauliczny, do którego wchodzą rurki i posiada w sobie suwaki. Element wymaga regulacji i eksperci od hydropneumatyki to potrafią. Ważny jest stosunek ciśnienia na wspomaganie i układ zawieszenia. Jeżeli element źle pracuje, to wspomaganie kierownicy przycina się lub auto będzie się długo podnosić. Rozdzielacz nie występuje w dieslach wolnossących z końca produkcji, bo wówczas zastosowano pompę typu 6+2 montowaną później w Xantii po lifcie i Xm mk2.
Zawór konżektora. Wyposażony w dwa tłoki, sprężyny (bardzo mocne – uwaga na oczy podczas rozbiórki) i podkładki za pomocą których się je reguluje. Są w nim uszczelki, które się wymienia. W ten element jest wkręcona sfera, tzw. akumulator ciśnienia o ciśnieniu roboczym 62 bar. Zawór konżektora powinien się załączać jak najrzadziej, najlepiej co około minutę. Wtedy wiadomo, że układ pracuje prawidłowo, jednak zwykle spotyka się u nas auta, w których zawór słychać co 15-20 sekund i jest to jeszcze akceptowalne. Jeśli częściej, trzeba już szukać mechanika.
Korektory wysokości. W środku znajduje się suwak który zabrudzony w wyniku braku wymiany płynu i wieloletniej eksploatacji lubi się przycinać, co skutkuje brakiem reakcji na zmianę obciążenia. Element bardzo trwały. Ważna jest regularna wymiana LHM i czystość układu. Można je wymontować i rozbierać w celu czyszczenia. Do korektorów dochodzą też cięgna, zagięte przy stabilizatorach. Potrafią one pęknąć.
Przewody zasilające czyli rurki – jest ich masa i są różnej średnicy. Lubią korodować lub pękać na mocowaniu po upływie lat. Wymiana czasochłonna i skomplikowana. Są dostępne redukcje i jak ktoś chce zaoszczędzić, to można wymienić kawałek uszkodzonej rurki jeżeli reszta jest w porządku. Dla świętego spokoju warto jednak po zakupie auta wymienić wszystkie rurki na nowe, które się zamawia.
Gumowe węże zwrotne – powroty. Też jest ich sporo różnej średnicy. Tzw ośmiornica jest dostępna obecnie tylko za granicą (koszt około 220 euro). Inne węże zwrotne dostępne jako tzw leżaki magazynowe. Można też kombinować samemu w ich odtworzeniu i jest to możliwe, ale czasochłonne. Dostęp w większych wersjach silnikowych ograniczony, dlatego po zakupie auta warto stan wszystkich zweryfikować i po prostu wymienić przy jednej większej naprawie.
Występują również trójniki w które wchodzą cienkie plastikowe rurki średnicy 3.5 i 5 mm. Trójniki się kruszą i rozpadają. Nowe są dostępne ale często wykonane z innego materiału, niż kiedyś i wtedy wężyki potrafią się wysuwać. Umiejscowione są zawsze w trudno dostępnym miejscu. Dlatego znowu, po zakupie warto to wszystko zweryfikować i wymienić od razu, nawet kosztem większej ilości czasu na demontaż.
Zawór bezpieczeństwa – steruje ciśnieniem w momencie dużego wycieku u ubytku płynu, dzięki czemu do końca pracują hamulce. Gdy wszystko zawiedzie pozostaje nam hamulec ręczny, który jest na przednie koła.
Siłownik wspomagania kierownicy. Jest wyposażony w tzw główkę lubi ona podciekać LHM. Proszę pamiętać że to wspólny obieg z zawieszeniem i hamulcami.
Dystrybutor (zawór) hamulcowy – to taka jakby pompa hamulcowa. Odpowiada za rozdział ciśnienia i siłę hamowania. Gdy jest zużyty to pedał hamulca będzie nam syczał podczas wciskania i kopał w stopę. Szybko opada też tył pojazdu a jak już całkiem padnie, to blokuje hamulce podczas jazdy. Element można regenerować, chociaż jest to spory wydatek. Mówimy o bardzo precyzyjnej pracy i obróbce ręcznej.
Warto też pamiętać, że niektóre elementy są coraz trudniej dostępne: należą do nich między innymi: czujniki ABS, łożyska tylnych kół do wersji z ABS, układy wydechowe, elementy układu klimatyzacji.
Korozja Citroëna BX
Citroën BX koroduje tak, że nie widać. Dlatego przed zakupem warto dokładnie sprawdzić przede wszystkim spód samochodu. Nadwozia są ocynkowane (te nowsze), ale mimo wszystko warto dokładnie auto sprawdzić, wymienić co trzeba i zakonserwować odpowiednim środkiem. Na pewno problem z korozją mogą mieć egzemplarze długo eksploatowane w Polsce (sól) i północnych Niemczech.
Citroën BX to fajny samochód !
Wszystkie powyższe zagadnienia zebrałem w czasie wielu lat eksploatacji. Citroën BX to bardzo przyjemny i wdzięczny samochód, który sprawi Wam dużo radości. Nie jest problematyczny, nie miewa humorów. Niewiele kosztuje, części nie są drogie. Jeśli kupicie w dobrym stanie, z niewielkim przebiegiem i zainwestujecie w jego przygotowanie do eksploatacji według powyższych wskazówek, to będzie służył bardzo długo i zapewne nabierał wartości.
Dlatego bardzo polecam to auto, bo jest tanią przepustką w świat hydropneumatyki.
Czy Citroën BX nadaje się na daily?
Oczywiście! Nie powinno to być jedyne auto w gospodarstwie domowym, bo to jednak już klasyk, ale można nim spokojnie jeździć. Jeśli zainwestujecie w wymianę potencjalnie problematycznych lub zużytych elementów od razu, posłuży bardzo długo.
Nie sprawdzi się przy nim druciarstwo i naprawianie na szybko oraz byle jak. i tanio Wtedy nie można od niego wymagać sto procent sprawności przez 24h/dobę. Warto mieć też w okolicy serwis, który zna się na Citroënach. Wiele rzeczy można robić samemu – i jak tak robię. Znam to auto na wylot.
Jak się jeździ BX? Autko jest lekkie, dynamiczne, bardzo przyjemne w prowadzeniu i niezwykle komfortowe. Mało pali. Jest to pewne , trwałe i mało awaryjne auto. Wiele nowych konstrukcji może tylko pozazdrościć. BX jest też bardzo wygodny. Z wad to przede wszystkim wyciszenie no i w większości wersji nie ma klimatyzacji.
Jaką wersję Citroëna BX kupić?
Dla redukcji kosztów obsługi i jej poziomu skomplikowania do częstszych podróży polecam szukać wersji silnikowych 1360 i 1580 cm3 na wtrysku jednopunktowym bez wspomagania kierownicy (ta druga rzadko). Przy okazji siłownię macie gratis, ale wbrew pozorom kierownica chodzi dość lekko. Bardzo elastyczne i przyjemne w eksploatacji są benzynowe silniki 1.6 z końca lat produkcji po małym liftingu w z początkiem 1992 roku. Po modernizacji ma łatwiej dostępny i prostszy do ustawienia napinacz paska rozrządu. Zresztą wszystkie jednostki napędowe w bx są raczej trwałe i bez problemu zamontujecie w nich LPG.
Najnowsze komentarze